Strona 1 z 2

Co myslicie o tej furce - tylko szczerze :)

: 05 lut 2010, 18:21
autor: Cruiser
Ostatnio spodobalo mi sie takie "autko". :-)
MERCEDES-BENZ 600 SEL
Rok - 1992
Przebieg - 94 tys.
Silnik - 6.0L 405KM V12 - automat

Bardzo prosze o wasze opinie na temat tej furki, byc moze ktos z was mial kiedys w przeszlosci do czynienia z tym pojazdem, lub ktos z waszej rodziny/waszych znajomych. :roll:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 05 lut 2010, 18:32
autor: tomek_m
znajomy mial i sie pozbyl ,mowil ze v12 drogi w utrzymaniu (czesci i paliwo) , kupil S500 :-) pozatym jesli chodzi o to konkretne autko to przebieg 90tys na 18 lat, 5tys na rok???? kto kupuje s600 ze raz w tygodniu pojechac kosciola, pewnie za chwile uslysze komentarze o polskiej mentalnosc ale w taki przebieg nie uwierze

: 05 lut 2010, 18:44
autor: Cruiser
tomek_m pisze:... przebieg 90tys na 18 lat, 5tys na rok???? kto kupuje s600 ze raz w tygodniu pojechac kosciola...
Rowniez mysle, ze te 94 tys. to jakas sciema. Dowiedzialem sie z "dobrego zrodla", ze fura ta w okresie zimowym stala w garazu, a wlasciciel w tym czasie uzywal inne auto. Ale ile jest w tym prawdy? :roll:

: 05 lut 2010, 19:12
autor: martab99
Jako że obecnie pracuję dla Mercedesa, mogę kilka konkretów n/t autka "sprzedać" ;) A więc:
- W140 to ostatni model Mercedesa robiony "nadwymiarowo", tj z komponentów solidniejszych, grubszych i lepszych niż teoretycznie niezbędne. To daje pewien obraz trwałości tych wozów...
- silniki V12 w modelach 600 były dość zaawansowane technicznie jak na swoje czasy, było tam sporo elektroniki, która jak łatwo przewidzieć może już szwankować. A naprawy tanie nie są... Bo o ile hamulce i inne eksploatacyjne można dobrać z rynku aftermarket, to już czujniki i inne elementy elektroniki- tylko ASO i to za grubą kasę. Warto wspomnieć,że V12 miał patent, który gdy silnik pracował bez obciążenia wyłączał pracę 6 cylindrów, które były dołączanie w momencie mocniejszego dodania gazu ;)

Największą wadą każdego, a w szczególności takiego auta jest...poprzedni właściciel. Przy takim aucie kompromisy w obsłudze i jakości części zamiennych mszczą się i to dość okrutnie :) Osobiście znam pana ok 60-tki, który od nowości jeździ CL 500 W140, w tej chwili z przebiegiem 550 tys km- auto nigdy go nie zawiodło i uwierzcie, wygląda niesamowicie jak na swój przebieg i wiek (18 lat). Auto jest od nowości serwisowane w ASO, a roczny koszt utrzymania (bez paliwa, sam serwis +części) właściciel określił na ok 7-8 tys zł

Moja osobista rada: jeśli jesteś zajawiony na W140, to szukaj 500-tki. Jakość auta nie odbiega w żaden sposób od 600-tki, a silnik V8 nie dość że zdecydowanie daje radę temu autu, to jest znacznie tańszy w eksploatacji (co wcale nie oznacza że jest tani :D ).

A ja i tak kiedyś zanabędę 560 SEC W126... :)

: 05 lut 2010, 19:49
autor: PEPOL D2
....A ja i tak kiedyś zanabędę 560 SEC W126... :)[/quote]

Obrazek

Ja też jak by dało rade to zdradził bym żonę z tą esensją motoryzacji ;-) ale ciiii.... nic jej nie mówcie hehe ;-)

: 05 lut 2010, 20:32
autor: jacekkomis
Może coś dodam od siebie 600 nie kupuj pali dużo, serwis bardzo drogi a i dobrej ciężko spotkać elektronika silnika pada dosyć często,polecam 500 oczywiście jak domorosły fachowiec rąk nie wsadzał,a z gazem to z daleka od v8 i v12

: 06 lut 2010, 14:56
autor: Cruiser
Dziekuje wszystkim za wypowiedzi w tym temacie. Dzieki nim troche sie "podleczylem" :mrgreen: No ale jakby nie patrzec, to jednak kusi :lol:

===pozdrawiam===

: 06 lut 2010, 15:47
autor: przemoR888
kiedyś na allegro było takie autko i jak w ogłoszeniu widziałem wymienione wisco 2500zł klocki i tarcze ok.4000zł to wyglądałem tak :shock: hehe :mrgreen: autko fajne ale v8 to v8 :-D Ja podobnie jak kolega PEPOL D2 choruje na sec 560 w126 fajne autko na weekend :lol:

: 06 lut 2010, 17:46
autor: eXecutorR
przemoR888 pisze:autko fajne ale v8 to v8
co :?: v12 to v12 :-P a nie jakieś tam byle v8 :lol:

: 06 lut 2010, 19:30
autor: gierobiala
Zajefajny,mi cały czas chodzi po głowie w140..Zobaczcie sobie ile na mobile.de kosztują zadbane egzemplarze :shock: 70-80 tys zł...Marzy mi się taki w którym pachnie fabryką ;-) Co do SEC-a to piękne auto i dobra inwestycja gotówki..Np
http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/show ... geNumber=1
A poniżej prawdziwy rodzynek :d
http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/show ... geNumber=1

: 06 lut 2010, 20:00
autor: przemoR888

: 06 lut 2010, 20:25
autor: AMSTAFF
Ha ha ha :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: dobre :lol:
a tak na marginesie... to mało brakowało a "świadek koronny" ostatni raz przejechałby sie właśnie takim "Longiem" :mrgreen:

: 06 lut 2010, 22:46
autor: ziege36
jezeli stac cie na taka furke to stac cie na paliwo i eksploatacje serwis itd. :mrgreen: :mrgreen:

: 06 lut 2010, 23:18
autor: glinka


nie no ten long to wyjumana wersja wsam raz na wczasy z wyrkiem na pace :mrgreen: :mrgreen:

: 07 lut 2010, 19:16
autor: Karol
eXecutorR pisze:
przemoR888 pisze:autko fajne ale v8 to v8
co :?: v12 to v12 :-P a nie jakieś tam byle v8 :lol:
no nie v 8 to v8 nie ma lepszego dzwieku!
ale nie odradzam v12
cytat: jakies tam byle v8!
nie jestem rasista ale v8 jest piekne