Forum Audi A8 Klub Polska

Jak w temacie - przestały działać kierunki - awaryjne są, bezpieczniki też sprawdzałem i są OK. Czy to może padł przełącznik kierunków czy jeszcze coś innego ??

Może to samo co mi się przytrafiło

:arrow: http://www.a8team.pl/topics16/4278.htm

raczej to nie to samo bo mi się awaryjne nie włączają jak włączam kierunki - obstawiałbym raczej na przełącznik ale może już to ktoś przerabiał

[ Dodano: 2011-06-06, 21:07 ]
zrobione tydzień temu :mrgreen: - spadła wtyczka tam gdzie światła awaryjne

I jak kolego dowiedziales się co to było ,łasnie mam to samo bezpieczniki sà całe

Winny pająk.Bez zdejmowania kierownicy się nie obejdzie.

Pisałem wcześniej, że u mnie spadła kostka z przełącznika awaryjnych. rozebrane załączone i wszystko śmiga

Odgrzebuję temat, ale miałem dzisiaj nieprzyjemną sytuację, po której straciłem kierunkowskazy.
Otóż, po ujechaniu dzisiaj 200m na FISie pojawił się wykrzyknik, ciągłe piszczenie, zaświeciły się wszystkie biegi, a chwilę później z obudowy kierownicy, od strony manetki kierunkowskazów, zaczął się wydobywać dym i smród spalenizny.
Stwierdziłem, że musiał paść pająk, więc go wymontowałem, rozebrałem, ale żadnego śladu nadpalonych styków. Okazało się, że zwarciu uległy przewody w wiązce idącej do kierunków.
Wiązkę zaizolowałem, pająka poskładałem i cóż... Nie mam kierunków.
Awaryjne są, pozycyjne po włączeniu lewego lub prawego kierunku bez kluczyka są, długie są, ale kierunków brak.
Co mogło paść więcej? Przekaźnik, bezpieczniki (szukałem, ale chyba od kiedunkowskazów nie znalazłem), czy może pająk, a nie jest to tak widoczne?

bezpiecznik 8 w listwie czerwonej ale zasila on też awaryjne

sprawdź czy masz 12v na nóżce 2 guzika awaryjnych tam gdzie idzie czarno czerwony kabelek
(przy wyłączonych awaryjnych)

Tak jak pisałeś sprawdź bezpieczniki mozliwe ze coś z przyciskiem od włączania awaryjnych wachnij go czy nie śmierdzi spalenizna po wyjęciu

A dlaczego w dupe miałby dostać awaryjny, jak przy nim nie majstrowałem?

ale mógł sie spalić, z tego co wiem to on jest potrzebny by kierunki działały

No to ok, ale on jednak działa... Idzie jakoś to sprawdzić zanim zacznę zamawiać albo przekaźnik, albo włącznik awaryjnych?

no chociażby powąchać , lub rozebrać i zobaczyć jak wygląda

Chris pisze:No to ok, ale on jednak działa... Idzie jakoś to sprawdzić zanim zacznę zamawiać albo przekaźnik, albo włącznik awaryjnych?

napisałem ci co sprawdzić.... chcesz pomocy czy jednak nie?

guzik awaryjnych jest potrzebny bo przerywacz jest przez niego zasilany

Ok, dzięki... Jutro będę testował i dam znać.

[ Dodano: 2017-11-26, 10:09 ]

maciu pisze:

Chris pisze:No to ok, ale on jednak działa... Idzie jakoś to sprawdzić zanim zacznę zamawiać albo przekaźnik, albo włącznik awaryjnych?

napisałem ci co sprawdzić.... chcesz pomocy czy jednak nie?

guzik awaryjnych jest potrzebny bo przerywacz jest przez niego zasilany

Sprawdziłem - bezpiecznik sprawny, na nóżce 2. jest napięcie, włącznik nie pachnie spalenizną.
Co pozostaje? Przekaźnik?