Forum Audi A8 Klub Polska dekra i przeglady w aso

and808 · Wysłany: 2011-03-29, 14:02 **dekra i przeglady w aso**

koledzy,

kilka slow wstepu (pojecia wszystkim znane, ale warto opisac):

dekra - to jak wiemy niezalezna organizacja, ktora zajmuje sie szeroko rozumianym rynkiem motoryzacyjnym.
kulczyk tradex (KT) - importer audi na Polske.
aso - autoryzowazna stacja obslugi. nazwijmy ja taka franczyza

producentowi audi w Niemczech zalezy aby uzytkownicy byli zawsze zadowoleni z uslug serwisowych. w koncu aso jest czesto jedynym przedstawiecielem producenta po procesie sprzedazy samochodu. albo jak kto woli jedynym kontaktem z producentem. a wkoncu obsluga posprzedazna samochodu w duzem mierze wplywa na nasze przyszle decyzje zakupowe. sam pamietam jak kiedys pojawilem sie w serwisie 2 x w ciagu miesiaca. wtedy doradca serwisowy musial wypelniac bardzo szczegolowa ankiete (i przeslac ja do Niemiec) , dlaczego ten samochod jest 2 razy w serwisie. czy nie udala sie zdiagnozowac drugiej usterki podczas pierwsej wizyty, itp itd.

wstep byl istotny, aby podkreslic, ze adui sie stara. teraz do rzeczy. jak to w biznesie, nigdy nie do konca (my - audi AG) zostawiamy wolna reke naszemu partenrowi (aso). dlatego tez audi AG wymusza na importerach biezacy monitoring poziomu uslug i satysfakcji uslug serwisowych. dlatego tez KT zleca badanie dekrze (niezalezna firma) poziomu uslug.

na czym to polega ?

trzeba sie zglosic do dekry i wyrazic chec wziecia udzialu w badaniu (niestety nie wszyscy moga wziac udzial - ponizej warunki). co prawda jest napisane, ze ilosc miejsc ograniczona, ale ja nigdy na takie rzeczy nie zwracam uwagi ...

w praktyce wyglada to tak:

1. dzien przed umowionym przegladem w aso przyjezdza do nas specjalista z dekry i celow "uszkadza samochod". co to za uszkodzenia ? np zbyt maly poziom plynu hamulcowego (warto, wtedy jesli zbliza sie okres wymiany - z tego co pamietam co 3 lata). za male cisnienie w kole zapasowym, wymiana dobrej zarowki na spalona, wygenerowanie bledu w pracy silnika (odlczaenie na chwile jakies czujnika). oczywiscie te 'szkodzenia dekry" to czesc procedury przegladowej samochodu. i te usterki nie wplywaja na bezpieczenstwo/trwalosc samochodu

2. jedziemy na przeglad do aso

3. po przegladzie, doslownie 1 minute pozniej powinni pojawic sie specjalisci z dekry (samochod nie powninen wyjechac poza brame aso) i machaja swoimi plakietkami (teraz juz wiem co to strach u przsestepcow jak zobacza plakietki ABW,CBS,CBA itp). specjalisci z dkery, tym razem wspolnie z kierownikiem aso sprawdzaja wprowadzone zeszlego dnia usterki - czy zostaly zweryfikowane/naprawione.

4. po tej weryfikacji i usunieciu ewentualnych usterek nie usunietych przez aso (trwa to okolo 20 minut pewnie w zaleznosci jak bardzo aso sie nie popisalo) wypelniamy ankiete i koniec naszej przygody z dekra.

jakie sa korzysci ?

sa dwie korzysci:

a) finansowa
b) sprawdzenie poprawnosci dokonania przegladu.

