Forum Audi A8 Klub Polska [D3 04 3.7MPI/LPG ] Niedokończona procedura adaptacji zawi

mlodypitbull

Witam.
Pokrótce opisze swój problem. Próbowałem coś znaleźć ale niestety, nic co by mi pomogło.
Znalazłem w necie dokładny opis przeprowadzenia adaptacji zawieszenia. Chciałem go lekko obniżyć, szczególnie przód, gdyż jakoś wizualnie wydawalo mi się, że jest lekko za wysoko. Psuł linie nadwozia.
Podpiąłem swojego klona do auta i wszystko szło ładnie, wszystko potwierdzone i zaakceptowane. Kawałeczek się przejechałem, sprawdzam wysokości zawieszenia na każdym kole i nie zauważyłem żadnej różnicy. Postanowiłem zrobic adaptacje jeszcze raz. W trakcie, chyba przy trzecim kole nagle auto zgasło, bez żadnej przyczyny, po raz pierwszy. (Na marginesie dodam, że zgasło mi jeszcze 3 razy później w czasie stania w korku, od tamtej pory minęło ze 4 mce i już nie zgasło ani razu - dziwne to). Wyskoczyły błędy zawieszenia i poziomowania świateł. Postanowiłem spróbować jeszcze raz. Auto znowu zgasło w trakcie procedury. Po ponownym podłączeniu kompa pojawił się komunikat, że potrzebuje licencjonowanego oprogramowania i nie przyjmował kodu 31564. W każdej grupie 01-05 wszystko na czerwono.
Teraz auto normalnie sie podnosi i opuszcza, po weekendzie nie zauważam żadnego opadania. Dzisiaj pojechałem do zaprzyjaźnionego mechanika, żeby podnieść auto i cośtam sprawdzić, ale opcja jacking mode jest niedostępna. Spróbowaliśmy wykasować błędy, były 4, usuną wszystkie oprócz 01437 – Control Position not Learned or Wrong Adaptation – This is a system fault, indicating your adaptive suspension needs or has lost calibration, and should be re-calibrated by an ASE Certified Technician using a VCDS or Vagcom. U nich na vcdsie tez wszystkie grupy na czerwono i nie da się przeprowadzić ponownej adaptacji. Opcja lift jest szara i czasem jest dostępna a czasem nie, u mechanika była niedostępna. Zauważyłem, że jest dostępna jak przejadę pewien dystans, a powinna być dostępna od razu.
Krótko mówiąc nie wiem co dalej robić.
Dzięki za wszyelką pomoc. Pozdrawiam

drago_o · Wysłany: 2017-03-10, 22:18

Twoj kabel mógł się posypać jeśli miałeś neta włączonego w lapku. To apropo komunikatu. Trzeba by w p[pierwszej kolejności zbadać go jakimś lepszym sprzętem. Jakić ori VCDS lub VAS.

mlodypitbull · Wysłany: 2017-03-10, 22:28

Zawsze wyłączam neta i antywirusa przed podpieciem do auta. Czy inny vcds pomoże to nie wiem. Pytałem mojego mechanika przed wizytą czy ma pełną wersje na licencji i stwierdził, ze tak, ale mimo to tez nie chciało adaptowac.

drago_o · Wysłany: 2017-03-10, 23:39

No mechanik to się nie przyzna czy ma klona czy nie

Ale w piertwszej kolejności wypróbowałbym ori kabel.

Procedurę nie wiem jaką znalazłeś ae stosuj się do tej z ross-tech.

mlodypitbull · Wysłany: 2017-03-11, 00:41

Tak, właśnie robiłem tą z ross-techa.

mmalinas · Wysłany: 2017-03-13, 16:13

Polecam znalesc warsztat z VAS'em lub ODIS i przeprowadzic ponowna adaptacje.

