Forum Audi A8 Klub Polska

Witam Szanownych forumowiczów.
Mam dość specyficzny problem z moim A8. Dotyczy on oświetlenia postojowego. Zazwyczaj po nocy lub dłuższym postoju, prawa strona oświetlenia postojowego (przód i tył) nie świeci. Problem sam ustępuje, po krótszej lub dłuższej chwili. W przypadku większych deszczów problem dodatkowo przenosił się na kierunkowskazy i światła stop, z obu stron (dochodziło do takich paranoi jak to, że przy wciskaniu pedału hamulca zapalał się lewy kierunkowskaz i ciągle świeciło 3 światło stop).
Po zauważeniu problemu auto trafiło do specjalisty, który coś podziałał, skasował kupę szmalu i obiecał że będzie ok.
Problemy zapalania się przypadkowych świateł został wyeliminowany, niestety z postojówkami pozostał i objawia się zazwyczaj po nocy, jak samochodzik postoi chwilkę. Wtedy przez pierwsze +-10 km zazwyczaj nie mam prawego postoju z przodu i tyłu, informuje mnie o tym wyświetlacz między zegarami, po czym problem samoistnie przechodzi.
Podejrzewam, że ma to związek z wilgocią, jednak w żadnej z lamp przód, tył, klapa nie widać śladów wilgoci (w klapie powalczyłem z tym, dochodziła przez zamek). Żarówki profilaktycznie powymieniałem na nowe (wszystkie, nie tylko z prawej ale i z lewej). Porozbierałem również obudowy w bagażniku i na klapie, na moje oko, mechanika amatora, nic tam rażącego nie zauważyłem.
W tym momencie nasuwają się pytania:
Czy ktoś z szacownego gremium miał do czynienia z takim, lub podobnym problemem i może pomóc?
Czy w A8 D2 jest jakiś "komputer" zawiadujący pracą świateł, który może zawilgotnieć, ewentualnie jeżeli taki jest to gdzie się znajduje? Myślę że przyjrzeć mu się nie zaszkodzi.
Magik, który walczył z problemami wymienionymi powyżej sugerował, że problem tkwi we włączniku świateł (tej manetce przy kierownicy) czy Waszym zdaniem jest to słuszny trop?

Za wszelkie "tropy" mogące naprowadzić mnie na pozbycie się problemu są mile widziane.

Moje skromne mechaniczne doświadczenie podpowiada mi że może to być problem z masą która gdzieś się może gubic i wilgoć tez może mieć w tym swój udział. Z takimi problemami spotykałem sie wielokrotnie w róznych autach i czasami szukanie igły w stogu siana nie dało rezultatów więc zwyczajnie prowadziłem nową mase do świateł które fixowały.
Spróbowac nie zaszkodzi.

Pomysł dobry, roboty nie byłoby z tym przesadnie dużo, tylko moje pytanie czy to nie dziwnie, że tylko prawa strona przestaje świecić?

kamilduda pisze: czy to nie dziwnie, że tylko prawa strona przestaje świecić?

To akurat nie jest dziwne. Najcześciej przerabiałem takie usterki we francuzach,ale były tez ople i stare audi 80 tez raz zgubiło z tyłu światłą. Wszedzie był problem z brakiem lub słabą masą czy u ciebie też to sprawdź i sie okaże.

Rozumie, że mam pociągnąć masę od karoserii, lub aku do żarówek, które nie chcą świecić. Czy przy okazji pozbywać się "oryginalnej" masy, czy po prostu dołączyć do niej kolejną???

Najpierw sprawdź czy to coś da i jesli tak to podciągnij dodatkową masę i starą zostaw jak jest. Ja tak robiłem. Od aku czy budy to bez znaczenia.

Podłączyłem dodatkową masę od aku do tylnej prawej lampy w karoserii. Jeżeli pomoże - w ten sposób załatwię resztę niesfornych żarówek. Dzięki Apophis za radę. Dam znać czy problem rozwiązany, czy walka trwa nadal.

Zastanawia mnie czy aluminium przewodzi prąd ;-)
Kiedyś jak padł mi aku , próbowałem otworzyć bagażnik ( wkładka popsuta ) żeby dostać się do baterii .
Podłączyłem + do kabla zasilającego (chyba) rozrusznik i masę do budy i nie chciał działać central , musiałem przyłożyć masę do silnika i w tedy zadziałał centralny zamek i otworzył mi bagażnik .
Temu zastanawiam się nad tą masą do budy :-? może nie podziałać .
W francuzach może to działa i w oplu i audi 80 ( ocynk ) , ale w A8 ( aleminium :mrgreen: ) może nie zadziałać .

kamilduda, Spróbuj pociągnąć masę od światła obok , np kierunku , czy przeciwmgielnego , albo ze wstecznego jak działa prawidłowo .

