Forum Audi A8 Klub Polska

Czy miał ktoś przyjemność driftować mniejszymi modelami audi jak A8? Oczywiście nie mam na myśli kręcenia bączków na parkingu tylko pokonywanie zakrętów bokiem. Byłem ostatnio w bieszczadach i wybrałem się na serpentyny i mam problem bo nie wiem czy ja nie potrafię, czy to też kwestia tego że A8 to krowa. Nie było mi łatwo przy około 40 - 50 km/h wziąść zakręt bokiem. Dopiero jak go bujnęłem to jakoś tam postawiło go bokiem. Może to kwestia że to mulasty automat? Ma ktoś może porównanie do innych modelów, np do A4 lub 80?

4x4 bardziej wynosi niż tylnonapędówki - potrzebujesz więcej miejsca i większe prędkości.
D2 łatwiej mi się latało bokiem przez brak ESP, w D3 nawet jak wyłączę przyciskiem muszę się nieźle starać (pewnie nadal trzyma tylko mniej - podejrzewam, że trzeba by było wywalić bezpiecznik).
Ty masz widzę 98r, tam już ładowali z przyciskiem na konsoli.

bokiem 4x4 to powerslide, a nie drift. Ogólnie pamiętaj aby robić to na zblokowanej 2 na tipie, wyłączonej trakcji etc.

Robiłem to z odłączonym sterownikiem ABS, więc wszystkie wspomagacze wyłączone Kiedy wolniej jechałem miałem 1 zblokowaną a jak szybciej to 2 i obroty. Korci mnie zakup czegoś mniejszego z quattro, tylko czy będzie duża różnica w łatwości "latania bokiem".

Kup starego poczciwego kondoma z kneflem DIFF. Potem wszędzie EDSy montowano i komp nie pozwala się bawić.

Jak chcesz driftowac to kup e36 spawaj most albo montuj Lds i się bawisz. A8 za droga zabawka w naprawie żeby mieć odwagę do konkretnego latania bokami. Dobrze się trzyma i trzeba sporo odwagi i mocy by chciało bokiem latać, a przy tym miejsca :-)

BMW odpada, bo nie ciepię tych aut, choć może starą trójkę rekina bym jeszcze przyjął. Chcę konkretnie jak już quattro. A8 fakt, niezbyt przystoi takie numery robić.

emilus143, jak masz budżet to takie będzie dobre: http://www.a8team.pl/inne-audi-a3-32-vr ... t22338.htm

Tematy (zdjęcia i filmy) ze ślizgania się autkami na śniegu poruszane są:

Lotnisko - śnieg

Jeden z filmików poniżej:

Film LOTNISKO

danishow pisze:emilus143, jak masz budżet to takie będzie dobre: http://www.a8team.pl/inne-audi-a3-32-vr ... t22338.htm

He he, no aż tak szaleć to nie będę na próby ślizgania. Ciekawy jestem jak A4 B5 sobie radzi. Jest to dość już tanie auto i w razie kraksy nie będzie tak szkoda. Docelowo marzy mi się audi 80/90 B2 z quattro i 2.2T ale to droga sprawa.

Eska da się bez problemu latać bokami, tyle ze ja mam w manualu i bez esp :-) Na śniegu jest mega zabawa, ale na mokrym czy suchym asfalcie tez się da, niestety masa tego auta jest ogromnym minusem w tego typu zabawach. Natomiast jak sie przesiadam do 90ki b2 jest mega przepaść w słuchaniu się auta, czuć po prostu jego lekkość, można dużo dużo więcej.
Jesli chcesz jakie auto do zabawy to polecam b3/b4 do tego mocniejszy silnik ;-)

Niestety ale w RS7 trzeba wywalać bezpiecznik bo nie Idze jechać pod Auchan

Wcześniej miałem S3 8L ale tam był haldex więc czasem wspomagalem się recznym, ogólnie S3 bardziej uciekalo przodem,
Teraz D3 też da się jak się chce, zablokowany bieg na tipie wyłączone ESP i leci. Zaznaczam że tylko na śniegu bo inaczej to szkoda mi auta a i tak pewno było by bardzo ciężko.
Ogólnie to taka krowa jak D3 jak już się slizgnie to leci szeroko i trzeba się pilnować.

Porównując np do M3 brata to bmw znacznie łatwiej jest mi polecieć bokiem i bardziej to jakby kontroluje. W 4x4 jak puscisz z gazu to jeszcze bardziej zacina a nie prostuje jak w rwd

Mogę dodać od siebie, że w D2 lepiej mi się kręciło bączki niż teraz w D3

No właśnie ta lekkość Nie chcesz sprzedać tej 90- ki?