Forum Audi A8 Klub Polska

Witajcie,

Jeżeli ktoś posiada jakieś ciekawe filmiki własnego autortswa z kamer samchodowych,ciekawe sytuacje na drodze z innymi użytkownikami to proszę wrzucać

Ja miałem miesiąc temu sytuacyjkę na drodze ,dzięki bogu udało się wyjść z opresji..

Jakość filmiku jest marna,gdyż było bardzo ciemno .skróciłem go tylko do 10 sekund .


Miałem bliskie spoktanie z Dzikiem.....,na szczęście nie za bliskie!!!

ładny, prywatny:D

uszek pisze:ładny, prywatny:D

hehe dokładnie

jordan233 pisze:

uszek pisze:ładny, prywatny:D

hehe dokładnie

Ale nie da się obejrzeć

Przy okazji tematu z kamerkami samochodowymi to ostrzegam przed używaniem tego w Austrii , mandat 10tys euro + sprawa w sądzie od każdej nagranej osoby(samochodu ) . Jeżdżę od roku z kamerką przez Austrię i dopiero niedawno się dowiedziałem .

pioter pisze:Przy okazji tematu z kamerkami samochodowymi to ostrzegam przed używaniem tego w Austrii , mandat 10tys euro + sprawa w sądzie od każdej nagranej osoby(samochodu ) . Jeżdżę od roku z kamerką przez Austrię i dopiero niedawno się dowiedziałem .

Ale jak to ? ? ? :shock:

No to mnie zaskoczyłeś.... ja mam założony właściwie na stałe zestaw dwóch kamer czyli do przodu i do tyłu.


A gdzieś w Europie jest to jeszcze zabronione?.... ktoś coś wie w tym temacie?
Jeżdżę Niemcy, Holandia, Belgia, Francja..... w te wakacje też tam byłem...... mam nadzieję, że tam nigdzie nie ma takiego zakazu bo znając siebie nie będę pamiętał aby to zdejmować a nie jest to takie "hop siup" w moim przypadku

To mnie zaskoczyła ta informacja z kamerką przez Austrie <jezu>
W te wakacje jechałem z UK do Chorwacji-Francja,Belgia ,Holandia,Niemcy,Austria,Słovenia,Chorwacja.OK Za to jadąc do Dubrownika na granicy z Bośnią kazali mi zdjąć kamerke <aparat>
No -ale to było w Bośni <lipa>

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/8 ... czech.html , http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... Id,1550067
Nieznajomość prawa szkodzi ale znać wszystko to raczej niemożliwe .

W Niemczech sąd orzekł, że kierowcy, którzy nagrywają filmy wideo w celu ich późniejszego publikowania w internecie lub udostępniania ich policji, łamią prawo. Zdaniem sądu, interes ochrony danych nagrywanych osób należy ocenić jako ważniejszy niż interes kierowcy chcącego gromadzić materiał wideo, aby skorzystać z niego w przypadku kolizji.

A mój kolega ostatnio dostał powiadomienie z policji że dostali nagranie od kogoś tam jak wyprzedza na linii ciągłej i teraz czeka na wezwanie i mandat. Co kraj to obyczaj.
Moim zdaniem stosowanie kamer w sytuacjach spornych takich jak kolizje itp jest ok.
Ale wykorzystywanie ich przez władze do karania kierowców jest błędem i za przeproszeniem głupotą.
To może my kierowcy będziemy rejestrować wtargnięcie każdego pieszego na przejście dla pieszych i przekazywać to policji, czy przejazd rowerem przez przejście dla pieszych. Niestety prawo ma swoje luki i niedociągnięcia co widać.

Od mandatu z kamerki przeslanej przez dobrego obywatela tak samo mozna sie wymigac jak od ,,mandatu,, z przydroznych aparatow.
Natomiast w przypadku kolizji i wszystkich z tym zwiazanych sytuacji(ucieczka,przytarcia parkingowe, etc.)wtedy jak najbardziej takie nagranie jest pomocne w ustaleniu przebiegu wydarzen,

SenatorS8 pisze:Od mandatu z kamerki przeslanej przez dobrego obywatela tak samo mozna sie wymigac,

A czy to jest zgodne z prawem w naszym kraju ? A co jeśli odmówi się przyjęcia mandatu i sprawa trafi do sądu.

Aby byl mandat musi zostac udowodniona wina.Filmik tylko pokazuje ze pojazd dokonal wykroczenia.
Pojazdu sie nie kara.
A obiegowa opinia ze wtedy wlasciciel pojazdu dostanie mandat jest sciema by potulne baranki szly i ratowaly budzet panstwa i sie nie interesowala tym jakie ma prawa w danej sytuacji,ze wcale tak oczywite jak to przedstawiaja wladze nie jest
Panowie nie jestem prawnikiem jednak wystarczy poszukac w sieci info i wszystkiego tam sie dowiecie.
Najbardziej profesjonalnie opisane to macie naanuluj mandat

W Niemczech sie nie praktykuje tego ale można mieć kamerkę. Niestety sądy nie zawsze chcą uznawac nagranie z takowej w sprawie(wg mnie to głupota sądów i wynika chyba z zamierzchłej przeszłości)
Austria jest nieco pogrzana ze swoimi prawami niestety... tamtejsze przepisy i zachowanie polizeiów przypomina czasem czasy rzeszy....