Forum Audi A8 Klub Polska [D3 03 4.0TDI ] Awaryjne otwieranie maski

wolek · Wysłany: 2011-09-01, 20:44 **[D3 03 4.0TDI ] Awaryjne otwieranie maski**

Panowie jak w temacie, zdejmowałem zderzak i lapmy do wymiany żarników i przetwornicy i chyba spadła linka z prawego (strona pasarzera) zamka maski lub coś go blokuje i nie moge teraz otwożyć jej... macie jakiś pomysł?? bo nie chce zniszczyc ani zamka ani porysować maski/zderzaka.
prosze o cokolwiek rysunek z elsy/aesis porade...
Pozdrawiam Michał

[ Dodano: 2011-09-05, 12:14 ]
więc niestety nie ma bezinwazyjnej metody odryglowania maski... :evil: zamek trzeba było rozwiercić, uprzednio zrywając grill ze zderzaka, co w efekcie poniosło ze sobą koszty. :cry:
nowy zamek w ASO około 160pln. szukam czegoś na allegro zamek+komplet linek+nowy grill.

zamek jest tak niefortunnie zamocowany że pas przedni zasłania całą konstrukcje z od dołu miejsca kompletny brak. :-( czas operacji około 3,5h

czorny76 · Wysłany: 2011-09-07, 00:49

kolego jak ci sie sprawuje ta 4.0 podobno sa awaryjne ,wiesz cos na ten temat :roll: :roll:

mazur6662 · Wysłany: 2011-09-07, 10:34

poczytaj o tych silnikach na forum

nie są awaryjne jeżeli dbasz o nie

jedyny mankament ro rozrząd ale o tym też jest sporo, użyj opcji szukaj

Saberek · Wysłany: 2012-02-02, 18:50

WOLEK kolego jak montowales wszystko do kupy to nie znalazles jakiejs innej opcji na otworzenie tego zamka maski bo nie usmiecha mi sie rozpie..... pol przodu :-/

mdamian · Wysłany: 2012-02-02, 19:09

zawsze możesz postarać się wywalić silnik ze skrzynią , :mrgreen: wejść pod maskę i próbować otworzyć od środka :mrgreen:

Saberek · Wysłany: 2012-02-02, 21:39

nie ma sprawy tylko sprawdze najpierw jak to dziala na twoim aucie :lol:

wolek · Wysłany: 2012-02-03, 19:50

Witam, niestety ale nie znalazłem innej opcji na otwarcie maski.

walczyłem z tym pare godzin z kilkoma blacharzami i to było jedyne rozwiązanie. Znajdz jakiś mały przecina którym pościnasz plastikowe kołki przez szpare jaka powstanie gdy ktoś (śiłowo ale z wyczuciem) będzie ci starał się jąpodnieść. mi trzymał jeden zamek ale jak trzymają oba to masakra bo trzeba rwać. a i bez rozwiercania się nie obejdzie.