Strona 1 z 1

Dylemat z wyborem auta.

: 24 kwie 2015, 06:44
autor: grzybek86
Witam. przyszla pora wymienic powoli samochod na nowszy model i tutaj rodzi sie wiele pytam.
intwmresuje mnie Audi A8 d3 2005/06 tylko jaki silnik polecacie? Rowniez 4.2, 3.7 a moze 3.0? Czy koszty utrzymania d3 sa podobne do d2 ? Dodam ze diesel mnie nie interesuje.
Biore rowniez pod uwage VV phaeton 4.2 I Audi A6 4.2 lub A4 B8 2.0 TFSI?
Chcialbym poznac opinie jesli ktos mial stycznosc z tymi samochodami i jakie macie ew zastrzezenia.
Dodam ze od 5lat mam D2 FL 4.2 i jestem mega zadowolozadowolony.

: 24 kwie 2015, 10:03
autor: ernesto
Szczerze, jeśli jesteś zadowolony z obecnego auta to go zostaw.

: 24 kwie 2015, 10:05
autor: grzybek86
No niby tak ale trzeba juz cos troszke mlodszego kupic:)

: 24 kwie 2015, 10:20
autor: Gość
To najgorszy powod. D3 to inna bajka,na pewno jest droższe w utrzymaniu i wymaga wiekszej troski.

: 24 kwie 2015, 10:20
autor: Preston81
jeśli jest wszystko ok z twoim autem - nie zmieniaj bo będziesz płakał , ew kup 2

Re: Dylemat z wyborem auta.

: 24 kwie 2015, 11:08
autor: Korton
grzybek86 pisze: Biore rowniez pod uwage VV phaeton 4.2 I Audi A6 4.2 lub A4 B8 2.0 TFSI?
Chcialbym poznac opinie jesli ktos mial stycznosc z tymi samochodami i jakie macie ew zastrzezenia.
A6 4.2 ma rozrzad na lancuchu z wadliwymi napinaczami, poczytaj bo moze sporo kosztowac.
A4 B8, fajne auto, ale po przesiadce z a8 mozesz poczuc klaustrofobie :)

: 25 kwie 2015, 07:38
autor: grzybek86
No wlasnie a4 fajne ale male w srodku:) cos mi sie wydaje ze jednak skusze na A8 D3. Ze wszystkich najbardziej mi sie podoba no i naped 4x4 bierze gore.

: 25 kwie 2015, 08:23
autor: Gość
No to powodzenia. Dobra rada jednak. Nie sprzedawaj obecnej zanim nie poznasz dobrze nowszej :)

: 25 kwie 2015, 17:40
autor: Korton
grzybek86 pisze:No wlasnie a4 fajne ale male w srodku:) cos mi sie wydaje ze jednak skusze na A8 D3. Ze wszystkich najbardziej mi sie podoba no i naped 4x4 bierze gore.
A4 z torsenem tez nie problem kupic.

: 01 cze 2015, 11:38
autor: lysykon
Podzielam opinię, że samochód sprawdzony, ze znaną przeszłością to najlepsze co tylko może się zdarzyć. Dlatego ja samochodu nie zmieniałbym :)