Forum Audi A8 Klub Polska

Co polecicie w temacie oleju. Zbliża się u mnie wymiana i się zastanawiam czy się nie przesiaść na Valvoline

Teraz zalewam Liqui Moly Toptec 4100 5W50
Viscosity at 40 °C
ASTM D 7042-04
88 mm²/s
Viscosity at 100 °C
ASTM D 7042-04
14,3 mm²/s

a teraz chodzą mi głowe 2 produkty Valvoline

- Valvoline Synpower 5W40, który spełnia normy VW 50200/50500
Viscosity, mm 2 /s @ 100 ºC.
ASTM D-445
13,9
Viscosity, mm 2 /s @ 40 ºC.
ASTM D-445
85
Viscosity Index
ASTM D-2270
168
http://www.valvolineeurope.com/uploadedFiles/7808.pdf


- Valvoline VR1 Racing 5W50 nie ma wypisanych norm VW , ale jego wytrzymałość jest chyba lepsza.
Viscosity, mm 2 /s @ 100 ºC.
ASTM D-445
18,0
Viscosity, mm 2 /s @ 40 ºC.
ASTM D-445
109
Viscosity Index
ASTM D-2270
183
http://www.valvolineeurope.com/uploadedFiles/7824.pdf


Który będzie najlepszy dla 4.2 PB ??

Olej wymieniam co 10 - 11 tys

Ja mam ten 3ci za namową Prestoniusza. najpierw płukanka była zrobiona (przepłukane że 20L zanim olej po płukanie był czysty) i wlany właśnie Valvoline.
Zrobiłem już 8KKm i dolalem na razie 0,5 L utrzymując odpowiedni stan, nawet nastawnik nie jeknie

Valvo jest mega spoko ale w przypadku 40V dość szybko się "zużywa" oraz nie lubi krótkich dystansów - mowa o VR1, który najlepiej pracuje w zakresie 100-120st. Testowałem na S6 40V kilka olei i najlepiej sprawował się Total Racing jako budżetowy i LM5w50 (który zresztą mam obecnie w D2).

bloku pisze:Testowałem na S6 40V kilka olei i najlepiej sprawował się Total Racing jako budżetowy i LM5w50 (który zresztą mam obecnie w D2).

LM5W50 ?? Co to ?

bloku pisze:oraz nie lubi krótkich dystansów

Co masz na myśli ?

CINEK pisze:Ja mam ten 3ci za namową Prestoniusza.

Od niego zacząłem, ale w specyfikacji nie ma norm VW, więc teoretycznie nie nadaje się do naszych 4.2

Ja mam taki MOTUL 8100 X-CESS 5W-40 dobry? xD

Teoretycznie między teorią a praktyką nie ma różnicy, praktycznie jest

Lechu pisze:

bloku pisze:Testowałem na S6 40V kilka olei i najlepiej sprawował się Total Racing jako budżetowy i LM5w50 (który zresztą mam obecnie w D2).

LM5W50 ?? Co to ?

bloku pisze:oraz nie lubi krótkich dystansów

Co masz na myśli ?

Liqui Moly to pełna nazwa. Krótki dystans to taki, gdzie nie zdąży się nagrzać. Min te 15km jednorazowo powinno się zrobić aby złapał roboczą temperaturę.

bloku pisze:

Lechu pisze:

bloku pisze:Testowałem na S6 40V kilka olei i najlepiej sprawował się Total Racing jako budżetowy i LM5w50 (który zresztą mam obecnie w D2).

LM5W50 ?? Co to ?

bloku pisze:oraz nie lubi krótkich dystansów

Co masz na myśli ?

Liqui Moly to pełna nazwa. Krótki dystans to taki, gdzie nie zdąży się nagrzać. Min te 15km jednorazowo powinno się zrobić aby złapał roboczą temperaturę.

Pytałem o pełną nazwę oleju
A czemu ich nie lubi, coś się dzieje ??

