Forum Audi A8 Klub Polska Apel dotyczący odstępu dla motocykli

SPAM-husu · Wysłany: 2011-06-19, 14:32 **Apel dotyczący odstępu dla motocykli**

Koledzy, proszę Was przepuszczajcie motocykle i skutery, które poruszają się najczęściej miedzy środkowym a lewym pasem na światłach. Ostatnio A8 zatarasował mi przejazd

wolek · Wysłany: 2011-06-19, 16:48

sorki ale nie widze takiej konieczności. Uważam że zarówno motocykli jak i samochodów tyczą sie te zame zasady poruszania po drogach, więc jak masz czerwone to stój grzecznie w kolumnie jak inni a nie wierdzielaj się na początek bo wszystkim tak samo się śpieszy jak tobie i miej to na uwadze. Dla tego również nie rozumiem naklejek typu patrz w lusterka motocykle są wszędzie... itp. To niech one uważają a nie na krzywy ryj jadą. Ogólnie to sporadycznie spotyka się kulture w śród kierowców jednośladów. Dlatego mam tak negatywne podejście do tematu.
I nie piję w twoją stronę ale mówie ogólnie o trendach kierowców jednośladów.

Saberek · Wysłany: 2011-06-19, 16:55

Sory wolek ..... ale wlasnie pokazales polskie chamstwo i jak ja mam w doope to niech wszyscy maja, zobacz czlowieku na jakikolwiek CYWILIZOWANY kraj a zobaczysz jak sie traktuje motocykle

Ja sie podpisuje za tym obiema rekami

I zawsze ustepuje miejsca !!!!!!!!!!

wolek · Wysłany: 2011-06-19, 16:58

zgadzam się że to może być chamstowo ale nie widze konieczności nagradzania kogoś tylko za to że jedzie motorem czy skuterem.

SPAM-husu · Wysłany: 2011-06-19, 17:11

Ale to "nagradzanie" nic Cię nie kosztuje, nic na tym nie tracisz. Gdy przepuścisz motocyklistę, to nie zwiększy to Twojego czasu stania na światłach lub w ogóle w korku.

tomow · Wysłany: 2011-06-19, 17:43

mam niestety takie same zdanie jak wolek ... spotkałem się z tak dużą iloscią chamstwa ze strony jednośladów że nie mam zamiaru ich traktować jakoś ulgowo... :-/

wolek · Wysłany: 2011-06-19, 18:20

mnie to kosztowało całkiem sporo... bo jakiś śpieszący się przyjemniaczek upierdzielił mi lusterko kierownicą i uciekł a w korku nawet nie byłem w stanie tablicy przylukać... więc sory pozostane przy swoim moge być chamem.

rubio · Wysłany: 2011-06-19, 19:12

Jak zapewne wiecie kraje srodziemnomorskie to skuterowe eldorado :-D ... zreszta zajmuje sie ta tematyka rowniez zawodowo,.. :-D :-D .... jezdzi tu tego zatrzesienie co pozwolilo mi poczynic pewne obserwacje,.. :-P .. w miastach to najlepszy srodek lokomocji ,.. zadne metro, samochod, czy autobus nie zastapi Suzuki Burgman, Yamahy Aerox czy dziesiatek innych popularnych tu pojazdow,... no i mozna smigac tu 12 mcy w roku :mrgreen: :mrgreen: ............ ale tak,. kierowcy samochodow chetnie przepuszczaja jednoslady,.. nikt nie robi problemu gdy slalomem przedziera sie pod swiatla caly peleton skuterow i motocykli,.. wrecz przeciwnie,... rowniez sa specjalne miejsca parkingowe tylko dla skuterow,.. jesli staniesz samochodem mozesz byc pewny ze jedziesz na parking policyjny po odbior ..... skutery i motocykle wgryzly sie w ten krajobraz .. pojazdy te traktuje sie rownozednie .. no i zyczliwosc Hiszpanow jest nieco inna ... napewna sa mniej nerwowi,.. bardziej wyluzowani ,.. ;-) ;-)

