Strona 1 z 2

[PROTEST] STOP PODWYŻKOM PALIWA!!

: 19 sty 2012, 12:13
autor: gumiss64
Obrazek
(pomóżcie nagłośnić akcje!)

http://www.forumbrzeg.pl/ppadd/viewtopi ... sc&start=0

Kierowcy, 28 stycznia będziemy organizować protest przeciwko wysokim cenom paliw w Polsce.

Dnia 28 stycznia chcemy zablokować Autostradę A4 na odcinku Opole - Wrocław oraz autostradową obwodnicę Wrocławia. Protest będzie polegał na poruszaniu się autostradą prędkością 40 km/h. Chcemy to zrobić medialnie i ostrzec rząd, że jeżeli nie zainteresuje się problemem to zablokujemy autostrady podczas Euro 2012.


Zbiórka kierowców 28 stycznia 2012 godz. 12:00 na obwodnicy Brzegu (koło zajazdu Rybiorz - stacji Bliska)


Jasiński Łukasz - yasiu
Zaproś znajomych z facebooka:
https://www.facebook.com/...1360076?sk=wall



Mimo, że od lipca br. ropa na świecie potaniała o jedną czwartą, w tym samym okresie na polskich stacjach benzyna oraz olej napędowy podrożały – czytamy w „Gazecie Polskiej codziennie”.

Ceny hurtowe paliw w Polsce są najwyższe od siedmiu lat, a najbardziej wzrosła cena gazu LPG. I ceny te na stacjach paliwowych mogą jeszcze wzrosnąć. Tych podwyżek nie tłumaczą ceny surowca. W sierpniu baryłka ropy kosztowała 108 dol. a wczoraj już tylko 88 dol.

Moglibyśmy tankować taniej, gdyby politycy obniżyli podatki, które są ukryte w cenie paliw. Choć ropa naftowa i dolar tanieją, ceny paliw idą w górę. Dlaczego tak się dzieje??????? Zamiast obniżyć ceny, stacje i koncerny odbijają sobie na kierowcach niższe marże z początku roku. Cena ropy naftowej na globalnych rynkach spadła do najniższego od miesiąca poziomu. 4 maja baryłka surowca na zamknięciu giełdy w Londynie kosztowała 120,77 dolara – o 12 centów mniej niż 4 kwietnia. W tym samym czasie potaniał też w stosunku do złotówki dolar – niemal o 20 groszy. W piątek polskie koncerny naftowe kontraktowały każdą baryłkę o niemal 24 złote taniej niż przed miesiącem. Czyli litr surowca potaniał o 15 groszy.
Zarobić jak najwięcej

Niestety nie ma to odbicia w cenach gotowych paliw. Na stacjach obniżek nie widać, ponieważ zarówno koncerny naftowe, jak i sami detaliści wykorzystują korektę na rynku ropy do podnoszenia swoich marż, a tym samym zysków. W piątek największy polski koncern naftowy Orlen sprzedawał benzynę po 5,08 złotego za litr brutto, czyli o 6 groszy drożej niż miesiąc temu.

Tańszy niż na początku kwietnia był jedynie olej napędowy (o 12 groszy), ale tylko w hurcie, bo już jego średnia cena detaliczna na samych stacjach była o grosz wyższa niż przed miesiącem. Tym samym oficjalna marża (różnica między oficjalną ceną w hurcie i detalu) na diesla zwiększyła się do 29 groszy, co jest najwyższym wynikiem od początku roku.

W rzeczywistości niektóre stacje zarabiają na oleju jeszcze więcej – w oficjalnych hurtowych cennikach diesel kosztuje 4,76 złotego brutto, lecz najwięksi odbiorcy mogą liczyć na upusty przekraczające 10 groszy na litrze. Sprzedając później ON po 5,1 złotego, zarabiają nawet 50 groszy na litrze.

– Takie działanie koncernów i stacji ma kilka wytłumaczeń. Te pierwsze nie schodzą z cen, ponieważ już rekompensują sobie zniesienie ulgi na biokomponenty, które miało miejsce 1 maja. Drugie natomiast wykorzystują sytuację do tego, aby podreperować budżety nadszarpnięte w ostatnich miesiącach koniecznością obniżania marż. Teraz wracają do tradycyjnych, kilkudziesięciogroszowych poziomów – tłumaczy Jakub Bogucki, analityk rynku paliwowego z firmy E-petrol.pl.

Tę tezę potwierdzają wyliczenia Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego. Wynika z nich, że o ile w ubiegłym roku oficjalna marża stacji na benzynie wynosiła średnio 20 groszy, a na oleju napędowym 21 groszy, to w okresie od stycznia do końca kwietnia tego roku było to już odpowiednio 6 i 9 groszy. I dopiero teraz, gdy ceny ropy spadły, stacje mogą poprawiać zyski. Choć ich właściciele twierdzą co innego – tłumaczą, że mają jeszcze zapasy paliwa zakupionego po wyższych cenach, więc mnie mogą schodzić z cen i marż, aby nie stracić.

