Forum Audi A8 Klub Polska

Panie i panowie od jakiegoś czasu delikatnie ubywało mi płynu chłodniczego i w sobotę zlokalizowałem gdzie on się podziewa a mianowicie jest pęknięta rurka wlotu na powrocie, próbowałem to kleić klejem dwuskładnikowym ale po przejechaniu 100km.znowu cieknie.
Macie jakiś sprawdzony klej do takich wynalazków?czy nie zawracać sobie głowy i szukać dobrej używki lub nowego? <niewiem>

123mielony pisze:szukać dobrej używki lub nowego?

To prawidłowa odpowiedź. Klejenie albo zda albo nie zda rezultatu. A może i tak być że będzie trzymał a w najmniej nieodpowiednim momencie strzeli i będzie lipa.

Nie wiem czy dobrze znalazłem w ETCE ale tam widnieje zbiorniczek wyrównawczy nr 4E0 121 403G - 190,93zł

Od siebie dodam, że warto kupić nowy jak używany bo ceny potrafią być na podobnym poziomie..

krzychu22.p1i pisze:Od siebie dodam, że warto kupić nowy jak używany bo ceny potrafią być na podobnym poziomie..

Z tego co się orientowałem to w granicach 100zł. za używkę trzeba dać,tylko ciekawe w jakim stanie <niewiem>

Ceny zaczynają się od 60zł i lecą do 140zł za używkę. Fajnie by było gdybyś trafił taki sam zbiorniczek używany ale nowy (używany raptem np. 1 rok). Układ chłodzenia się dość nagrzewa, a w dodatku ciśnienie i czas robią co robią z plastykowymi elementami.

krzychu22.p1i pisze:Ceny zaczynają się od 60zł i lecą do 140zł za używkę.

Niby tak tyle że te co są wystawione na aledrogo to nie pasują do mnie.

123mielony pisze:Te co są wystawione na aledrogo to nie pasują do mnie.

Też to zauważyłem. Popytaj kogoś z dobrymi zniżkami w ASO a oblecisz w 150zł.

Kupuj nowy, używka się nie opłaca.

krzychu22.p1i pisze:Popytaj kogoś z dobrymi zniżkami w ASO a oblecisz w 150zł.

Dokładnie, po zniżkach około 150pln więc kupowanie używki za 100pln i więcej mija się z celem.

Dzięki panowie za naprowadzenie mnie na właściwą drogę .
Dzwoniłem dzisiaj do aso w Rzeszowie to nówka zbiorniczek 190zł.po rabacie 165zł plus 18zł.wysyłka.

Zbiorniczek dzisiaj przyjechał i właśnie wróciłem do domu z montażu,taki ładny biały że aż jakoś świeżej się pod maską zrobiło

Krzychu, widzę że u Ciebie w komorze silnika czyściutko jak na sali operacyjnej. <brawo2>

pebo pisze:Krzychu, widzę że u Ciebie w komorze silnika czyściutko jak na sali operacyjnej. <brawo2>

Nie wiem jak to robicie.... ja nawet jak poczyszczę plastiki to za tydzień mam już piaskownicę

FOSS pisze:

pebo pisze:Krzychu, widzę że u Ciebie w komorze silnika czyściutko jak na sali operacyjnej. <brawo2>

Nie wiem jak to robicie.... ja nawet jak poczyszczę plastiki to za tydzień mam już piaskownicę

Za tydzień? Wystarczy że trafię na kawałek drogi szutrowej i pozamiatane - wszystko w piachu. Strach pomyśleć, co by było bez dolnej osłony. A jesienią i w deszcz razem z wodą też leci cały syf do środka. Kiedyś widziałem, jak w warsztacie koledzy mieli taką końcówkę-pistolet do sprężarki i ładnie wydmuchali cały piach, kurz i liście z komory silnika. Pistolet mam, zostało jeszcze zaopatrzyć się kiedyś w sprężarkę.

pebo pisze:Za tydzień? Wystarczy że trafię na kawałek drogi szutrowej i pozamiatane - wszystko w piachu. Strach pomyśleć, co by było bez dolnej osłony.

No właśnie, u mnie dolne osłony całe i nadkola również i osłony przy chłodnicy i zderzaku także więc teoretycznie powinien mało zbierać piachu z drogi a jednak utrzymać czystość w komorze silnika jest mi trudno

Jednak taka szeroka fura zasysa sporo powietrza. Spory grill (górny i dolny lub przez singla) + wloty powietrza w dole osłony zderzaka to dużo miejsca. Łapie powietrze z dołu, więc bardziej zanieczyszczone. Jak co pewien czas człowiek zajrzy w nadkola, pod osłonę zderzaka, pod reflektory to jest tam pełno piachu i śmiecia. Inna sprawa, że w A8 raczej jest mało miejsca w komorze silnika, więc w zakamarkach zawsze się coś uchowa. A dodam, że jazda w Polsce zimą to łapanie na skraplacz klimatyzacji całego syfu z solą włącznie i po kilku latach eksploatacji element ten potrafi w rękach się rozpadać (więc przy wymianie rozrządu dochodzi dodatkowy koszt).