A)
finansowa to 600 pln brutto (dla firm) lub 600 pln dla osob prywatnych. dodatkowo dekra pokrywa koszty swoich "usterek". to znaczy w moim przypadku zakup i wymiana zarowki oswietlenia kabiny (zarowka 5 pln, wymiana 60 pln). jednak kwota tych "ekstrasow" (plyn hamulcowy) nie moze przekroczyc 200 pln brutto. wszystko razem: maksymalnie 800 pln brutto

B)
weryfikacja uslug serwisowych. to jest uwazam bardzo istotne (choc oczywscie 600 pln droga nie chodzi). mamy mozliwosc zweryfikowania poprawnosci przegladu naszego samochodu. w koncu placimy za to i chce miec pewnosc, ze usluga jest wykonana poprawnie. w moim przypadku serwis sie nie do konca popisal, bowiem nie sprawdzil cisnienia w kole zapasowym i nie usunal bledu turbosprezarki.

tutaj od razu pragne przestrzec kolegow, ze stalem sie czarna owca w tym seriwsie (przez moje konszachty z dekra), jednak celowo wybralem serwis, w ktorym nie serwisuje swoich samochodow, bowiem tam troche lepiej jestem traktowany, a taka weryfikacja (w dodatku nie dokonca pozytywna) przysparza aso bardzo duzo klopotow. co wiecej z tego co zapamietalem jesli nazbiera sie duzo punktow karnych w ciagu roku to traci sie autoryzacje.
zapomnialem napisac, ze te usterki sa dzielone na male (15 pkt karnych) i duze (30 pkt karnych). oswietlenie wewnetrzne to 15 pkt, zle cisnienie w kole to 30 pkt karnych.

ankieta po usludze serwisowej jest bardzo dluga i czesc pytan wprowadzila mnie w dobry nastroj, np:

czy samochod po przegladzie zostal podstawiony na parking w taki sposob, aby mozna bylo przodem i bez dodatkowych manewrow wyjechac z serwisu ?

chodzi o to, cz czasem nie trzeba bylo wrzucac wstecznego biegu (wielu ma klopot) aby wyjechac z serwisu

ostatnia sprawa: ocywiscie zdaje sobie sprawe, ze ta oferta bedzie niewystarczajaco atrakcyjna dla niektorych z nas. koszt przeglodu - 600 pln moze sie okazac niewystarczajaca zacheta. jednak moze sie zdarzyc sytuacja, ze z jakis powodow trzeba pojechac do serwisu i wtedy warto to rozwazyc.

ponizej tresc listu od dekry:

Szanowny Panie!

W trosce o poziom świadczonych usług przez Partnerów Serwisowych AUDI w Polsce koncern AUDI AG we współpracy z DEKRA zdecydował się przeprowadzić edycję badań Jakości Obsługi Posprzedażnej – Mystery Shopping. Jest to kontynuacja wieloletniego projektu, którego zadaniem jest podnoszenie standardów świadczonych usług przez autoryzowane stacje obsługi AUDI, a tym samym dbanie o satysfakcję i przyjemność z użytkowania pojazdów tej marki.

Aby uwiarygodnić wyniki przeprowadzanych badań i maksymalnie zbliżyć je do rzeczywistości, nasz zleceniodawca zdecydował się przekazać możliwość oceny pracy serwisów użytkownikom pojazdów AUDI.

W badaniach mogą brać udział użytkownicy pojazdów AUDI którzy planują w roku 2010 wykonanie DUŻEGO przeglądu serwisowego w pojeździe, który spełnia następujące kryteria:

- wiek nieprzekraczający 8 lat

- historia przeglądowa udokumentowana książką serwisową

- uczestnictwo w programie przy przeglądach po 2; 4; 6; 8 latach lub po 30 000; 60 000; 90 000; 120 000…, w zależności od tego czy przeglądy wykonywane były ze względu na czas czy na przejechane kilometry

Oceny pracy pracowników Partnerów Serwisowych dokonuje Pan przez wypełnienie formularza, który jest wyznacznikiem jakości obsługi, zgodnym ze standardem marki Audi. Obraz pracy zespołu mechaników ASO uzyskujemy przez wprowadzenie 5 drobnych usterek elementów, które podlegają przeglądowi. Są to min. opróżnienie zbiornika ze spryskiwaczem, przepalenie żarówki przestrzeni bagażnika. Jak widać są to usterki, które nie mają wpływu na bezpieczeństwo jazdy. Po badaniu w przypadku nie usunięcia usterek przez serwis usterki usuwa pracownik DEKRA.

Mając na uwadze poświęcony nam czas w zamian za udział w badaniu wypłacamy wynagrodzenie w wysokości minimum 600 zł brutto, które stanowi zwrot części kosztów przeglądu.