– To już tradycja, że gdy ceny ropy idą w górę, to natychmiast ma to odzwierciedlenie w koszcie paliwa. Ale gdy spadają, to stacje reagują na to z wyraźnym opóźnieniem – zwraca uwagę Bogucki. Zdarza się, że stacje dokonują korekty w swoich cennikach dopiero po tygodniu od obniżek na rynku ropy. Tym razem jednak obniżki w ogóle może nie być.
Mityczna bariera

Nieoficjalnie właściciele stacji przyznają, że – wbrew wcześniejszym obawom – wysokie ceny paliw nie spowodowały drastycznego spadku popytu na nie.

– Po co mamy schodzić z marż, szczególnie w przypadku oleju napędowego, skoro kierowcy i tak przyzwyczaili się do tego, że kosztuje on powyżej 5 złotego i niemal tyle samo ile benzyna. Okazało się, że w przypadku paliwa nie ma czegoś takiego jak psychologiczna granica ceny, powyżej której kierowcy będą mniej tankowali – mówi nam anonimowo właściciel dużej stacji należącej do znanego koncernu. Przyznaje, że obecnie na każdym litrze paliwa do diesli zarabia 35 groszy. Z marży nie ma zamiaru schodzić, dopóki nie zrobi tego któryś z konkurentów. A jego konkurenci mówią dokładnie to samo.

Cena benzyny zależy nie tylko od ropy

Wpływ na cenę paliwa mają aktualne notowania zarówno ropy naftowej, jak i dolara oraz wysokość marż narzucanych przez stacje. Jednak w tym roku paliwo podrożało również przez podniesienie stawki podatku VAT do 23 proc. (ok. 5 groszy na litrze), wzrost opłaty paliwowej (o 1 grosz na litrze) oraz zmiany w przepisach. Do tych ostatnich zalicza się między innymi likwidację ulgi akcyzowej na biokomponenty dodawane do paliwa, a także unijne wymogi dotyczące wyposażenia stacji. Do końca 2012 roku muszą one zainwestować około 1 mld złotych w urządzenia ekologiczne, m.in. pochłaniające opary oraz zabezpieczające zbiorniki przed wyciekami. Tylko takie inwestycje mogą podnieść ceny paliw o 7 – 10 groszy na litrze.
Jestem ciekaw kiedy nasza Polaków cierpliwość się skończy.................

http://kontakt24.tvn.pl/artykul,stop-wy ... 67131.html

: 19 sty 2012, 12:30
autor: mdamian
hahaha , jak zobaczą że przyjechały A8 z takimi pojemnościami to powiedzą że jak chcemy mniej płacić za paliwo to mieńmy auta na bardziej oszczędne :mrgreen:

A ja bym na to odparł : mam LPG to czyli jest oszczędny , powinniśmy dostać dotacje od uni albo od Państwa na paliwo do naszych Smoków , może zrobić coś takiego też na pomorzu :?: :?:

: 19 sty 2012, 12:55
autor: dzidzia
a ja mam lepszy plan.

zatankować i nie płacić :-P ,

jak sie uda to sie uda a jak cie capną to sie tłumaczyć ze to taki protest przeciwko wysokim cenom.

Niektórzy powiedzą ze to zwykła kraciez.........ale oni przeciez nas okradają cały czas!!!

Jak coś mam jakieś stare blachy po autach w garazu 8-) :-P co by było ciezej namiezyć

: 19 sty 2012, 12:57
autor: gumiss64
zatankować do pełna i zapłacić groszówkami licząc przy kasie :mrgreen:

: 19 sty 2012, 13:03
autor: mdamian
dzidzia pisze:jak sie uda to sie uda a jak cie capną to sie tłumaczyć ze to taki protest przeciwko wysokim cenom.

Niektórzy powiedzą ze to zwykła kraciez.........ale oni przeciez nas okradają cały czas!!!
najwięcej to nas okrada Państwo około 60% to akcyzy i podatki za paliwo , niech obniżą je chociaż o połowe , te pały z rządu będą miały po około 300zł mniej wypłaty , przy kwocie 15kzł (+ diety itp) jaką dostają wypłaty z naszych pieniędzy to nawet 10% przy ich pęsji to by dużo stratni nie byli , w porównaniu z przeciętnym polakiem który zarabia 2500zł miesięcznie , komunikacją miejską mogą jeździć za darmo , a my :?: :?:
my musimy płacić za przejazdy , oprócz tego oni tankują za nasze pieniądze to ich to nie boli bo oni nie płacą tych 6zł za litr paliwa ze swoich , a i samochody nie kiepskie mają .

gumiss64 pisze:zatankować do pełna i zapłacić groszówkami licząc przy kasie
też dobre wyjście , tak zatankuje 10 osób no i kasjerki/rzy mieli by dość liczenia na koniec zmiany tej kasy , np 400zł za zbiornik płacąc po groszu 8-)
Parodia , tylko znowu wyjście takie że państwo na tym by nic nie straciło a osoba w kasie miała by tylko po górkę , jednak najlepiej to zablokować autostrady i obwodnice ;-)

