Forum Audi A8 Klub Polska

Jakie jest Wasze zdanie na temat znaczków na tylnej klapie - A8; 4.2; 2.8; CCCO ? Dobrze wygląda znaczek S8 bez znaczka pojemności silnika. Na zlocie w Edersee mało która ósema miała te emblematy. Wychodzi na to, że dla nich to obciach chyba. Z drugiej strony budzą one respekt wśród innych użytkowników dróg :

Zastanawiam się właśnie czy sobie ich nie zdjąć, pozostawił bym tylko środkowe logo Audi, ale z drugiej strony... :roll:

No cóż... ja zawsze miałem zdjęte ;-)

W srebrnej A8 na klapie tylnej nie miałem żadnych oznaczeń a na atrapie przedniej tylko małe "quattro".

W S8 na klapie tylnej też od początku nie miałem nic i znów tylko na przedniej atrapie małe "S8"... nie zdejmowałem bo i tak taki mały dyskretny był...
do eSy na klape tylną nie założyłem ani na zlot Audi w Kronach ani na zdjęcia do Auto Świata... duży na klapę założyłem dopiero przed samym wyjazdem na zlot A8/S8 w Edersee a potem już mi tak jakoś zostało :-P

W D3 na tylnej klapie miałem "A8"... ale już nie mam :lol:
mam natomiast przez cały czas małe "quattro" na atrapie przedniej i ten raz chciałem zdejmować, potem mi przeszło, potem znów chciałem ściągnąć a potem znow sobie odpuściłem...
tak jak jest nie przeszkadza mi więc niech będzie :-P


No ale gdybym zrealizował swoje RS8 to w planach miałem zrobienie sobie emblematów RS8 i był by wtedy nie tylko ten mały na przedniej atrapie ale i duży na tylnej klapie oraz na zaciskach hamulcowych a jakby się udało to także na zegarach i na kierownicy...
miałbym pewnie przy tym niezły ubaw bo Ci którzy się na Audi trochę znają zapewne śmialiby się pod nosem z moich emblematów a ja... śmiałbym się z nich że nie mają pojęcia co to za maszyna :lol: :lol: :lol:
no ale że rozbiłem swoje S8 to RS8 pozostało na razie tylko w sferze marzeń... niestety :evil:

Ja na swojej mam oznaczenia eski :-P tak jak to występuje w oryginale,taką już kupiłem no i w zasadzie bardzo mi się to podoba

Ale gdyby były tam znaczki o których Mucholejkolator wspominasz czyli A8 i 4.2 to już dawno bym je zdjął,te znaczki są jakieś takie hmm cholera za duże.

FOSS wspominasz o znaczku "quattro" na przedniej atrapie,no ale to niestety też mi się nie podoba(przynajmniej w D2,zaraz luknę na allegro jak to na D3 wygląda) ;-)

W D3 na atrapie przy tej wielkości atrapy znaczek quattro jest naprawdę dyskretny. Podobnie jak i z tyłu. Przy tej wielkości auta i pokrywy bagażnika emblematy nie są aż tak wielkie. Ja osobiscie to jestem tak 50%/50%. Jak kupiłem, to już były, a czy odklejać? Sam nie wiem. Z jednej strony to rzeczywiście, tak jak piszecie, można byłoby zdjąć wszystko poza pierścieniami z tyłu, albo wymienić je na takie mniejsze, jak były w B3. Z drugiej strony, co tam będę oszukiwać czy kombinować, w końcu jak się marzyło o takim autku i kupiło, to co udawać że nie jest tam np. 4.2? Częściej także zauważam, że dzisiaj ma to już mniejsze znaczenie - pojemność silnika, typ auta czy rodzaj napędu. Przybywa aut z dużymi silnikami, mniej ludzi kojarzy cokolwiek z mechaniki, chyba więc zostawię to co jest i poczekam na głos większości na forum - naszej wyroczni.

FOSS pisze:No ale gdybym zrealizował swoje RS8 to w planach miałem zrobienie sobie emblematów RS8

FOSS pisze:miałbym pewnie przy tym niezły ubaw bo Ci którzy się na Audi trochę znają zapewne śmialiby się pod nosem z moich emblematów

FOSS, jak szaleć to szaleć,w takim projekcie jedyny emblemat otwierający kopary postronnym to 1.9 tdi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
I dwururka od diesla ;-)

gierobiala pisze:projekcie jedyny emblemat otwierający kopary postronnym to 1.9 tdi

taki projekt już zrealizował kolega z a6klubu w S6+ :-)

Ja tyl ogolilem zostaly tylko koleczka na srodku . Z przodu nic nie sciagalem.

W moim A8 mam znaczek 6.0 i kupe zabawnych sytuacjibo z tym zwiazanych ludzie mysla ze to GO :-D

sevi pisze:W moim A8 mam znaczek 6.0 i kupe zabawnych sytuacjibo z tym zwiazanych ludzie mysla ze to GO :-D

"GO" :?: :shock: ŁŁŁooo dżizas, żenada :mrgreen:

w moim es wylecialy wszystki znaczki,tylko jeszcze na grilu zostaly kolka ;-)

Wszystko zależy od tego czy kupiliśmy auto po to by miec z tyłu znaczek,czy po to by sie autem cieszyć.Dziś co 6 czlowiek nie patrzy co mamy na tylnej klapie,a nawet nie interesuje Go to co za auto stoi przed nim.Są osoby które kupują auto bo chce by ktoś inny widział co ma za bestie, a sam jest niezadowolony z tej mocy i auta.Myśle że liczą się bardziej umiejętności kierowania np s8,bo łatwo jest sobie wstyd zrobić jak wyprzedzi nas np stary nissan sunny kierowany przez osobę która jest doświadczona w prowadzeniu auta.Mimo wszystko moje zdanie jest takie że nawet mając a8 w12 6.0 na tylnej klapie, milej jest dostojnie jechać po mieście 60 km/h niż zrywać parkiet :-) Zawsze My wiemy co mamy pod maską i zawsze możemy to wykorzystać-ale po co? ;-) Jak ktoś chce może sobie nakleic s8 na klapie albo co mu sie podoba ;-) Mnie osobiście podoba sie autko w filmie na moim podpisie dolnym,ale bez tych bocznych naklejek :roll:

... albo udaje sie (np profil tym czym jeżdzę), że ma się lepszy samochód niż w rzeczywistości.

Ja swoja niunię kupiłem już bez żadnych oznaczeń oprócz kółek na grilu i jak dla nie jest OK.Jakoś nie bardzo sobie wyobrażam że naklejam sobie S bo niby po co.

Nakleisz S i masz 50 koni wiecej :-D

... to taniej by wyszło kupić fiata 125 i tylną klapę oblepić 6cioma znaczkami S to by sie równało 300 koni :mrgreen: :mrgreen: ;-)