Forum Audi A8 Klub Polska

Siemka.
Zawsze miałem utrudnienia w domyciu felg, rzadko na której myjni domyłem porządnie koła.
Dziś koleszka popsikał mi felgi "Turtle Wax" i po chwili płyn zmienił kolor na fioletowy i po umyciu karcherem felgi eleganckie tak jakby odzyskały swojego blasku czyste jak łza i na dodatek błyszczące świeciły jak psu jaja.

Kupił na stacji 500ml za 50zł~ Turtle Wax All Wheel Cleaner.

Używałem kiedyś chemii typu plak chyba sonax itd i nie było tego efektu.

Powiedzcie koledzy jakich wy używacie specyfików. Może macie coś lepszego lub podobnego ale w innej cenie. Bo dla mnie te 500ml to góra 4 mycia... ;/
Tych Turtle Wax do mycia felg to jest z 5 rodzajów jeszcze. Może testowaliście jakieś i podzielicie się opinią.
Widziałem też na internecie Meguiars cena 50zł~ też myśle, że musi byc kozak znając po firmie.

Nawoskowane zwykłym woskiem fele przez kolejne kilka myc spłukuje tylko z kija albo przetre szmatka na sucho z pyłku bez nacisku bo sie nie wżera nawet.

Tych "płaczących" płynów jest od zajumania.
Ja mam specyfik kupiony w DE- kurcze żre dobrze, nawet ojcu w terenówce dojechały alufelgi do nowego.

Spróbuj towaru od nowego kolegi forumowego:
https://www.facebook.com/CarChem-silesi ... 1/?fref=ts

Ja używam Tugi zielonej, skuteczna, ma konsystencję lekkiego żelu Ii szybko nie wysycha, neutralne PH. W okolicach 3 dych za litr.

Ja używam akra do mycia silnika z K2 i też daje radę.

Radziłbym uważać na te szybko działające specyfiki - na dość mocno wgryziony brud na felgach od Audi 80 B4 ja zabrałem się z benzyną ekstrakcyjną i szmatką, natomiast mój syn wolał pójść na skróty - w efekcie ja poświęciłem więcej czasu i doczyściłem jedną felgę do widoku podobnego jak z fabryki, natomiast junior w tym samym czasie "umył" agresywną chemią niedokładnie 3 felgi, na 2 razem z lakierem - i już nie mają fabrycznego wyglądu niestety

Sonax Extreem - w szarej butelce z dozownikiem (15-18zł) Próbowałem w sumie z 5 preparatów i ten jest po prostu bezkonkurencyjny.

Coligan pisze:Zawsze miałem utrudnienia w domyciu felg

Zamontuj klocki ceramiczne, oszczędzisz na chemii A wracając do tematu, polecam kupić sobie karnisterek np. 5L w sklepie z chemią przemysłową ...z 5L zrobicie 20 i wystarczy na kilka lat.

danishow pisze:polecam kupić sobie karnisterek np. 5L w sklepie z chemią przemysłową ...z 5L zrobicie 20 i wystarczy na kilka lat

Chyba, że ma ktoś zboczone podejście do mycia
Mi zawsze wszystko szybko znika.
Ja ostatnio używałem tego

nie jest zły ale śmierdzi strasznie.

heh zboczeńce mniej i więcej woskuja-wystarczy nawoskowac fele 3warstwami by był spokój z pyłami.

owszem osiądą ale spłukanie woda i przetarcie na sucho wystarczy

Najlepszy wosk do felg (wytrzymuje wysokie temp) Finish Kare 1000P HI-TEMP polecam
Zawsze po sezonie jak zdemuje letnie woskuje Moje polerowane na lustro fele

[ Dodano: 2016-09-06, 19:54 ]
A srodek do mycia to najpierw :
1) aktywna piana >> zmiekczyc brud
2) ciepła woda z szamponem + recznie gabka/rekawica
3) wysuszyc felgi
4) jakis srodek wchodzocy w reakcje z resztkami syfów( pył z hamulców / alfalt/smoła
z tanszych np Shiny Garage Monster Wheel Cleaner
5) dokladnie splukac woda >>do sucha
6) i wosk

Pozdro

k2 roton jest spoko tylko śmierdzi, tak samo działa sonax xtreme tylko nie śmierdzi aż tak i jest sporo droższy od k2

http://tuningkingz.pl/cosmetics/produkt ... l-cleaner/
Od niedawna używam. Robi robote ale okropnie capi