[D2 99 4.2PB/LPG ] Po regeneracji alternatora auto nie odp
: 24 kwie 2017, 18:10
Witam, jako że nie długo czeka mnie większa trasa postanowiłem zapobiegawczo zająć się pewnymi sprawami w audicy, miałem spadki napięcia na instalacji więc dałem alternator do renomowanego serwisu zajmującego się tymi sprawami, mechanicy ponoć wymienili szczotki, łożyska, regulator napięcia i coś jeszcze tylko nie pamiętam jak to się nazywa, po czym zadzwonili do mnie czy mam jakieś zabezpieczenie antykradzieżowe bo auto po wymianie zapala po czym odrazu gaśnie przy czym na desce zapala się choinka, dzisiaj tam pojechałem bo potrzebowałem coś z auta i widać że przeszukali auto bo był wymontowany licznik i ogólnie pełno kabli na wierzchu, trochę mnie to martwi bo naprawa zajmująca dwie godziny trwa już dwa dni, i dalej nie doszli co to może być, spotkał się ktoś już z czymś takim? Nie chciał bym żeby mi zaczęli zaraz wkręcać jakieś wały że pół auta do wymiany bo przyjechałem do nich sprawnym samochodem a elektronika to generalnie ciężki temat