To gasniecie w trakcie adaptacji wywolalo jakis blad w innych sterownikach ?

mlodypitbull · Wysłany: 2017-03-28, 00:08

Myślę, że tak. W sobote przeskanowaliśmy wszystkie systemy i błędów było mase. Błędu zawieszenia nie udało się usunąć. Zostawiam auto we środe do dokładniejszej analizy, zobaczymy.

mmalinas · Wysłany: 2017-03-28, 06:29

Spytam zaczepnie

A silnik pracowal w czasie adaptacji? ( sprezarka musi miec zasilanie do podpowywania)
Czy wszystkie drzwi byly zamkniete? ( warunek przeprowadzenia adaptacji)

Poniewaz kazde otwarcie drzwi przerywa proces adaptacji.
Ja otwieram sobie szybe kierowcy i wystawiam tester na zewnatrz przy zamknietych wszystkich drzwiach.

mlodypitbull · Wysłany: 2017-03-28, 20:36

Tak, jak najbardziej wszystko było jak trzeba. Silnik chodził, drzwi pozamykane, laptop przez szybe.

[ Dodano: 2017-03-29, 00:30 ]
Ostatnio zauważyłem również, że podczas podnoszenia zawieszenia słychać jakiś pomruk, tak jakby pompka głośno pracowała.
Wcześniej przed nieudaną kalibracją, podczas jazdy po autostradzie zapalała się żółta lampka i błąd świateł, sporadycznie, powiedzmy raz w tygodniu i po 5 sekundach wszystko wracało do normy.
Może to kogoś naprowadzi na jakiś trop. Jutro auto do warsztatu.

mmalinas · Wysłany: 2017-03-29, 06:59

Chyba moge Ci pomoc

Mialem to samo w sensie sporadycznego bledu nie podniesienia zawieszenia w trakcie jazdy.

Moja diagnoza internetowa to pierscien na tloczku kompresora jest juz zuzyty.

Albo wymienisz te pierscien i zamontujesz originalny kompresor albo wymienisz na zamiennik.

Ale uwaga przy rozpinaniu przewodow cisnieniowych wazne wypuscic powietrze z ukladu przy pomocy diagnozy

Freeq · Wysłany: 2017-03-29, 07:10

Jest jakiś manual odnośnie naprawy kompresora?
U mnie dzieje się tak, że bardzo często się załącza kompresor, trochę głośno i długo pracuje. Czasami wali błąd czujnika ciśnienia.
Po nocy a nawet tygodniu przestoju auta w garażu nie zauważyłem aby auto opadło więc raczej szczelność amortyzatorów jest ok.

Jakieś rady? Sugestie?

mmalinas · Wysłany: 2017-03-29, 07:21

Wypuszczenie cisnienia z osi przedniej tylnej i zbiornika zabobiegnie zniszczeniu czujnika cisnienie w bloku zaworow przy naglym spadnu cisnienia

I bardzo wazne zabezpieczyc wężyki przed dostaniem sie brudu do srodka.

Mechanik powinien zwrocic uwage na przebieg kabli przylaczeniowych i potraktowac kostki kontaktspray'em i przy montazu sprawdzyc odstpy zawieszonego kompresora do sasiednich czesci.

Ja do swojego kompresora zastosowalem X8R Wabco Repair Kit

https://x8r.co.uk/wabco-air-compressor-repair/audi-a8-d3-4e-wabco-air-suspension-compressor-piston-ring-repair-fix-kit

film instruktazowy:

https://www.youtube.com/watch?v=Mp-qoqWuEg4

Freeq · Wysłany: 2017-03-29, 11:56

W której grupie, w jakich blokach sprawdzić parametry kompresora oraz jakie powinny one być prawidłowe?

mmalinas · Wysłany: 2017-03-29, 12:02

Jesli sie nie myle STG 34

Bloki pomiarowe 1-12

Freeq · Wysłany: 2017-03-29, 12:31

A masz gdzieś informacje na temat prawidłowych parametrów?