Forum Audi A8 Klub Polska [D2 00 3.3TDI ] czujnik polozenia walu

JACEK JANKOWSKI · Wysłany: 2011-03-01, 08:17 **[D2 00 3.3TDI ] czujnik polozenia walu**

Witam wszystkich mam pytanie,robione mialem walki i hydraulike na jednej glowicy po zlozeniu czasami zapala mi sie zolta spiralka i czasami mi zamula auto,bylem na komputerze i pokazalo mi blad czujnika polozenia walu,blad wykasowalo mi ale czasem sie zapala mi ta spiralka zadziej ale sie zapala!gdzie sie znajduje ten czujnik polozenia walu i jak ewentualnie mozna go sprawdzic?prosze o pomoc i pozdrawiam

kolego JACEK JANKOWSKI - poprawiam zgodnie z opcją z listy rozwijanej

Pozdrawiam marta

sławek 36 · Wysłany: 2011-03-01, 19:14

witaj kolego jak dobrze pamiętam to czujnik ten jest w kapie zaworowej od strony kierowcy jak stajesz przed samochodem to bardziej z tyłu tak w okolicy wtrysku tego najdalej od ciebie jak się mylę to niech koledzy mnie poprawią :mrgreen:

casanovak · Wysłany: 2011-03-01, 20:40

mazur6662 · Wysłany: 2011-03-01, 21:16

kolega casanovak ma dobrą wizję, też mi się spiralka zapalała jak pękł mi łańcuszek i za cholere go nie odpalisz jak masz coś w rozrządzie najeb*** żeby szkód nie narobić

casanovak · Wysłany: 2011-03-01, 21:52

Te czujniki dzialaja kaskadowo jesli jeden nie odpowie to zamknie wszystko albo czesc mechanizmow (tryb awaryjny) zeby nie uszkodzic silnika. I czasami blache bledy powoduja unieruchomienie lub nieodpowiednia prace ukladow. bo na przyklad co ma wspolnego temperatura cieczy chlodzacej do podawania paliwa ale jesli temperatura bedzie zawysoka to bedzie odcinac doplyw paliwa badz blokowac obroty silnika. Spiralka moze tez odnosic sie do turbin i ich sterowania (podcisnienie) badz do wtryskow.
Czy jak miales robione walki to mechanik wymienil podkladki (uszczelniacze) wtryskow??? To moze narobic niezlego balaganu i tez moze auto zamulac bo cisnienie bedzie uchodzic przez gniazdo wtryskow. Nie powinno sie zakladac tych samych podkladek miedzianych pod wtryski przy ich wyciaganiu...

[ Dodano: 2011-03-01, 21:56 ]
A tak wlasciwie to zastanawia mnie dlaczego mechanik wymienil tylko jedna strone (walki) przeciez te czesci zurzywaja sie tak samo w jednej jak i w drugiej glowicy... Za chwile mozesz miec ten sam problem po drugiej stronie i znowu auto bedziesz mial na warsztacie...