Forum Audi A8 Klub Polska

Witam. Przeglądałem forum i niestety nie znalazłem tematu który jest odpowiednikiem mojego problemu. Mój problem polega na tym że wymieniłem mechanizm wycieraczek (bez silnika) ponieważ był złamany i jedna wycieraczka nie wracała(nie wiem dlaczego się złamał jak kupiłem to już tak było). I teraz obydwie pracują tylko gdy wykonają jeden ruch to nie wrócą do stanu jak powinny czyli do podszybia tylko stają w połowie i dopiero jak wcisnę manetkę raz w dól to wracają. Problemu nie ma gdy włączę na najszybszy ruch. Proszę o pomoc pozdrawiam.

importcompany pisze:Witam. Przeglądałem forum i niestety nie znalazłem tematu który jest odpowiednikiem mojego problemu. Mój problem polega na tym że wymieniłem mechanizm wycieraczek (bez silnika) ponieważ był złamany i jedna wycieraczka nie wracała(nie wiem dlaczego się złamał jak kupiłem to już tak było). I teraz obydwie pracują tylko gdy wykonają jeden ruch to nie wrócą do stanu jak powinny czyli do podszybia tylko stają w połowie i dopiero jak wcisnę manetkę raz w dól to wracają. Problemu nie ma gdy włączę na najszybszy ruch. Proszę o pomoc pozdrawiam.

Najprawdopodobniej problem na stykach może być, sprawdz prądy.Albo co gorsze silniczek ci padł.Jeśli w miarę wycieraczki chodzą to raczej bezpiecznik masz zdrowy chodż mi czasami się przepali i muszę wymieniać :->

Miałem podobnie , okazało się że zacierały się wycieraczki na tulejkach. Żadne penetratory typu wd40 nie pomagają . Po rozebraniu wszystkiego i przesmarowaniu - wycieraczki pracowały już normalnie. Jutro jak mi się uda zrobię fotki w którym miejscu trzeba przesmarować.

pioter pisze:Miałem podobnie , okazało się że zacierały się wycieraczki na tulejkach. Żadne penetratory typu wd40 nie pomagają . Po rozebraniu wszystkiego i przesmarowaniu - wycieraczki pracowały już normalnie.

Potwierdzam, rozebrać i każdy element przesmarować.

koledzy, ale wczoraj wymienialem caly mechanizm i go smarowalem. Kostka ktora wychodzi z silnikama podajrze 6 przewodow nie pamietam nie moge jej odłączyć możliwe ze przez to sie tak dzieje ze sa zasniedzialem styki ?

Na zdjęciu widać wtyczkę o której wczoraj rozmawialiśmy na gadulcu , spróbuj trochę rozginać ją na bokach to powinna się dać odłączyć . Jaj pęknie to dobrze owiń izolacją żeby wilgoć później się nie dostawała .

importcompany, a czy wziąłeś w ogóle pod uwagę to że padł ci silnik od wycieraczek ?

U mnie było dosłownie to samo

Złamany mechanizm... wymieniłem mechanizm ... po kilku dniach zaczęło mi się dziać to samo co tobie... okazało się że padł mi silniczek wycieraczek bo właśnie smarowanie i cała reszta nie pomagała

Pojeździj trochę na szybkich wycieraczkach to i na szybkich przestanie działać a pióra będą stawać w dowolnym przez siebie miejscu

No ale mogę się mylić i może to być tylko zbieg okoliczności hehe
Może coś pochrzaniłeś podczas montażu ??

Koledzy kupiłem drugi silniczek od wycieraczek i sytuacja jest identyczna.

A próbowałeś "pomagać" trzymając za wycieraczki w czasie ich przesuwania po szybie? Może jednak tulejki za mocno je trzymają.

nie możliwe, widać ewidentnie jakby silnik myślał że zakończył swój cykl pracy.... ręce mi opadają.

No to jeszcze jest możliwe że coś jest źle składane , nie robiłeś przypadkiem zdjęcia jak wyglądał mechanizm przed wyjęciem ?

Po zamontowaniu nowego silniczka nie podłączaj cięgien. Włącz silniczek na pierwszym biegu niech skończy pracę wyłącz wycieraczki. I dopiero wtedy załóż cięgno na silniczek.
Wtedy powinno być dobrze.

Wiem. Nie zakładałem mechanizmu na silnik, obserwowałem pracę wałka od silniczka i jego praca wskazywała na to że jest tak samo. Czytałem na forum innym, że w Audi 80 też mają takie problemy i możliwe że przekaźnik, albo manetka którą się załącza wycieraczki

Ja miałem takie problemy nawet po wymianie silniczka... ale ja już nie pamiętam jak to wszystko poskładałem że działa

Może tak jak piszą tutaj koledzy...

Wyciągnij silniczek, niech zrobi jeden obrót. Potem poskładaj cały mechanizm... ale sam mechanizm tez by trza chyba jakoś wyregulować... Cholera... nie pamiętam już tego

ciekawe czy kolega rozwiązał problem????