LIQUI MOLY MOLYGEN 5W50 (tzw zielony)

Nie lubi z racji, iż nie osiąga optymalnych parametrów przez co szybciej się zużywa. Jako plus to brak poborów, temperatura podczas jazdy nie przekracza 85st a przy ostrzejszej jeździe maks to 98st. Właśnie kończę zmianę rozrządu i przyglądaliśmy się elementom pokryw - czysto, zero nagaru także może warto się na niego skusić choć tani nie jest.

bloku pisze:LIQUI MOLY MOLYGEN 5W50 (tzw zielony)

Nie lubi z racji, iż nie osiąga optymalnych parametrów przez co szybciej się zużywa. Jako plus to brak poborów, temperatura podczas jazdy nie przekracza 85st a przy ostrzejszej jeździe maks to 98st. Właśnie kończę zmianę rozrządu i przyglądaliśmy się elementom pokryw - czysto, zero nagaru także może warto się na niego skusić choć tani nie jest.

Teraz piszesz o LM czy o Valvo ??
Czyli uważasz, że lepiej zostać ?
Olej wymieniam co 10 - 11 tys .


Btw lepkość im większa tym lepsza czy odwrotnie ?

Lechu pisze:

bloku pisze:LIQUI MOLY MOLYGEN 5W50 (tzw zielony)

Nie lubi z racji, iż nie osiąga optymalnych parametrów przez co szybciej się zużywa. Jako plus to brak poborów, temperatura podczas jazdy nie przekracza 85st a przy ostrzejszej jeździe maks to 98st. Właśnie kończę zmianę rozrządu i przyglądaliśmy się elementom pokryw - czysto, zero nagaru także może warto się na niego skusić choć tani nie jest.

Teraz piszesz o LM czy o Valvo ??
Czyli uważasz, że lepiej zostać ?
Olej wymieniam co 10 - 11 tys .


Btw lepkość im większa tym lepsza czy odwrotnie ?

Jak zmieniasz co 10 tk to myślę, że aż takiej róznicy nie będzie pomiędzy producentami, gorzej z tymi co zmieniają co 30 tk i myślą , że super olej wytrzyma tyle

Poniżej odnośnie lepkości:


Bardzo ważnym czynnikiem, jeśli chodzi o klasyfikację olejów silnikowych, jest lepkość. Najłatwiej określić ją jako zdolność oleju do krążenia w silniku. Inżynierowie przygotowali więc klasyfikację, do której powinni stosować się producenci olejów silnikowych. Na ich etykietach umieszczono informację, np. 10W40. To kod odnoszący się do temperatury zewnętrznej, w jakiej olej zachowuje swoje właściwości. Litera W (zima) wraz z poprzedzającą ją liczbą dotyczy warunków zimowych, czyli niskich temperatur, natomiast pozostała część kodu – do wysokich. Jeśli chodzi o „parametr zimowy”, to można się spotkać z takimi wartościami, jak 0W, 5W, 10W, 15W, 20W i 25W. Im niższa wartość liczbowa, tym łatwiejszy rozruch silnika w temperaturach ujemnych. Dotyczy to również drugiej części kodu odnoszącej się do wysokich temperatur, co określa się jako „parametr letni”. Im wyższa wartość, tym olej zachowuje swoje właściwości w wyższych temperaturach. W tym przypadku możemy się spotkać z wartościami: 8, 12, 16, 20, 30, 40, 50, 60.


BTW, nawet na stronie producenta LIQUI zaleca 5w40 lub 5w30, więc skąd pomysł na 5W50?

A pomysł stąd, że to duże piece generujące spore temperatury (mowa o oleju). O ile teraz nie ma to znaczenia o tyle latem jak wpadniesz na autostradę to olej dość szybko zwiększa temp. Nauczyłem się już na 40V, że drugi parametr na 50 jest jak najbardziej wskazany, zwłaszcza że jeżdżę dalsze dystanse oraz przy dużych prędkościach.