Aluminium na pewno przewodzi prąd, poza tym przy aku jak grzebałem to jest tam podłączenie masy do karoserii.
mdamian pociągnąłem masę od samego aku, klema minusowa jest bliziutko tej lampy, będzie 100% pewności, że patent działa. Jeżeli to coś pomoże to załatwię tak pozostałe żarówki. Puki co czekam na poranek, aby móc sprawdzić czy żarówy piszczą i jeżeli tak to które.

A ja na początek wzioł bym się do sprawdzenia i przeczyszczenia styków bezpieczników i przekazników w twoim przypadku przekażnika i przerywacza kierunków .Dodatkowo można psiknąć owe styki specjalnym środkiem do styków .

Niestety podłączenie dodatkowej masy nic nie dało. Rano piszczał jak trzynastolatka na koncercie (tfu!) Bibera. Nocą wpadłem na pomysł analogiczny do tutenhamon. W literaturze znalazłem, że przekaźnik od świateł to 387 4B0919471. Natomiast Internet skrzętnie ukrywa przede mną informację na temat gdzie owy przekaźnik się znajduje. Zapewne forumowicze wiedzą gdzie tego szukać, proszę zatem o ograniczenie drwin do minimum i rzeczową podpowiedź. Ewentualnie jakby ktoś wiedział, które to bezpieczniki do świateł, bo sporo ich tam jest w całym aucie.

Jeszcze bym sprawdził napiecia jak ci fixuje to co pokazuje miernik wtedy. Bo jesli napięcia sa slabe lub zanikają to wtedy będziesz musiał szukac plusa a to jak wyżej może być winą przekaźnika czy gdzies zaśniedziałych styków.

Owy przekażnik masz pod kierownicą po lewej stronie.Musisz zdemontować tą półeczkę i tak trochę z tyłu znajduje się ten przekażnik..Apropos masy w aluminium to nie koniecznie z tym przewodzeniem z przewagą na nie.

Marecki pisze:propos masy w aluminium to nie koniecznie z tym przewodzeniem z przewagą na nie.

Haaalo koledzy aluminium jest doskonałym przewodnikiem! Są przecie kable aluminiowe WN w sieciach energetycznych.

Apophis pisze:

Marecki pisze:propos masy w aluminium to nie koniecznie z tym przewodzeniem z przewagą na nie.

Haaalo koledzy aluminium jest doskonałym przewodnikiem! Są przecie kable aluminiowe WN w sieciach energetycznych.

No właśnie. Zobaczymy, dziś poszukam tego przekaźnika, zobaczę w jakiej jest kondycji. Wcześniej miałem zapchany odpływ z parownika klimy i woda lała się po nogach. Skorzystam również z podpowiedzi Apophis co by napięcia przejrzeć.

Oczywiście nieomieszkam poinformować na forum o efektach moich działań.

[ Dodano: 2013-08-20, 22:23 ]
Dziś w garażu podkopałem się pod kolumnę kierownicy i niestety poza grubą warstwą kurzu nie znalazłem rzeczonego przekaźnika od świateł o nr 387 4B0919471. Było tam coś takiego
http://www.joemonster.org/p/1084433/DSC_0100
http://www.joemonster.org/p/1084432/DSC_0098



Czy to jednak któryś z nich jest od świateł??? Ten z nr. 22 wydaje się być lekko luźny, nie chciałem go wyciągać bo nie jestem pewny czy jest on przyczyną moich problemów, a jak wiadomo, lepsze jest wrogiem dobrego (czyli skoro działa to nie będę na siłę naprawiał). Poza tym w realu i na zdjęciach są widoczne kolorowe kropki na tych przekaźnikach, takie jak na szrotach robią aby oznakować zakupiony towar? Czyli ktoś tam już majstrował i coś namieszał???

Ponowię pytanie dotyczące tropu podrzuconego przez elektryka u którego w pierwszej chwili wylądowało moje audi, który twierdzi iż problem może tkwić we włączniku świateł (tej manetce przy kierownicy) czy Waszym zdaniem jest to słuszny trop?