Forum Audi A8 Klub Polska [D3 03 4.2MPI/LPG ] Alternator

xluqas · Wysłany: 2017-03-09, 18:48 **[D3 03 4.2MPI/LPG ] Alternator - Ładowanie**

Witam padł mi dziś akumulator, na zgaszonym silniku miernik pokazuje mi około 12V, po odpaleniu silnika miernik pokazuje 12,45V.
Czy tak powinno być ? Wiem że a8 posiada jakiś moduł co steruje napięciem.

Jak sprawdzić ładowanie alternatora?

Chcę wykluczyć czy alternator, akumulator bądź moduł odpowiedni za zarządzanie energią padł.

drago_o · Wysłany: 2017-03-09, 19:25

Alternator do wymiany. Powinieneś mieć minimum 13.6V(wartość znamionowa)

xluqas · Wysłany: 2017-03-09, 19:48

Jutro rano jeszcze sprawdzę na samym alternatorze ile daje, teraz mierzyłem było 13,2V

Przy alternatorze 13,5V, jutro jeszcze przeczyszcze styki, jak to nie pomoże to out i regeneracja.

hasek · Wysłany: 2017-03-09, 23:04

Sprawdź na spokojnie ładowanie bezpośrednio na alternatorze. U mnie po zakupie też padło ako, było włożone jakieś na sztukę. Myślałem, że sporą winę ma rozrusznik, bo stawiał ewidentnie opór. Rozrusznik podszedł do naprawy i znacznie lepiej kręcił silnik. Kupiłem nową baterię Varty i po niecałym tygodniu lekko się zdziwiłem jak na zegarach wyskoczyło info o słabym aku. Sprawdziłem ładowanie na aku i zonk, było chyba ok 12,6V. Pośpieszyłem się i wywaliłem alternator, pomyślałem, że padł mimo, iż tydzień prędzej przy naprawie rozrusznika był sprawdzany. Sprawdzili jeszcze raz i okazał się ok. Wrzuciłem go do auta i rzeczywiście na alternatorze książkowe 14,4V , a z tyłu na ako nadal 12V z groszem. Postanowiłem przyjrzeć się przewodom i połączeniom. Łączenie głównego przewodu masz w małej puszcze przy nogach pasażera. U mnie okazało się, że zakucie jednego oczka jest raczej słabe i na pewno się tam grzało, bo aż soki puściły. Wyciachałem stare oczko, po zakuciu nowego i na padniętym aku ładowanie od razu skoczyło do 13,9V. Nie jest jeszcze idealnie, ale nie założyłem jeszcze nowej baterii, bo ósema stoi od miesiąca w oczekiwaniu, aż fele wrócą z renowacji.

maciu · Wysłany: 2017-03-10, 07:36

xluqas · Wysłany: 2017-03-10, 13:17

Hmmm czegoś nie kumam dziś podpinam miernik pod akumulator a tu ...

A na obudowie alternatora ..

Pczester · Wysłany: 2017-03-11, 14:27

hasek,
Powiedz w którym miejscu dokładniej jest ta puszka (pod wykładzina czy pod plastikami progu), chciałbym zajrzeć do siebie z ciekawości.

Wiśnia · Wysłany: 2017-03-11, 18:56

Ja zdemontowalem plastik ten co idzie na prog i odchyliłem dywanik . Następnie musisz odkręcić plastikową osłonke koloru czarnego jest dokrecona na dwie śrubki.

Pczester · Wysłany: 2017-03-11, 20:05

Ok jutro sprawdzę. Dzięki.

xluqas · Wysłany: 2017-03-11, 21:00

Pczester, a jakie Ty masz problemy ?

Pczester · Wysłany: 2017-03-12, 06:16

Ogólnie nie mam problemów :-) ale wolę zapobiegać niż naprawiać ;-) Ładowanie mam 13,92 na akumulatorze, a po włączeniu wszystkich odbiorników spada do 13.61 Szału nie ma ale niby w granicach tolerancji. Nie sprawdzałem jeszcze jakieś jest na samym alternatorze i zauważyłem że raz na jakiś czas, po długim postoju, jak odpale auto to światła lekko pulsują przez pierwszą minute. Problemów z paleniem nie mam nawet jak auto stoi tydzień, czy jak odpale webasto rano. Ale jak zostawię kluczyk w aucie i np radio włączone to po 15 minutach wyskakuje komunikat by uruchomić silnik. Nie wiem dlaczego tak się dzieje...? Co do tego połączenia, to 3 dni temu byłem na pożarze BMW z 2014r (coś właśnie z instalacji zainicjowało pożar), więc wolę sprawdzić jak wygląda to połączenie :-)

[ Dodano: 2017-03-12, 17:03 ]

Tak to wygląda u mnie. Z tyłu mam na klemach 13,91V a na tym połączeniu ze zdjęcia mam 14,03V. Sprawdzę ile jest jeszcze na alternatorze. I teraz pytanie, czy te straty są za duże, czy w normie?

maciu · Wysłany: 2017-03-13, 12:07

zmierz ładowanie na akku po jeżdzie żeby się podładował

na nowym akku mam >14.3 jak się nażłopie

spadek 0.1V na dwóch połączeniach (to na słupku A i na klemie pirotechnicznej w bagażniku)
to dobry wynik

Pczester · Wysłany: 2017-03-15, 20:54

Po jeździe mam 13,96 na klemach. Co do spadku od połączenia w nogach pasażera do akumulatora to faktycznie 0,1 jest OK. Jutro będę na kanale to sprawdzę ile jest na alternatorze i jaka strata jest wtedy między nim a połączeniem ze zdjęcia.

Macie pomysł jak wymienić ta końcówki z której poszły "soki"? Jak zarobić nową końcówkę na aucie?

maciu · Wysłany: 2017-03-15, 22:22

mały flex i zaciskarka hydrauliczna ręczna... ale nie wiem czy warto to ruszać...
grzeje się to to bo jest spadek a jak masz niedoładowany akku to idzie
tam powiedzmy tak jak u mnie 100A

0.1V * 100A to jest 10W w postaci ciepła...

jak akku jest doładowany to nic się tam nie przegrzewa, zacznij od wyczyszczenia połączenia
dużo prostsze

kabel plusowy ten krótki od bezpiecznika piro do akku ci się nie grzeje?

Pczester · Wysłany: 2017-03-16, 06:28

Nie sprawdzałem żadnych kabli pod kątem grzania się, ale dzisiaj sprawdzę i powiem jak to wygląda.