Oczywiście 40 jak najbardziej też może być.

bloku pisze:A pomysł stąd, że to duże piece generujące spore temperatury (mowa o oleju). O ile teraz nie ma to znaczenia o tyle latem jak wpadniesz na autostradę to olej dość szybko zwiększa temp. Nauczyłem się już na 40V, że drugi parametr na 50 jest jak najbardziej wskazany, zwłaszcza że jeżdżę dalsze dystanse oraz przy dużych prędkościach.

Oczywiście 40 jak najbardziej też może być.

Wiesz ja tez robię trasy po 1500 km bez przystanku i mysle ze 40 daje radę;) a to ze te silniki się mocno nagrzewają to masz racje. Wentylatory nawet zima chodzą

walus30 pisze:Bardzo ważnym czynnikiem, jeśli chodzi o klasyfikację olejów silnikowych, jest lepkość. Najłatwiej określić ją jako zdolność oleju do krążenia w silniku. Inżynierowie przygotowali więc klasyfikację, do której powinni stosować się producenci olejów silnikowych. Na ich etykietach umieszczono informację, np. 10W40. To kod odnoszący się do temperatury zewnętrznej, w jakiej olej zachowuje swoje właściwości. Litera W (zima) wraz z poprzedzającą ją liczbą dotyczy warunków zimowych, czyli niskich temperatur, natomiast pozostała część kodu – do wysokich. Jeśli chodzi o „parametr zimowy”, to można się spotkać z takimi wartościami, jak 0W, 5W, 10W, 15W, 20W i 25W. Im niższa wartość liczbowa, tym łatwiejszy rozruch silnika w temperaturach ujemnych. Dotyczy to również drugiej części kodu odnoszącej się do wysokich temperatur, co określa się jako „parametr letni”. Im wyższa wartość, tym olej zachowuje swoje właściwości w wyższych temperaturach. W tym przypadku możemy się spotkać z wartościami: 8, 12, 16, 20, 30, 40, 50, 60.

świetna wklejka, tylko nie odpowiada na pytanie.

Pytam o parametr lepkość w temp 40 ° i 100 °

Lechu pisze:

walus30 pisze:Bardzo ważnym czynnikiem, jeśli chodzi o klasyfikację olejów silnikowych, jest lepkość. Najłatwiej określić ją jako zdolność oleju do krążenia w silniku. Inżynierowie przygotowali więc klasyfikację, do której powinni stosować się producenci olejów silnikowych. Na ich etykietach umieszczono informację, np. 10W40. To kod odnoszący się do temperatury zewnętrznej, w jakiej olej zachowuje swoje właściwości. Litera W (zima) wraz z poprzedzającą ją liczbą dotyczy warunków zimowych, czyli niskich temperatur, natomiast pozostała część kodu – do wysokich. Jeśli chodzi o „parametr zimowy”, to można się spotkać z takimi wartościami, jak 0W, 5W, 10W, 15W, 20W i 25W. Im niższa wartość liczbowa, tym łatwiejszy rozruch silnika w temperaturach ujemnych. Dotyczy to również drugiej części kodu odnoszącej się do wysokich temperatur, co określa się jako „parametr letni”. Im wyższa wartość, tym olej zachowuje swoje właściwości w wyższych temperaturach. W tym przypadku możemy się spotkać z wartościami: 8, 12, 16, 20, 30, 40, 50, 60.

świetna wklejka, tylko nie odpowiada na pytanie.

Pytam o parametr lepkość w temp 40 ° i 100 °

Pytałeś czy lepkość większa czy mniejsza lepsza...
Rozmawiałem z wieloma mechanikami i moim zdaniem 5w40 wystarczy
Większość aut jeździ na 5w30 i nie tylko nowych oczywiście z dużymi silnikami