Forum Audi A8 Klub Polska [D2 ALL] Jak wyceniają Ubezpieczalnie z OC/szkoda całkowita?

mdamian

Witam , miałem małą stłuczkę koleś trzepną mnie w lewy tył ( błotnik zgięty , lewy odbojnik i zderzak ) byłem na oględzinach i czekam na wycenę przypuszczam że za wiek mojego autka będę miał szkodę całkowitą , jak oni mogą to policzyć ??

djdemon_pl · Wysłany: 2010-12-17, 01:54

Kolego wg mnie nie zostanie uznana szkoda całkowita... Miałem podobny przypadek. Auto zakwalifikowano do naprawy i nie ukrywam, że zapłacili dosyć dobrze.

mdamian · Wysłany: 2010-12-17, 09:48

djdemon_pl, A dawno miałeś kolizję ??
Bo słyszałem że teraz z OC nie wypłacają 100% szkody całkowitej tylko jakieś 70-90% czy to prawda ??
Jak to wygląda w praktyce ??

dzidzia · Wysłany: 2010-12-17, 10:40

Twoje auto to jedna z pierwszych sztuk ma 16 lat za 2 tygodnie 17. Wg magicznych książek może być warte nie wiem 12-16 tyś. Jeśli wycena naprawy przekroczy 80% wartości rynkowej to prawdopodobnie będą ci chcieli je skasować. Pamiętaj ze nikt nie robi zamienników do tego auta + aluminium wiec sumka do wypłaty szybko będzie rosła.

Ale nawet jeśli ci je skasują nic nie stoi na przeszkodzie zebyś je sobie zrobił, kiedyś szło sie dogadać z ubezpieczalnią np płacą 80% wartośi auta i zostawiają ci wrak, albo płacą 100% a zabierają co zostało, nie wiem jak jest teraz bo dawno nic nie rozbiłem :evil:

Jak coś mam tylny zderzak z belką i klape tył gołą z delikatnym wgniotem prawie minimalny oddam za grosze w koloze ciemna sliwka, moege tez polecić super lakiernika w gdyni tez za smieszne pieniądze robił dupe u mnie 2 miechy temu

mdamian · Wysłany: 2010-12-17, 10:45

robocizna blacharska i lakiernicza zamyka się w 5 tysiącach + tylny zderzak + lewy odbojnik pod zderzakiem .

dzidzia · Wysłany: 2010-12-17, 11:20

jakoś tak dziwnie wyszło ze odpisało powyżej twojego postu. jak go odstawisz do aso to wycenią owieje drożej jak byś robił na własną rękę.
Teraz pytanie na czym ci zależny: czy chcesz zrobić tanio, w miarę dobrze a za resztę z ubezpieczenia kupić rodzinie prezenty czy wisi ci końcówka kasy z ubezpieczalni ale chcesz mieć auto na cacy wtedy wstawiaj do aso i rób bezgotówkowo

mdamian · Wysłany: 2010-12-17, 11:39

Raczej wybieram opcje " a " reszta kasy idzie na zawieszenie

Bo mam bardzo dobrego znajomego który nie spartaczy a też dużo nie skasuje

tylko jestem ciekawy ile mogą wyliczyć tej szkody :?: :-/

tomek_m · Wysłany: 2010-12-17, 11:46

napewno orzekna szkode calkowita bo to dla nich taniej .a jesli tak zrobia to powiedz lepiej ze moga zabrac auto a niech ci wyplaca 100%. jesli orzekna szkoda calkowita a auto jest warte ok 15000 to pewnie oblicza ze reszta czesci z auta jest warta 12000 i wyplaca Ci roznice czyli 3000(co ci na naprawe nie starczy). u mnie sprawa wygladalo tak(chodzilo coprawda o AC) auto bylo ubezpieczone na 28tys . po wypadku obliczyli koszt naprawy na 23tys (ponad 80% czyli szkoda calkowita) wiec wyplacili mi 14tys i zostawili mi reszte auta(wycenili tez na14000). u mnie na naprawe spokojnie starczyło , bo mialem tylko do wymiany jeden błotnik,zderzak, chlodnice, i koncowki podluznic wiec byla to tylko kwestia przykrecenia i pomalowania paru elementow,

mdamian · Wysłany: 2010-12-17, 12:06

moja ubezpieczalnia wyceniła moje autko na 15 500 zł , , nie kupię nic ciekawego za tą kasę . A w mojej mam tylko oprócz tyłu ( naprawa z lakierowaniem całej

+ zderzak + odbojnik + 3500 zł ) plus mam nadzieję starczy na zawieszenie przód i autko będzie jak z pod igły

tomek_m · Wysłany: 2010-12-17, 15:11

ale jesli orzekna szkode całkowita(a mysle ze na 99% tak zrobia bo naprawy alu sa drogie)to bedziesz mial chyba 2 opcje .pierwsza dostaniesz 100% 15500 i oddasz auto auto albo druga zostawisz auto sobie a oni wyplaca Ci roznice miedzy wartoscia auta(15500) a tym za ile mozesz sprzedac reszte czesci z auta(a jest ich sporo drzwi,silnik ,skrzynia itp)wiec jak ci wycenia reszte na powiedzmy 11000 to dostaniesz tylko 4500. byl ostatnio o tym program na tvn turbo, lepiej wiec zeby szkody calkowitej nie orzekli

mdamian · Wysłany: 2010-12-17, 15:57

no to faktycznie lepiej żeby nie było szkody całkowitej .

