Forum Audi A8 Klub Polska

Cześć wszystkim , jestem nowy na forum i chciałbym zadać pytanie czy warto kupić a8 i czy dam radę z utrzymaniem .
Więc zacznijmy :
Pare miesięcy temu kupiliśmy z ojcem a8 d2 (pb+lpg) w okazyjnej cenie ze względu że nie chodził na jeden cylinder , po 2 dniach przesiedzenia w garażu znaleźliśmy winowajców tego problemu i zrobiliśmy że chodzi benzynie i gazie . Auto właściwie stoi bo tato woli jezdzic swoim mercedesem a mnie interesuje ta audica . Nie jest ona ideałem ale silnik chodzi nie jest poobijana , bolączki wyeliminowane , rozrząd (niby udokumentowane) robiony niedawno i nadaje się do jazdy .
W lutym jadę do pracy do Holandii i mam zamiar przesiedzieć tam 3-6 miesięcy i po przyjeździe chętnie zmieniłbym auto na a8 . W internecie czytałem że koszty mogą być dość spore (zdaje sobie sprawę ile pali , to dla mnie nie jest ogromny problem) ale czy jak przyjdzie czas na wymianę np zawieszenia to będę musiał jechać na kolejne pół roku za granicę żeby autem dało się jeździć.
Może wy macie jakieś doświadczenia , więc dlatego się was pytam co i jak by to wyglądało
PS. Prawdopodobnie koszty mechanika odpadną bo razem z ojcem raczej wszystko będziemy w stanie wymienić (tak tak , janusze )

Dzięki za podpowiedzi oraz wyrażenie swojego zdania

Był kiedyś fajny temat pod tytułem " Ile wydaliście na wasze auto.." ale ktoś go usunął http://www.a8team.pl/viewtopic.php?t=126
Coś podobnego pozostało na AKP: http://www.audiklub.org/forum/viewtopic ... 2&t=114983

Zawieszenie przednie (poza dwoma wahaczami, które zresztą w najtańszym zamienniku kosztują koło stówki za sztukę) to pastuch be piuntka. Tylne poza jednym wahaczem na stronę to tylko oryginał, przy czym niewiele się tam może zepsuć. Amortyzatory tylne z zamiennika 150zł/szt., przednie koło 200zł/szt. Specjalistyczne części i tak będziesz zmuszony kupować z używek, bo z tego co zaobserwowałem VAG od 2014r. na bogatości wycofuje się ze wsparcia dla D2.
Dwie najgorsze i jednocześnie najdroższe rzeczy do roboty to dół silnika i skrzynia automatyczna. Silnik, bo blok to jakiś alusil czy uj wie co, co generalnie się używa tylko w nominale a jak zrobi karate to wymienia na inny, a skrzynia bo jeśli będziesz chciał mieć dobrze zrobioną to na części z ZF'a se możesz czasem poczekać a i ceny unijne.
Jak jesteś se sam w stanie ogarnąć mechanicznie to D2 to fajny cygański rydwan.

Gimli666, gości sorry ale masz denne pytanie , bo niby skąd kto ma wiedzieć ile zarabiasz zreszta nikt w księgową się tu nie bawi .

w tym aucie zawsze coś jest do zrobienia i wydanie 5 tys na części to nie żadna sztuka, głupia pompa paliwa to koszt z uszczelkami blisko 1000 zł, niedawno robiłem zawieche z tyłu, został tylko jeden wachacz nie ruszany, przy okazji poszły łożyska w kołach , przeguby wewnętrzne i łożyska w dyfrze, no i 2500 z kieszeni, tak więc jeśli porównujesz do pastucha to chłopie nie wiesz co mówisz, albo poprostu nie dbasz o auto

pb41ns pisze:tak więc jeśli porównujesz do pastucha to chłopie nie wiesz co mówisz

Być może kolega Pepek miał na myśli możliwość wykorzystania części, które są zamienne z VW Passatem piątej generacji. Moim zdaniem, nie każda wymieniana część musi być z logo OOOO - są firmy wykonujące części zamienne o porównywalnej jakości ...

rafalr93 pisze:Gimli666, gości sorry ale masz denne pytanie , bo niby skąd kto ma wiedzieć ile zarabiasz zreszta nikt w księgową się tu nie bawi .