Jeżeli jest Pan zainteresowany udziałem w programie prosimy o odesłanie załączonej tabelki zgłoszeniowej oraz o kontakt telefoniczny. Prosimy również o nieinformowanie stacji serwisowej o prowadzonych badaniach, gdyż mogłoby to wpłynąć na wyniki przeprowadzanych testów.

Zapraszam do odwiedzenia naszej strony internetowej www.dekra.pl zakładka rzeczoznawstwo > zakres usług > badania jakości usług (testy)

Ilość miejsc w programie ograniczona

dice111 · Wysłany: 2011-03-29, 14:47

Oj, ale by im się w NOMIE2 coś takiego przydało..

rubio · Wysłany: 2011-03-29, 16:09

Akcja sama w sobie bardzo zasna :roll:.. fajne, ze dealerzy czuja nad soba swego rodzaju bat ... przypomina to jednak ganianie sie sanepidu z zakladem miesnym,.. :-/ :-/ :-/ - pani zmyje to zielone i pojdzie to mielone :-P ...

Istnieje nie tylko ranking bezawaryjnosci samochodow, ale rowniez obslugi gwarancyjnej czy tez pogwarancyjnej w ASO co po ogloszeniu wynikow tak nijak sie ma do preferencji zakupowych klientow, bo nie widze na drogach samych toyot czy subaru, ale tak .. dobrze, ze dzieje sie .... :-D :-D ...

Natomiast konsekwencje wyciagane wobec niezetelnych dealerow to juz zupelnie inna bajka ... jak uslysze, iz autoryzowani( niezetelni) dealerzy lawinowo traca swoje uprawnienia to uwierze, ze naprawde ma to wiekszy sens ,...

and808 · Wysłany: 2011-03-30, 07:07

rubio,

masz duzo racji. jednak to niepelny obraz.

co prawda nie znam sie dokladnie na relacjach producent-aso, wiecej wiem od strony producenta.

teraz kilka "oczywistosci"...

producenci samochodow scigaja sie w zdobywaniu rynku. im wiecej sprzedadza tym wieksze przychody, tym wieksza szansa, ze ich produkty zostana wybranew przyszlosci. jesli sie przekonasz do audi, to pozostaniesz jej klientem.oczywiscie czynnikiem niezbednym do zdobywania rynku jest budowanie kanalow sprzedazy. takim kanalem jest importer, ktory buduje lokalna siec sprzedazy (aso). wchodzi w to bardzo duzo czynnikow (loklaizacja/doswiadczenie, program marketingowy, itp, itd). wyobrazmy sobie, ze pada propozycja otworznia salonu w zamosciu. trzeba to wczesniej dobrze przemyslec, dochody tamtejszej ludnosci/preferencje/zakres terytorialny itp itd. duza porazka byloby zamkniecie po roku/czy dwoch takiego salonu. na rynakch rozwinietych polityka producenta jet troche inna wobec tej na rynek polski. tam (np niemcy, anglia) dziala duza konkurencja pomiedzy salonami i niejako ta konkurencja wymusza jakosc (oczywscie system weryfikaci pozostaje, ale dziala inaczej). jak napisalem wczesniej zamkniecie salonu byloby duza porazka. odnosze sie do twoich slow, w ktorych piszesz, ze poki co nie odbieraja autryzacji.

teraz odpowiedz.

oczywiscie ze nie traca autoryzacji.

dlaczego ?

bowiem jak juz sie inwestuje w salon (jest to dosc zlozone zagadnienie) trzeba w odpowiedni sposob utrzymwac/podtrzymywac jego dzialanie. w koncu taki salon MA LOGO AUDI !!! nie mozna doprowadzic do sytuacji, ze logo ADUI kojarzone jest z defektami/amatorszczyzna itp itd. badz fiaskiem przedsiewziecia. i teraz jesli raporty dekry sygnalizuja, ze w tej stacji obslugi dzieja sie rzeczy podejrzane (niedokladny przeglad, parkowanie samochodu tylem do wyjazdu) to wtedy wkraczaja koledzy z audi lub od importera (zalezy od danego kraju) i robia porzadek. ale robia porzadek w pozytywnym tego slowa znaczeniu. daja rady/wskazuja na zagrozenia i ucza jak unikac pomylek w przyszlosci. ludzie to tylko ludzie. kazdy sie moze pomylic, rzecz w tym aby we wlsciwy sposob przygotowac taka mini-organizacje jakim jest aso. dlugo mozna pisac i nie chce zanudzac, w kazdym razie w Polsce jest bardzo malo dealerow audi i trzeba podwojnie uwazac. wcale tez bym sie nie zdziwil, jesli aso musialoby placic kary umowne dla importera za nierzetelne serwisowanie samochodow (ale to juz wylacznie moje zgadywanie). przy okazji sam inwestor (wlasciciel aso) jest w koncu zainteresowany w oferowaniu profesjonalnej obslugi ? dlaczego mialby robic cos niechlujnie i niefachowo ? nic z tego nie ma, przeciwnie wylacznie same straty (negatywny rozglos na rynku).