Radzik · Wysłany: 2011-06-19, 19:42

Panowie, ja tam powiem tak... z chamstwem ze strony motocyklistów, można sie spotkać, ale nie wiem czy nie więcej chamstwa widziałem u kierowców 4 kółek. Też podobnie jak kolega straciłem lusterko przez innego kierowcę(biały ford focus), który wjechał na mój pas , ale moim zdaniem to nie powód, żeby szufladkować innych użytkowników drogi... bo przecież co? mam teraz nigdy nie wpuszczać białych fordów?? Sam też od czasu do czasu wsiadam na 2 kółka i powiem jedno, nie sposób na motorze stać w korku (szczególnie latem przy temp. +30 :-P - kombinezon nie ma klimatyzacji), więc jeżeli jest miejsce między pasami to siłą rzeczy człowiek z niego korzysta. Zapewnić was mogę, że to się raczej nie zmieni... wyjścia są zatem dwa (na logikę) albo wykazać się życzliwością, albo ryzykować kolejne lusterko :-/. Osobiście zawszę ustępuje motocyklistom i nie ma problemu... i prawie zawsze dziękują że im się ustąpiło...

badyl · Wysłany: 2011-06-19, 19:58

sam jestem motocyklistą kupe lat i powiem że ten nie puszcza co nie rozumie albo jest złośliwą kur.. i żal mu dupe ściska że sam musi stać w korku :evil: jak byś jeden z drugim puszczał to o lusterku nie było by mowy oczywiście są wyjątki od tego np. dzisiaj miałem sytuacje (motocyklem) że wymijałem autko a on złośliwie mi zajeżdzał droge że gdyby nie moc motocykla to czołówka murowana miałem ochote debila normalnie stłuc na kwaśne jabłko ale odpuściłem bo co to zmieni niestety panowie na głupote nie ma rady dla mnie to tylko złośliwi ludzie nie puszczają motocyklistów bo jaki jest kłopot lekko zjechać na bok żaden pozdro dla wszystkich normalnych

:peace:

SPAM-husu · Wysłany: 2011-06-19, 20:15

potwierdzam, że zdarzają się kierowcy, którzy złośliwie zajeżdżają przed motocyklem drogę albo specjalnie zmniejszają odstęp, gdy widzą w lusterku jednoślad

giganteusz · Wysłany: 2011-06-19, 20:44

Ja jestem zdania ma motor/skuter niech jedzie po to są żeby nie stać jak dureń w korku. Zawsze przepuszczam. Po co ma stać wjedzie na początek kolejki 1 zapnie i nie ma i tyle go widzieli a w kolejce tylko miejsce blokuje motorek. Stanie fajnym obok to Sobie popatrze oko naciesze a nie gul skacze :-P

Saberek · Wysłany: 2011-06-19, 21:11

Widze ze wojna motocyklistow z puszkami chyba nigdy sie nie skonczy w tym kraju gdzie pelno..... Psow ogrodnika.... Co to samemu nie zje i innemu nie da..... Panie i Panowe opamietajcie sie ......
Szkoda lusterek

wolek · Wysłany: 2011-06-19, 22:00

może i przez tą sytuację jestem uprzedzony... ale naprawa tego lusterka kosztowała więcej niż nie jeden skuter, bo 3kpln za lusterko(na nowych ori częściach) potrafi bardzo wkur... A wy zachowujecie się jak by motor był pojazdem uprzywilejowanym, a z tego co wiem nie jest wg. naszego prawa... A jest ono jednakowe dla jednych i drugich.

Saberek · Wysłany: 2011-06-19, 22:35

Tak a ile razy zachowales przepisowe 1.5 m odstepu przy wyprzedzaniu jednosladu ????
Ilu z was uparcie gwierdzacych ze motor to samo zlo jezdzi przepisowo i UPRZEJMIE w stosunku do innych??? Nic innego z tym zajerzdzaniem w korku nie tlumaczy jak chamsywo, prostactwo i glupota ... Psa ogrodnika .... Tyle na ten temat....