Forum Audi A8 Klub Polska

Witam dwa dni temu zapaliła się kontrolka od ładowania po przegazowaniu auta zgasła i zaczynała się pojawiać na chwilę przy 4 tys obr . A jak obroty spadały to gasła . Od dzisiaj pali się cały czas i nie ładuje aku ledwo do domu dojecjałem . Pasek sprawny przewody też co może być przyczyną?

Regulator napięcia i szczotki pewnie skończone. Koszt niewielki. U mnie było podobnie lecz jeszcze działał ale szczotek już nie było praktycznie wcale.

Również obstawiam szczotki. Miałem podobnie, jakiś czas temu i winne były szczotki.
Ale jak wyjmiesz altek na stół, to warto wymienić łożyska i jeżeli zużyty to i komutator. Koszt nie wielki, ale fachowiec coś weźmie, no chyba że sam zreperujesz, ja się pokusiłem i jakoś to poszło.

Gabriel pisze:Ale jak wyjmiesz altek na stół, to warto wymienić łożyska i jeżeli zużyty to i komutator. Koszt nie wielki, ale fachowiec coś weźmie, no chyba że sam zreperujesz, ja się pokusiłem i jakoś to poszło.

Dokładnie też tak zrobiłem i wsio hula jak nowe. Koszt łozysk,regulatora ze szczotkami i komutatora do 200zł.

Podepnę się do tematu chociaż inny silnik - zapalająca się kontrolka ładowania, spadające obroty na ,,luzie", przy dodawaniu gazu takie jakby gwizdanie z okolic alternatora to albo sam alternator na stół albo regulator napięcia?

Cały alternator.
Żeby wyjąć regulator to trzeba go wyjąć.
Sprawdzić wszystko.