: 19 sty 2012, 14:28
autor: Gusiew
To sa jakies tam realne ceny hurtowe paliw:
http://www.orlen.pl/PL/DLABIZNESU/HURTO ... fault.aspx
Czyli diesel kosztuje 4564zł za 1000 l netto x 1,23= 5613,72 brutto. Czyli litr paliwa kosztuje w hurcie 5.61 zł brutto. Licza na znizki przy wiekszej ilosci to sadze ze moze niektore stacje maja 5.41 zł brutto. Czyli u mnie ceny za rope to ok 5,70-75. Czyli zarabiaja na litrze 30 groszy. Przyjmijmy ze miesiecznie stacja sprzedaja 100tys litrow paliwa to daje nam 30 tys zł zysku. 3 pracownikow takiej stacji to minimum pracuje po 10h po 8 zł czyli 1500 zł miesiecznie plus koszty zusu. Powiedzmy 2 tys x 3 to daje 6 tysiecy.Plus ksiegowa jakies 1000zł Prad powiedzmy ze jakie 3 tysiace miesiecznie. Kredyt bo jakis tam jest 2 tysiace miesieczne. Ubezpieczenie 500 zł miesiecznie. Ogrzewanie 2 tysiace w zimie. Koszt konserwacji homologacji i tak dalej rocznie z 5 tys?? czyli miesiecznie 410 zł. Jeszcze woda bo kibelek jest. Same koszty miesieczne to jest powiedzmy lekka reka 10-12 tysiecy złotych. O ilus tam zapomnialem np franchising dla firmy pod ktorej logiem sprzedajesz. To zostaje ci powiedzmy z 10 moze 15 tys złotych na czysto. Sadzicie ze to stacje z nas zdzieraja?? Dochodzimy po prostu do europejskich cen!! http://www.e-petrol.pl/index.php/notowa ... liw-europa

[ Dodano: 2012-01-19, 14:32 ]
Zaraz mi pewnie napiszecie ze nie do europejskich zarobkow.

: 19 sty 2012, 14:45
autor: mdamian
Gusiew pisze:litr paliwa kosztuje w hurcie 5.61 zł
tylko że ta cena 5,61zł to jest ze wszystkimi podatkami , cena samego paliwa bez podatków i akcyzy to około 2.5zł/1L. ;-)

: 19 sty 2012, 14:47
autor: PEPOL D2
Stary to w pismie odpowiedza Nam że trzeba autko zmienić .W Naszym pieknym Kraju nic nie zrobimy bo np w Grecji wyszli na ulicę wszyscy i co :?: ........Jestem za ale i tak dupa z tego wyjdzie na przykład daje tą muze.............



W Naszym kraju powinno być w kierownictwie sejmowym 4 osoby..jeden z Audi drugi z BMW
trzeci z Merca i mniejszość z Lexusa :-|

: 19 sty 2012, 17:52
autor: mdamian
PEPOL D2 pisze:W Naszym kraju powinno być w kierownictwie sejmowym 4 osoby..jeden z Audi drugi z BMW
trzeci z Merca i mniejszość z Lexusa
popieram , i np Audi zajmowało by się drogami , BMW podatkami , Mercedes i Lexus resztą :mrgreen:

: 23 sty 2012, 20:25
autor: tutenhamon
A za paliwko i tak będziemy płacić słono bo już niedługo będzie po 7.50 pln :-/

: 25 sty 2012, 00:44
autor: Lechu
PEPOL D2 pisze:Grecji wyszli na ulicę wszyscy i co
Grecy to wyjścia nie mieli. Jak przez tyle lat wydawali więcej niż mogli to później w p.... cały kraj.
Gusiew pisze:Czyli litr paliwa kosztuje w hurcie 5.61 zł brutto


W tym tygodniu w hurcie w PKN Orlen była po 5.72 , niestety w polsce tylko oni dostarczają i ustalają kurs. I teraz ceny na stacjach mogą nawet rosnąć, bo jeśli ktoś się władował i kupił ropsko po takiej cenie to pod wodą sprzedawał jej nie będzie.

: 25 sty 2012, 09:50
autor: gierobiala
Gusiew pisze:Czyli litr paliwa kosztuje w hurcie 5.61 zł brutto.
U mnie po 4,30 ile chcesz :mrgreen:

: 05 lut 2012, 11:08
autor: grabson89
W Bolesławcu tankuje po 5,71 zł tylko że to jest Lotos (jakaś) OPTIMA

: 05 lut 2012, 19:22
autor: tutenhamon
Ja na Shellu 6,14 zł, płaciłem W Szczecinie. Drogo ale pewnie, to najdroższe paliwo jakie do tej pory kupiłem .

: 05 lut 2012, 19:29
autor: JIMM
gierobiala pisze:U mnie po 4,30 ile chcesz
a gdzie u ciebie mogę zatankować? ...jestem z twoich okolic :shock: