Strona 1 z 6
[D2 ALL
] Rozładowywanie akumulatora
: 20 wrz 2013, 13:25
autor: Ara$
Wiem że ten temat sie juz kilka razy przeiwijał. Zmierzyłem pobór prądu (samochód zamknięty, po 20 minutach). Pobór po podpięciu miernika jest rzędu 2,7A po sekundzie spada do 2,3 i tak jeszcze raz co sekunde 2,7 i 2,3. Po kilku sekundach spada do 1A i kilka razy się zmienia w zakresie 1-1,5, później spada do ok 1 i tu juz zostaje. Wszystkie wartości sa przybliżone - pomiary robione miernikiem analogowym. Moze ktos miał cos podobnego.
: 20 wrz 2013, 14:55
autor: MARCINSOBI
u mnie pozeraczem pradu byl dodatkowy telefon
ktos sobie domontowal i aku padal po 3 dniach
po wywaleniu juz prawie rok i aku jeszcze nie doladowywany a ciagle auto pali
moze po prostu odlaczaj po koliei uklady (wyciagaj bezpieczniki,ja tak robilem)
i moze cie troszke naprowadzi co pozera prad
: 20 wrz 2013, 16:19
autor: Ara$
MARCINSOBI pisze:moze po prostu odlaczaj po koliei uklady (wyciagaj bezpieczniki,ja tak robilem)
i moze cie troszke naprowadzi co pozera prad
taki też mam plan ale myślałem że może ktos miał coś podobnego co by mnie szybciej naprowadziło
: 20 wrz 2013, 16:42
autor: sylwekr
Może to być wiele rzeczy, zatem trudno Ci podpowiedzieć. U mnie np nie wygaszała się nawigacja jak miała płytę w napędzie i pobierała po wyłączeniu ok 0,5A. Po wyjęciu płyty z napędu problemu nie było. Musisz sprawdzać obwód po obwodzie i drogą eliminacji namierzać co pobiera prąd.
: 20 wrz 2013, 17:56
autor: Ara$
nie no z tym szukaniem to akurat jutro mam czas, tylko myslalem ze moze ktos akurat mial pobor rzedu podobnych wartosci
: 20 wrz 2013, 18:13
autor: karol208
Wyciągać bezpieczniki po kolei i sprawdzać. przy takim poborze 4h i po akumulatorze.
: 25 wrz 2013, 22:22
autor: Ara$
No i nic to nie dalo. Wyjmowalem bezpieczniki po kolei i caly czas pobor ok 1A. Niech mnie ktos poprawi jezeli cos zle zrobilem. Zamknalem auto pilotem (alarm sie uzbraja), otworzylem bagaznik juz kluczykiem (zeby nie rozbroic alarmu), odpialem kleme i zamknalem bagaznik. Po 20 minutach pomierzylem pobor i wyszlo co wyzej.
Tylko nie wiem po co to usypianie sterownikow jak po tych 20 minutach wpinam miernik i tym samym zamykam obwod.
[ Dodano: 2013-09-27, 13:44 ]
Może ktoś to potwierdzić bądź poprawic mnie.
[ Dodano: 2013-09-28, 11:15 ]
no i padł, nie moge znaleźć tej przyczyny. Czy ktoś mi może powiedzieć czy we wnęce w bagażniku pod wzmacniaczem i zmieniarką jest jakiś odpływ wody. Zauważyłem tam 2 razy wode stojącą i nie wiem czy to nie powoduje jakiegoś zwarcia. Niestety wyjmowanie bezpieczników nic nie dało.
: 29 wrz 2013, 17:11
autor: Flash
Ara$ pisze:Czy ktoś mi może powiedzieć czy we wnęce w bagażniku pod wzmacniaczem i zmieniarką jest jakiś odpływ wody.
W tamtej okolicy jest jeden odpływ z szyberdachu, po drugiej stronie pod aku powinien być drugi. Osobiście tam jeszcze nie zaglądałem, ale kojarzę że ktoś już o tym wspominał.
: 30 wrz 2013, 11:00
autor: Marecki
Nie ma tam odpływu.
: 30 wrz 2013, 14:08
autor: karol208
Zobacz czy jest rurka z odpływu anteny. Tamtędy woda potrafi wlatywać do wnęki wzmacniacza
: 30 wrz 2013, 21:58
autor: Flash
Marecki pisze:Nie ma tam odpływu.
Na jakiej podstawie tak twierdzisz?
Mi się jednak udało znaleźć coś na ten temat:
http://forums.quattroworld.com/a8/threads/5547.phtml
: 30 wrz 2013, 23:20
autor: Ara$
też mi się wydawało że tam jakieś odpływy są, dzięki Kolego
[ Dodano: 2013-09-30, 23:22 ]
karol208 pisze:Zobacz czy jest rurka z odpływu anteny. Tamtędy woda potrafi wlatywać do wnęki wzmacniacza
temu też się muszę przyjrzeć
: 01 paź 2013, 09:12
autor: Marecki
Flash pisze:
Na jakiej podstawie tak twierdzisz?
Zaglądałem tam ostatnio i u mnie w preFL nie ma tam żadnego odpływu.(chodzi o stronę ze wzmakiem nie ze strony z aku)
: 01 paź 2013, 13:49
autor: Gabriel
Od strony wzmacniacza nie ma żadnej rurki z odpływem. Woda może dostawać się przez nieszczelne mocowanie anteny.
: 03 paź 2013, 12:36
autor: Ara$
Gabriel pisze:Od strony wzmacniacza nie ma żadnej rurki z odpływem
i tu sie kolego mylisz. bo jest taka sama jak po stronie akumulatora. Dokłądnie jak na załączonym rys.
U mnie dalej nie moge zdiagnozować co jest, wypinałem bezpieczniki po kolei i nic.