[D2 99 3.7PB ] Komunikat ciśnienia oleju (3 tyś. obr.)
: 16 mar 2017, 08:36
Witam,
od jakiegoś czasu mam problem z komunikatem ciśnienia oleju, mianowicie wyświetla się ok gdy prędkość obrotowa wchodzi w okolice 3 tys obr/min. Jeżeli gaz zostanie odjęty od razu po pokazaniu się komunikatu, to mignie parę razy i znika. W przypadku gdy gazu się nie odejmie tylko chwile przytrzyma to nawet jak się odejmie to komunikat zostaje i irytuje swoim miganiem.
Raczej odrzucałbym opcje zamęczania pompy oleju, ponieważ z 2 k km auto zrobiło w tym stanie i silnik się nie zatarł (wiem głupie, ale moja kobieta wtedy użytkowała auto ). Tym bardziej że chyba pompa tak z dnia na dzień się nie powinna rozsypać, poza tym to chyba jak coś pompę boli to najpierw problemy zaczynają się na wolnych obrotach. Kierowany więc chęcią rozwiązania poszperałem trochę w necie. W jednym z tematów przeczytałem że podobno są dwa czujniki ciśnienia - jeden do niskiego zakresu a drugi do wyższego. Logicznie więc rzecz biorąc wychodziło by że czujnik odpowiedzialny za wyższy zakres po prostu podziękował już. Jeden czujnik znalazłem (http://www.audipages.com/Tech_Articles/ ... ations.jpg) jednak drugiego nie mogę za chiny.
Vag nie pokazuje żadnego błędu związanego z ciśnieniem oleju, pompa pracuje ponieważ po zgaszeniu silnika oleju jest na bagnecie mniej niż na odstanym. Zostało by mi jeszcze sprawdzenie ciśnienia manometrem - dla pewności że pompa tłoczy. Poza tym auto nie zachowuje się jakoś inaczej, cały czas ma taką samą moc, nie grzeje się.
Tak po w skrócie to by było tyle. Liczę na jakąś solucje . Z góry dzięki
Pozdrawiam
od jakiegoś czasu mam problem z komunikatem ciśnienia oleju, mianowicie wyświetla się ok gdy prędkość obrotowa wchodzi w okolice 3 tys obr/min. Jeżeli gaz zostanie odjęty od razu po pokazaniu się komunikatu, to mignie parę razy i znika. W przypadku gdy gazu się nie odejmie tylko chwile przytrzyma to nawet jak się odejmie to komunikat zostaje i irytuje swoim miganiem.
Raczej odrzucałbym opcje zamęczania pompy oleju, ponieważ z 2 k km auto zrobiło w tym stanie i silnik się nie zatarł (wiem głupie, ale moja kobieta wtedy użytkowała auto ). Tym bardziej że chyba pompa tak z dnia na dzień się nie powinna rozsypać, poza tym to chyba jak coś pompę boli to najpierw problemy zaczynają się na wolnych obrotach. Kierowany więc chęcią rozwiązania poszperałem trochę w necie. W jednym z tematów przeczytałem że podobno są dwa czujniki ciśnienia - jeden do niskiego zakresu a drugi do wyższego. Logicznie więc rzecz biorąc wychodziło by że czujnik odpowiedzialny za wyższy zakres po prostu podziękował już. Jeden czujnik znalazłem (http://www.audipages.com/Tech_Articles/ ... ations.jpg) jednak drugiego nie mogę za chiny.
Vag nie pokazuje żadnego błędu związanego z ciśnieniem oleju, pompa pracuje ponieważ po zgaszeniu silnika oleju jest na bagnecie mniej niż na odstanym. Zostało by mi jeszcze sprawdzenie ciśnienia manometrem - dla pewności że pompa tłoczy. Poza tym auto nie zachowuje się jakoś inaczej, cały czas ma taką samą moc, nie grzeje się.
Tak po w skrócie to by było tyle. Liczę na jakąś solucje . Z góry dzięki
Pozdrawiam