Dlaczego denne pytanie ? Pytanie co do rzeczywistego utrzymania jest denne ? Podałem informację że wyjeżdżam za granicę zarobić jakieś większe pieniądze , później może w Polsce coś ogarnę ciekawego W tej chwili jeżdżę audi a3 więc koszta są w przypadku tego egzemplarza są dość niskie , do tej pory nic się poważnego nie stało poza odpadnięciem wydechu (3 krotnie )

Btw nie obrażam się za komentarze od toksycznych ludzi Panie Rafale

dice111 pisze:Był kiedyś fajny temat pod tytułem " Ile wydaliście na wasze auto.." ale ktoś go usunął http://www.a8team.pl/viewtopic.php?t=126

hmmm dziwne

A co niby od passata pasuje?

pb41ns pisze:A co niby od passata pasuje?

Choćby prawie całe przednie zawieszenie jak wspominałem wyżej, łożyska kół, tarcze i klocki hamulcowe, moduły zapłonowe, parę czujników, trochę albo i dużo części silnikowych w zależności od wersji i wiele innych.

i tu chyba trzeba naszego dostawcy sie zapytać, Michał, powiedz nam wszystkim co z paska pasuje????, bo coś nie chce mi sie wierzyć że zawiecha jest identyczna, jeśli chodzi pod względem konstrukcyjnym to fakt, ale części jednak troche inny wymiar mają, no tak?

pb41ns pisze:ale części jednak troche inny wymiar mają, no tak?

No nie. To że ktoś dorabia ideologię do prestiżu, pisze na pudełku zestaw do A8 i mnoży cenę razy dwa czy więcej - jego sprawa. Jak mówiłem wahacze, łączniki stabilizatora, końcówki drążka to jest to samo co pastuch, A4, A6. Wyjątkiem jest przedni górny wahacz dedykowany tylko A8 D2. Jest jeszcze jedna niewielka różnica, górny tylny w pastuchu i podobnych ma coś a'la gumowy odbój czego ten dedykowany A8 nie ma (i kosztuje swoje). Natomiast są one między sobą zamienne. Nawet pytałem tu na forum o tą różnicę i nikt nie odpowiedział. W każdym razie rozciąłem oba i sworznie mają takie same wymiary. Piszę o preFL. Polifta nie mam i nie mam również zamiaru się z niego doktoryzować. A że numery części są różne? No cóż... Na tej samej zasadzie części do skody z prefiksem w systemie xUxxxxxxx zamienne z tymi dla VW/AUDI xK/D/E?itp.xxxxxxx są często tańsze, bo to skoda, auto dla biedy

Przemku - kolega Pepek ma rację , wahacze są w 75% jednakowe jak w Vw Passat B5 i Audi A4

Jeszcze napewno są inne częsci które także pasują do innych modeli aut . Za dużo żeby pisać wszystko

Ogólnie tematy typu ile kosztuj utrzymanie są bezsensowne.
Dlaczego a dlatego ze jednego utrzymanie kosztuje 200zł miesięcznie (uśredniając) innego 600 a innego 1k zł bo kupił padło w którym oprócz napraw bierzących trzeba zmienić wszystko po kolei.
Dodatkowo obaj dbają o auto ale dbanie dbaniu nie równe,
przykładowo ja wymieniam wytarty przełącznik na nowy a moj kolega mi mówi że jestem pier....ty dać ża głupi przełącznik tyle kasy i ze w ogóle chce mi się to zmieniać.
Jeden zmieni sprężynę bo pękła inny zmieni parę sprężyn bo pękła.
Jedne zaleje olejem za 200zł 5l inny za 100zł 5l
Mnie trafi szlak jak mi mignie check na desce i jak przyjadę z trasy od razu ide po kompa i sprawdzam a znowu kolega ma na desce choinkę i ma to w du....e jedzie ? jedzie więc po co kombinować.

Nie da się jednoznacznie powiedzieć jakie są koszta utrzymania samochodu bo to wszystko zależy jak ten samochód traktujesz. Ile jesteś w stanie zrobić sam, a że przy a8 często gęsto trzeba się narobić żeby coś zrobić lub wymienić to jak nie robisz sam to połowa hajsu to koszta robocizny

Dodać należy, że A8 nie jest prostym autem, więc albo wszystko będziesz robił samodzielnie spędzając całe dnie w garażu, albo będziesz jeździł po okolicznych mechanikach-kowalach, którzy wcześniej A8 widzieli tylko w katalogach i będą się na nim uczyć.