zauważyłem że w takich samochodach z wyższej półki i jak np. ferrari i lambo przy dużych prędkościach ludzie przezywają a w tanich jako nowe giną.
: 13 mar 2015, 20:42
autor: CINEK
zadna auto nie jest bezpieczne jadac z tak duza predkoscia ze z auta praktycznie nic nie zostaje. Owszem A8 jako limuzyn, duze auto posiadajace wiele zabezpieczen typu np. 10 poduszek, ABS/ESP i takie tam + aluminiowa konstukcja chloniaca energie uderzenia sprawia ze czlowiek czuje sie bezpiecznie,a le rozsadek tez musi byc
Sytuacja jak w pierzwych dwoch linkach to przyklad czystego przypadku ze kierowca zyje a nie ze przezyl dzieki temu ze A8 jest nadto bezpieczne. Jak by siedzial tu na miejscu pasazera to pewnie nic by z niego nie zostalo :
Moj kuzyn mial kiedys dachowanie swja 80 B4. Jak zobaczylem to auto to totalna masakra. Wszystko zmiazdzone, tylko cudem strona kierowcy nie tknieta i on nawet "zadrapania" nie mial...wiec jak Audi 80 D4 jest rownie bezpieczne
[ Dodano: 2015-03-13, 20:44 ]
...i co to w ogole za tureckie dywaniki kolo mial <niegadam>
: 13 mar 2015, 21:06
autor: drago_o
No po stronie pasażera nie ma słupka i pasa więc z tej strony osoba nie miała by szansy przeżycia.
Co do bezpieczeństwa auta ja wierzę w to, że jest ono w aucie zależne od jego klasy ale tylko do 140km/h. Jak ktoś jedzie 200+ to nie ma szansy, to jest czysta loteria.
: 13 mar 2015, 21:09
autor: CINEK
drago_o pisze:Jak ktoś jedzie 200+ to nie ma szansy, to jest czysta loteria.
dokladnie...najlepszy przyklad takiej loterii jest tu bo kolesie przezyli
: 13 mar 2015, 23:47
autor: Pafnucy
Ładne tam masakry pokazaliście, ale ten w D4 pod cysterną na A2 dostał drugie życie Wiadomo, że same gabaryty A8 jakoś zwiększają te szanse- w odróżnieniu do chińskich super limuzyn, bo jak oglądałem ich crash testy to aż mnie ciary przechodziły jak się składają, a co dopiero przy prawdziwych wypadkach na drodze
: 14 mar 2015, 10:46
autor: CINEK
hehe Pany, a widzieliscie co zostaje z FOCUSa przy 190km/h w zderzeniu czolowym ??
: 14 mar 2015, 13:50
autor: giganteusz
z tym focusem łatwo mieć podobny wypadek czołówka z tirem przy 90 i efekty jak zw focusie
: 14 mar 2015, 18:27
autor: Motostacja
martin_rs4 pisze:dokladnie...najlepszy przyklad takiej loterii jest tu bo kolesie przezyli
ta i nawet nic wielkiego im sie nie stało 0.0
drago_o pisze:No po stronie pasażera nie ma słupka i pasa więc z tej strony osoba nie miała by szansy przeżycia.
słupka nie ma bo pewnie strażacy odcieli zawsze w przypadku takiego dzwona rozcinają nożycami fure a potem ludzie myślą że słupki wyrwało
: 14 mar 2015, 19:15
autor: drago_o
Być może ale i tak podtrzymuje zdanie o loterii
: 14 mar 2015, 20:09
autor: CINEK
raftor pisze:słupka nie ma bo pewnie strażacy odcieli zawsze w przypadku takiego dzwona rozcinają nożycami fure a potem ludzie myślą że słupki wyrwało
mowisz ze pocięli ?? a tu co leży na barierkach, bo mi to wygląda na kawałek drzwi, ramę dachu i cos tam z słupka i raczej nie wygląda na pocięte przez SP
hyhy, teraz dopiero widze ze to ropol jest .... ehh szkoda auta ;( a kierowcy w ogóle nie
: 14 mar 2015, 21:56
autor: Nyku
Moim zdaniem kierowca w ostatniej chwili się ratował. Odruch bezwarunkowy dlatego też strona pasażera jest w "gorszym" (o ile można to tak nazwać) niż strona kierowcy. Za wszelką cenę w ostatniej chwili chciał uniknąć kolizji a w takich wypadkach nie zbaczamy na auto tylko na swoje własne położenie. Chciał być jak najdalej od miejsca pierwszego uderzenia i wydaje mi się ze to nie loteria a kawałek szczęścia i ułamki sekund które pozwoliły mu rozwalić auto a taki sposób a nie inny jak np dostanie w zęby silnikiem.
: 14 mar 2015, 22:15
autor: rafalr93
Oj niestety wiele miałem przypadków takich pseudo kierowców ciężarówek co chcą wyprzedzić 2 pojazd nie patrząc w lusterko .... Oni mają już w tej głupiej łepatynie że jak ma ogromny zestaw to wolno im wszystko , oczywiście nie wszystkich wrzucam do jednego wora ...
: 15 mar 2015, 01:12
autor: chrisvtr
Nyku pisze:Moim zdaniem kierowca w ostatniej chwili się ratował. Odruch bezwarunkowy dlatego też strona pasażera jest w "gorszym" (o ile można to tak nazwać) niż strona kierowcy. Za wszelką cenę w ostatniej chwili chciał uniknąć kolizji a w takich wypadkach nie zbaczamy na auto tylko na swoje własne położenie. Chciał być jak najdalej od miejsca pierwszego uderzenia i wydaje mi się ze to nie loteria a kawałek szczęścia i ułamki sekund które pozwoliły mu rozwalić auto a taki sposób a nie inny jak np dostanie w zęby silnikiem.
tylko ze kierowca tej A8 to kobieta ,wiec nie wróżę tu rozsądnej decyzji , no chyba ze to kobieta rajdowiec była
: 15 mar 2015, 09:11
autor: 123mielony
chrisvtr pisze:tylko ze kierowca tej A8 to kobieta ,wiec nie wróżę tu rozsądnej decyzji , no chyba ze to kobieta rajdowiec była
To nie wina tej kobiety tylko przez te dywaniki <jezu> jak można coś takiego zapakować do auta. <niewiem>