colln · Wysłany: 2010-12-19, 23:38

wyliczą mu naprawę na poziomie kilku tysięcy, i jak chce coś miec na prezenty to musi wziaść tę kasę po czym dać sprawę do jakiejkolwiek firmy zajmujacej się odszkodowaniami komunikacyjnymi, tamci już wiedzą jak ugrać resztę (bez koniecznosci wstawiania auta do warsztatu), dajesz im ok 30% od tego co wyciągną lub odsprzedajesz im sprawę wtedy dają ci kasę do ręki i oni sobie sami ściagają od ubezpieczyciela

mdamian · Wysłany: 2011-01-04, 18:07

[ Dodano: 2011-01-04, 17:47 ]
wycenili szkodę w moim aucie na 5192,14 zł

robocizna = 1120,50 zł - Gdzie taki warsztat znajdę który mi to zrobi za taką kwotę ??

ściana boczna lewa części wybudować - 148,50 zł
część boczna lewa wymiana - 589,50 zł
część lewa boczna , wymiana osprzętu - 211,50 zł
nakładka zderzaka tył wymienić (nakładka wybudowana) - 58,50 zł
zderzak tylny wymiana (wbudowana) - 13,50 zł
amortyzator zderzenia tył lewy wyb/wbud - 9,00 zł
formowanie tyłu pojazdu (praca dod) - 45,00 zł
tłumik końcowy naprawa ( z giął się po strzale w tył przy prędkości 30km/h) 45,00 zł

Lakierowanie :koszt = 737,14 zł

Koszt robocizny - 306,00 zł
koszt lakierowania 431,14 zł

Części zamienne , samochód był na orginalnych częściach .

osłona zderzaka tył - 839,80 zł
odbojnik tył lewy - 203,38 zł
wspornik zderzaka tył - 467,86 zł
ściana boczna lewa tył - 674,47 zł
pianka wypełniania strona lewa - 42,77 zł
pianka wypełniania boczna lewa - 42,77 zł
materiał zużyw ściany lewej - 102,16 zł
wlew do gazu - 25,00 zł

łącznie za części - 2398,21 zł

łącznie robocizna z częściami 5192,14 zł

hahahahahaha i oni myślą że ja się zgodzę na to ????

Co wy o tym myślicie ???

Cena rynkowa według eurotaxu czy coś takiego 15500 zł

and808 · Wysłany: 2011-01-04, 18:27

w aso godzina pracy dla samochodu a8 to ponad 400 zl.

przedstawie przypadek, ktory moze sie okazac dla niektorych pomocny - choc nie odkrywam tu zadnej ameryki.

moj znajomy mial stluczke swoim audi. okazalo sie, ze sprawca byl ubezpieczony w TUZ, czy cos takiego. jak wiadomo wtedy szkoda likwidowana jest z OC sprawcy.

poniewaz jest to nowe audi, naprawa poza aso nie wchodzila w gre.

no i powstal klopot. aso w zadnym razie nie chcialo naprawic samochodu na podstawie wyceny TUZ (OC sprawcy).
dlatego przedstawiciel aso poradzil moejmu koledze, aby zlikwidowal szkode z wlasnego AC (jest ubezpieczony w allianz) i allianz wystapi regresem do TUZ o zwrot szkody.

efekt jest taki, ze samochod jest naprawiony tak jak nakazuje producent, zas kolega nie traci znizki.

prosta sprawa i oszczedza nerwow.

a tak dla ciekawosci powiem, ze byl to nowy a6 i byl uderzony w przod. wydawaloby sie, ze niewielkie straty finansowe: pobite reflektory, uszkodzona chlodnica i zderzak, wygiete blotniki przednie, zas silnik i osprzet nie tkniety. wycena: 98 tys PLN

tomekzabrze · Wysłany: 2011-01-04, 23:07

hmmm a kolega mysli ze przy tak małej naprawie ile warsztat zarabia 5 tys? przy tak małej szkodzie tysiac na czysto dla warsztatu to bardzo dobra stawka,
mysle ze dobrze ci wypacili abys dorpowadzil auto do stanu w jakim bylo plus ci jeszcze zostane dobrych pare stowek na lepsze......

ale widze kolega sie nastawil ze na ubezpieczniu mozna duuuzo zarobic ....... mozna ale na droim aucie a nie na 17 letnim audi wartosci 15 tys.

auto pali, jezdzi, dwa elementy do roboty, dostales ponad 5 tys i narzekasz? dziwne....

wiec niewiem jak chcesz to zalatwic? pojdziesz do ubezpieczalni i powiesz panu czy pani ze chciales za to kupic jeszcze cale zawieszenie i zeby na prezenty jeszcze zostalo czy jak bo niewiem?i zeby dorzucili jeszcze ze 3 tys?