Strona 1 z 1

Jak skutecznie pozbyć się gryzoni z auta?

: 05 gru 2018, 21:48
autor: CINEK
Mieszkam poza miastem, niedaleko lasu i sarny, bażanty, kuny, myszy czy inne gryzonie nie są mi obce. Dopóki mieliśmy psa, nie było problemu. Niestety pieska już nie ma i pierwszy raz zaczęły mnie dręczyć... nie wiem... <bezradny> Myszy, kuny, nornice.... Chodzi o to, ze jak otworzyłem maske, to miałem wyszrpane wygłuszenie grodzi, którego części lezaly porozrzucane po kolektorze ssącym. <onie>

Poczytałem troche na temat, ale czy ktoś z Was zna sprawdzony sposób na to dziadostwo, zanim tfu tfu będzie gorzej.

Kolejny zwierzak jak kto czy pies na razie nie wchodzi w gre...

Dzięki za info.

: 05 gru 2018, 22:11
autor: bloku
Miałem ten problem w służbówce. Stosowałem kostki WC, jakieś zapaszki, etc. Ostatecznie pozostawiłem pastylki chloru w zawieszce oraz nasączoną szmatę środkiem do kibelka (domestos zielony). Zadziałało bo po 2 dniach skończyły się problemy z kanapkami na silniku ;-)

: 05 gru 2018, 22:41
autor: pioter

: 05 gru 2018, 23:13
autor: CINEK
No dzis własnie połozylem kostki zapachowe na silnik zobaczymy rano.

Najgorsze jest to ze chyba mi przegryzly wąż od spryskiwaczy, poniewaz wczoraj wlałem 5L a dzis sie kontrolka zapaliła. <boisie>

Z tą elektroniką musze poczytać bo rozbierzność cenowa dosc spora, chyba, ze ma ktoś jakieś urzadzenia przetestowane?

: 06 gru 2018, 06:10
autor: drago_o
Od pół roku walczę z gryzoniami w firmówce. Elektronika, czyli te śmieszne piszczałki, do niczego się nie nadają. Spreje również nie dają żadnego efektu. Na dzień dzisiejszy jestem na etapie kostek WC domestosa i łańcuszków z mocno śmierdzących kulek na mole. Na razie od tygodnia jest spokój i żaden płyn nie znika.

: 06 gru 2018, 06:39
autor: justinos1
Kupiłem Phaetona sprowadzonego z Austrii i jest zamontowane takie urządzonko na zasadzie pastucha, jest puszczony drut w miejscach gdzie jakieś zwierzątko może wejść i jak wejdzie to je kopie prąd. Nie mam żadnych problemów więc widocznie działa. Jedyny problem to to że trzeba wyłączać przed oddaniem auta do mechanika bo może się zdziwić jak niechcący dotknie <amasz> :] :]

: 06 gru 2018, 07:54
autor: Ukaniu
No tak, niektórzy Austriacy to lubili ogrodzenia pod prądem.
Ja bym jednak bał się troszkę o elektronikę nie do końca projektowaną na możliwy kontakt z przepięciami wynikającymi z zastosowania pastucha

: 06 gru 2018, 08:37
autor: gtfan
O elektronikę bym się nie bał. Do D2 był dostępny fabryczny pastuch, więc raczej to przemyśleli -> LINK

Edit:
Poprawiłem link.
Do D3 niestety nie widzę tam tego :/

: 06 gru 2018, 08:47
autor: CINEK
Dzwoniłem z ciekawości do ASO co polecają i dostałem informację o spray'ach z intensywnym zapachem. Psikać w komorę silnika i nadkola oraz (to samo co mi już ernesto polecał) stosować zapach do samochodu (w środku) oraz w bagażniku....
gtfan pisze: Do D2 był dostępny fabryczny pastuch, więc raczej to przemyśleli -> http://www.oemepc.com/aud...d/919767/lang/u
nie mogę tego linka niestety w firmie otworzyć... <bezradny>

: 06 gru 2018, 10:57
autor: justinos1
Ukaniu pisze:No tak, niektórzy Austriacy to lubili ogrodzenia pod prądem.
Ja bym jednak bał się troszkę o elektronikę nie do końca projektowaną na możliwy kontakt z przepięciami wynikającymi z zastosowania pastucha
Phaeton wrażliwy na wszelkie problemy z napięciem, ale na szczęście w każdym module po przeskanowaniu błędów brak <amasz>

: 06 gru 2018, 22:11
autor: CINEK
dziś rano nic nie było....jak wróciłem to wylałem na ziemie trochę deomestosu (garaż to blaszak) i położyłem kilka kulek ... zobaczymy...

Dwie zimy musze tak przetrwać... później już będzie normalny garaż i problem z głowy <faktycznie>

: 06 gru 2018, 22:46
autor: Lechu
Tylko uważaj, żeby ten domenstos Ci amelinium nie wyżarł. ;)

Po za tym, ciekawy musi być efekt, jak przejeżdżasz, i zalatuje dropsem z kibla :D

: 06 gru 2018, 22:51
autor: CINEK
wole żeby waliło dropsem niżeli miałbym gdzieś stanąć bo nagle zabraknie płynu hamulcowego, albo w ogóle auto nie odpali <bezradny>

poza tym w środku pachnie wanilią :D

: 08 gru 2018, 01:38
autor: VAGowner
Do Audi 100 C3 oraz C4 można było w Niemczech swego czasu zamówić, jako dodatkowe wyposażenie, odstraszacz na kuny.
Miał to wujek w swoim aucie - mówił, że tykało jak zegar kwarcowy.

: 08 gru 2018, 10:44
autor: maciu
do 80ki też było... po opisie w etka chyba ultrasonic jezeli dobrze pamietam