Forum Audi A8 Klub Polska

witam mam takie głupie pytanie jak wam się trafiło
czyli czy są normalne kobiety z którymi da się żyć !
Pytanie z tych trudnych i bardzo skomplikowanych bo ja mam już dość i jakoś już nie wierzę ze są normalne .
Ja w życiu miałem pecha

Moja nie ma większych mankamentów poza tym, że wyzywa bo w A8 nie składają się tylne siedzenia i ostatnio nie mogłem przewieźć taczki bo nie weszła xD

Mam ciągle pecha, już 3 raz dostałem kosza.. Wszystko jest ok ale z czasem poznajesz człowieka i odkrywasz jego prawdziwe oblicze.. Ostatni raz myślałem, że to będzie to ale...........

Baba bez bolca dostaje pie...lca....

Miałem pecha,po ex jeszcze spłacam długi. Ale obecna to dużo młodsza i bardzo wdzięczna dziewczyna. Im dłużej razem tym jest lepiej więc myślę że to jest ta jedyna

Moja obecna/ była rok temu puściła się z moim dobrym kolegą nie dość że brał sobie auta
wyjadał obiadki
to jeszcze ...
na dodatek był kapelanem =patologia co nie
Odeszła tylko że się troszkę przeliczyła bo ja byłem cwany i zainstalowałem kamery i ponagrywałem tu i tam
Syn ze mną mieszka -bo z matką nie chciał iść .
Powróciła na rok i znowu podobnie wyszło więc dogadaliśmy się że to nie ma sensu i koniec .
Nie twierdzę że się dobrze czuję z tym ale wiem jedno z tym modelem się męczyłem 15 lat
jaki to drogi model w utrzymaniu był -i jak często komputer sterujący się zawieszał
Tylko jakoś spotykam podobne modele na swojej drodze .
Ale mam dla kogo żyć i to jest najlepsze ,a jak ojciec wychowuje syna jeszcze na dodatek na wsi to nie muszę wam pisać jak głośno jest i było o tm

pepi, Szkoda mi cię,podobną historie miał mój kolega,lecz tam większy majątek i większy smród... Ja mam alergie na drogie w utrzymaniu kobiety które jeszcze same nie potrafią za to co chca zarobić. Moja na szczeście taka nie jest. Oduczyłem ją mody "pastowanego kabana" i dziś mi wdzięczna że ma ładne naturalne włosy i cere a nie że się już sypie jak jej koleżanki.
Najwięcej jak się okazało mieszała mi jeszcze do niedawna "kochana teściowa" ktora pierdykła takiego focha że się z córką już od 9miesięcy nie odzywa wcale Za to moja doceniła błogi spokój jaki ma ze mną sama

teraz tylko chce się wyprowadzić z tego durnego miasta w DE gdzie mieszkam bo raz że tam drogo dwa że syf i jej rodzinka za blisko...

moja kobita do przeżycia - chociaż szczerze nienawidzi mojej audiczki... wielka, głośna, droga i do tego pali jak smok... cały czas wyzywa, że jak można tyle pieniedzy dać za tak starego grata i jeszcze go co chwile naprawiam... jej koleżanka ma taką super corse, ja też powinienem taką kupić... <niewiem> ogólnie ciężko się np żyje jak ja uwielbiam wszystko co ma silnik spalinowy i moge siedzieć w tym całymi dniami i nocami a ona nienawidzi wszystkiego co hałasuje i marnuje pieniądze na paliwo... ale przynajmniej dobrze gotuje i mamy super synka on lubi moją audiczke mimo iż ma dopiero 16 miesięcy

Moja ostatnio coś wspominała bym kupił drugą A8 bo w tych pieniądzach nie ma lepszego.
tyle ile lat mam A8 tyle i ją znam więc my zawsze we troje

Co do wkłądania w nią kase to sporadycznie przebąkuje ale szybko jej mija jak przecie na jedzenie nie brakuje. A hobby jakim jest dla mnie A8 to tez zbawienie dla mojej bo przynajmniej nie przepijam czy przećpam bądź przegram w kasynie jak jaj bracia niektorzy...

Kobieta jest tylko przyjacielem człowieka.

Współczuje. Na szczęście trafiłem na super kobietę, z którą idealnie s&#236;ę dogadujemy

labas pisze:Kobieta jest tylko przyjacielem człowieka.

Nie każda niestety.

To ja widze że jestem jakiś staromodny..od 10 lat ta sama kobita (jesteśmy 9 lat po ślubie) i o dziwo jest znośnie Ale A8 nie lubi niestety Oczywiście nie lubi na swój sposób bo coraz częściej mi ją rano podbiera

Apophis pisze:

labas pisze:Kobieta jest tylko przyjacielem człowieka.

Nie każda niestety.

Nie zrozumiałeś

[ Dodano: 2015-03-31, 19:25 ]

oliwier30 pisze:To ja widze że jestem jakiś staromodny..od 10 lat ta sama kobita

Nie przesadzaj, ja 27 lat się męczę

labas pisze:Nie zrozumiałeś

Mozliwe że nie do końca bo mam znowu mega ból głowy na te piekna wiosenną pogode.

Nie przesadzaj, ja 27 lat się męczę

Jak ktoś sie Męczy to zawsze może sobie wybrac wolność Ja od kilku lat się Nie męczę więc jest ok

labas pisze:Nie przesadzaj, ja 27 lat się męczę

Pocieszające jest to że nie wyglądasz na nieszczęśliwego z tego powodu