Strona 1 z 2
Jak śledzicie wydatki na samochód?
: 28 cze 2018, 14:43
autor: ivo335
Cześć!
Chciałem zarzucić taki temat "okołosamochodowy": czy bawicie się w jakiś sposób (Excel, apka...) w śledzenie kosztów posiadanego aktualnie auta? A jeśli to robicie - to do czego później używacie tych danych?
O co mi chodzi? Przykładowo ja zacząłem spisywać każdą transakcję - od wyrobienia tablic rejestracyjnych, poprzez wymianę turbin, nowe wycieraczki, po końcową sprzedaż.
Zebrane dane mówią mi, co było przy aucie robione i za ile. Liczę, że z czasem pozwolą też powiedzieć, czy dane auto kosztuje dużo/mało w porównaniu z innymi. Łatwiej jest mi również planować finanse osobiste, znając średnie wydatki z przeszłości.
Jestem dziwny, czy więcej osób tak ma? Ciekaw jestem Waszych doświadczeń
: 28 cze 2018, 14:52
autor: SOBA
Ja zapisuje w notatniku tylko wymiany które zrobiłem i ceny części.
kiedyś paliwo też liczyłem, ale odpuściłem bo wydaje średnio 800zł na miesiąc.
Zapisuje tylko dlatego żeby później wiedzieć co zrobiłem i co wpisać w ogłoszenie (skleroza nie boli
) gdybym miał sprzedawać swoją óseme.
Re: Jak śledzicie wydatki na samochód?
: 28 cze 2018, 15:14
autor: Beretti
ivo335 pisze:Cześć!
Chciałem zarzucić taki temat "okołosamochodowy": czy bawicie się w jakiś sposób (Excel, apka...) w śledzenie kosztów posiadanego aktualnie auta? A jeśli to robicie - to do czego później używacie tych danych?
O co mi chodzi? Przykładowo ja zacząłem spisywać każdą transakcję - od wyrobienia tablic rejestracyjnych, poprzez wymianę turbin, nowe wycieraczki, po końcową sprzedaż.
Zebrane dane mówią mi, co było przy aucie robione i za ile. Liczę, że z czasem pozwolą też powiedzieć, czy dane auto kosztuje dużo/mało w porównaniu z innymi. Łatwiej jest mi również planować finanse osobiste, znając średnie wydatki z przeszłości.
Jestem dziwny, czy więcej osób tak ma? Ciekaw jestem Waszych doświadczeń
Pisze na kartce i dokładam do kupki , już jest spora . Hmmm ale apka do smartfona hohohoh
tego nie wymyśliłem , zainteresowany temataem jestem
: 28 cze 2018, 15:21
autor: Lechu
Może lepiej nie śledzić kosztów
: 28 cze 2018, 15:33
autor: drago_o
Ja korzystałem z aplikacji
Fuelio, która liczy koszty związane z samochodem. Liczy średnie spalanie z tankowań, cen, i przebiegu. Średnie koszta związane z eksploatacją, naprawami, ubezpieczeniami, opłatami najróżniejszymi. Ogólnie aplikacja super ale szybko mi się znudziło po około pół roku. Koszty mnie z deczka przeraziły. Jak tego nie pilnuję jest lepiej bo "nie wiem" ile do końca na auto wydaje. Moje średnie wydatki na auto okazały się srogo ponad moje oczekiwania i to jak myślałem
: 28 cze 2018, 16:03
autor: CINEK
Lechu pisze:Może lepiej nie śledzić kosztów
hahah człowiek zdrowiej by żył...
Ja mam tu na forum "Formową Książkę Serwisową" i tu wrzucam wszystkie wydatki i to co koło auta robie
: 28 cze 2018, 16:39
autor: gtfan
Excel do napraw i eksploatacji, Fuelio do paliwa. Lepiej by się żyło w nieświadomości kosztów
: 28 cze 2018, 16:42
autor: uzlik
Lepiej by się żyło w nieświadomości kosztów
Ja korzystam z tego powyżej.
: 28 cze 2018, 17:18
autor: danishow
Może lepiej nie śledzić kosztów
Ja zbieram rachunki i wpinam do segregatora ale liczyć tego nie mam zamiaru bo przejdzie mi chęć posiadania A8
: 28 cze 2018, 19:17
autor: PITER82
hmm ja poprostu sie wk.... i wymieniam nie zapisujac nic
: 29 cze 2018, 02:03
autor: patric
Aplikacja fuelio
: 29 cze 2018, 08:57
autor: VAGowner
Do liczenia kosztów oraz terminów napraw / wymian / tankowania / zakupów dla każdego auta założyłem tabelkę w edytorze Word, do której sukcesywnie dopisuję kolejne pozycje wykonane przy aucie. W uwagach zapisuję sobie nazwę kontrahenta / sklepu / stacji paliw / mechanika.
Czasami wykorzystuję to też do porównania cen - ile to kosztowało np. rok temu.
: 29 cze 2018, 14:56
autor: eed
Ja podobnie jak Dani faktury z warsztatu wkladam do folii i trzymam razem ale nie bede liczyl ile wyszlo razem
: 30 cze 2018, 13:58
autor: FOSS
Ja sporo mam spisane w Excelu ale traktuję to wyłącznie jako osobistą książkę serwisową.
Ceny mam tam oczywiście wpisane, każdej części z osobna ale szczerze mówiąc wydatków kompletnie nie śledzę i unikam patrzenia na sumę końcową bo do niczego dobrego to nie prowadzi
Wpisuję w tabelkę, odkreślam jako zrobione i zapominam o temacie - ma jeździć.
Moje tuningowe fantazje tym bardziej tak traktuję - na sumę końcową wolę nie spoglądać.
Noi podstawa - nie udostępniam tym informacji żonie - nie ma co życia sobie komplikować
: 30 cze 2018, 19:07
autor: mkbewe
Nie śledzę i nie zapisuje żeby żona nie widziała