Forum Audi A8 Klub Polska

Witam,

mam okazje kupić fajne D4 4.2 tdi cała przerobiona z zew na s8 (wydech zderzak tył, przód, lusterka) Opcja z night vision, fotele full opcja wentyl masaż, monitory tył, 4 strefy klima, solar asystent jazdy, domykanie drzwi, aktywne zagłówki, kessa, itp itd, stan bdb przebieg około 170tyś. rok końcówka 2012 przedlift

Jak skrzynie i silnik w tych autach przy tym przebiegu?

Pytanie do osób w temacie, jak sprzedaje się takie auto ? ile ono będzie warte za pół roku ? Pakiet s8 zrobiony dla zachcianki, auto od znajomego. Planuje ją potrzymać 6-8mc i sprzedać.

Jak myślicie ile będzie warte za pół roku ale mówię tu o realnej cenie aby auto sprzedać w 1-2 mc , warto zwrócić uwagę na to że wychodzi nowy model A8. Za auto nie wystawie FV, sprzedaż prywatna, chciałbym za nią dostać około 150 tyś zł do negocjacji, czy myślicie że to realna kwota?

Wszelkie sugestie nie z rękawa mile widziane.

Taki przebieg to nic. pre-FL D4 już chodzą w granicach 100k, więc spodziewaj się, że 2010, czy 2011 rok w przyszłym roku kupisz już poniżej 100k PLN. TDI szybciej sprzedaż i za wyższą kwotę od FSI.

Przebieg żaden , po 300tys poszły mi turbiny , skrzynia cały czas dobrze . Po wymianie turbin pięknie szło aż jeden miły pan zajechał drogę i :

Po rozliczeniu szkody sprzedało się w tydzień . Przez pół roku raczej nie straci na wartości , wszystko zależy jak z historią . Czy naprawdę było dla kaprysu zmieniane bo wiadomo że większość będzie się o to pytać .

To służbówka ? Turba poszły bo gdyż ?

Ile kosztują nowe turbiny czy regenerowałes ?

Ta do roboty auto było , w Żorach na A1 kolega jechał i 12 słupków od barier się ściął . Objawy były takie że tracił moc nagle i jechało bez turbin . Auto serwisowane w ASO ( niestety) i serwis stwierdził że koniec jednej turbiny - koszt jednej 12tys , zmienione dwie . Według mnie to trochę nadmierna eksploatacja ( 300tys w 3 lata ) podniesienie mocy w ABT i zmiana oleju co 30tys troszkę się przyczyniła to zmęczenia turbin . Jeszcze to durne wyłączanie silnika przy zatrzymaniu też mogło trochę się przysłużyć . Ogólnie zajebiste auto , 400koni kusi strasznie ale uważam że benzyna jednak bardziej jest wytrzymała ( wszystko zależy kto do czego auto potrzebuje ) bo ja w D3 uzyskałem przebieg z 8 z przodu i jeszcze co weekend jak jestem w domu odpala i jeździ .

pioter pisze:... bo ja w D3 uzyskałem przebieg z 8 z przodu i jeszcze co weekend jak jestem w domu odpala i jeździ .

800k km?

Tak , rok temu w lutym chyba tak się zrobiło i od maja zeszłego stoi , czasami przegonie żeby pajęczyny wyczyścić .

Za ile ta rozpierducha się sprzedała ? chyba tylko na części.

Handlarz założył zderzak , lampę i ogólnie cały przód do kupy - wystawione widziałem za 80900 . Mam gdzieś w domu w telefonie screenshots zrobiony aukcji to jak wrócę na weekend do domu to mogę wstawić .