biznes nie polega na tym aby - jak cos zle idzie - zamknac (troche tak odczytuje z Twojego postu). polega na tym aby naprawic zle dzialajacy mechanizm. kto na tym zyska jak zamkniemy aso ? nikt. po prostu nikt. nawet klienci audi beda niezadowoleni - powstanie "geo-luka" w mapie audi na krajowym rynku. inna sprawa jak inwestor (wlasciciel) nie chce przyjac zadnej pomocy i wie wszystko najlepiej (cos mi to przypomina)

znam jeden przypadek, gdzie odebrano autoryzacje w Polsce, ale bylo to volvo. i co ciekawe nie bylo to z przyczyn braku fachowej obslugi serwisowej. chodzilo o rozliczenia finansowe.

rubio · Wysłany: 2011-03-30, 15:24

and808, nie sposob nie zgodzic sie z Toba,. moja intencja nie byla inicjatywa zabierania autoryzacji dealerowi z byle powodu,.. nie jest to w interesie producenta, importera oraz dealera danej marki,.. sam dealer jako inwestor musial spelnic pewne warunki, poniesc niemale koszta aby dostac autoryzacje a co za tym idze dostosowac punkt dealerski do wymagan producenta,..

Niemniej narzucone dealerom ramy czesto sa w sposob karygodny lamane .. przyklad? - przed dwoma laty oddalem Range do ASO Range Rover w Esteponie .. powodem byl pracujacy non stop wentylator komputera ktory w konsekwencji rozladowywal akumulator,.. samochod zostal na weekend .. w poniedzialek odbieram, wszystko gra po za jednym - na liczniku jest ok 300 km wiecej niz w momencie przyjecia przez ASO,.. :shock: :shock: ... wniosek - mechanik, kierownik warsztatu/salonu, nie wiem, ktokolwiek inny wzial sobie samochod na weekend w prywatne uzytkowanie :roll: ... zrobilem afere, sprawa trafila do generalnego na polwysep iberyjski a ja do tej pory nie dostalem nawet slowa wyjasnienia :-/ .... nawet przez mysl mi nie przeszlo aby inicjowac chec odebrania autoryzacji, ale przynajmniej dwa slowa wyjasnienia + slowo przepraszam mile widziane :roll:

Druga rzecz to fakt, iz wiem jak dziala system,.. :-/ ... Jestesmy wylacznym importerem na zasadach exlusive w Hiszpanii polskiego producenta skuterow, jak rowniez producenta rowerow ( nazw nie przytaczam ale sa to wiodoce w polsce marki),.. mamy kontrahentow/dealerow ktorzy zajmuja sie sprzedaza detaliczna, serwisem gwarancyjnym i pogwarancyjnym,.. oczywiscie stopien skomplikowania nowoczesnego samochodu ma sie nijak do skutera ( mam na mysli serwis, gdzie srednio wprawny mechanik ogarnie skuter w pol godziny, natomiast samochod wymaga nieporownywalnie wiekszej wiedzy) , ale przy odrobinie dobrej woli przyjmijmy, ze rozmawiamy o szeroko pojetym rynku motoryzacyjnym :-D :-D :-D ........

.... Reasumujac moje wywody puszczenie w eter nieformalnymi kanalami, iz czas zabrac sie za jednego czy drugiego dealera, bo w odczuciu importera cos nie gra naprawde przynosi pozadany efekt ......... w mojej ocenie lepszy niz rankingi niezaleznych instytutow motoryzacyjnych :mrgreen: .... sprawdzony patent :mrgreen: