Strona 1 z 2

[D2 94 4.2PB/LPG ] Pompa paliwa

: 25 gru 2012, 19:59
autor: darek111
witam wszystkich mam taki problem wrucilem do domu wieczorem samochod zgasilem ,a rano do odpalenia nie zapali slucham i nie slysze pompki zawsze ja bylo slychac mogla sie spalic tak nagle????? a jak ja najlepiej sprawdzic?? ja rozebralem wykladziny i odpiolem kostke od pompki dalem jej prad i nie slychac jej pewnie padla co myslicie o tym????????

: 25 gru 2012, 20:03
autor: Simone331
Dziesiątki tematów o tym. Wystarczy tylko poszukać. ;)

[ Dodano: 2012-12-25, 20:04 ]
No i tagi się kłaniają. ;)

: 25 gru 2012, 20:05
autor: labas
Wiesz co ja myślę? gazy jest złem w A8, 99,99% aut na tym forum ma problemy(chytrość właścicieli)
Jeszcze sie nie zdażyło w D2, czy w D3, żeby pompa padała sama z siebie-oczywiscie jak była tylko w benzynie..

: 25 gru 2012, 20:09
autor: Simone331
labas pisze:Jeszcze sie nie zdażyło w D2, czy w D3, żeby pompa padała sama z siebie-oczywiscie jak była tylko w benzynie..
No chyba, że właściciel pomimo braku gazu cały czas jeździł na rezerwie, lub tankował dopiero jak auto dojeżdżało na stację na oparach. :wpale:

: 25 gru 2012, 20:18
autor: labas
Simone331 pisze:
labas pisze:Jeszcze sie nie zdażyło w D2, czy w D3, żeby pompa padała sama z siebie-oczywiscie jak była tylko w benzynie..
No chyba, że właściciel pomimo braku gazu cały czas jeździł na rezerwie, lub tankował dopiero jak auto dojeżdżało na stację na oparach. :wpale:

Dlatego tak napisałem, kiedyś (20 lat temu) dbało się o auta na gazie i byłś jakiś reżim.
Teraz, zauważyłem to na tym forum, im szybciej przełączysz to jest ,, ok"-padają pompy, wtryski zapieczone, wypadanie zapłonu, katalizatory oczywiście do ,,żyda", bo można parę stówek zarobić.
Coraz większe druciarstwo, ale cóż, jestem chyba jedyny, Anda wyrzuciliście.

: 25 gru 2012, 20:24
autor: Gość
labas, masz rację ale zgadnij ile nawet tu w klubie jest włascicieli aut z LPG co nie maja prawie żadnych problemow-ja wiem że bardzo duzo bo tak jak ja nie oszczedzają na pierdolach ktore sie potem mszczą. A i nie schodzą poniżej 1/4 baku beny i nie właczają gazu na zimnym silniku....

: 25 gru 2012, 20:34
autor: labas
Apopfis to dla mnie jak bóstwo, tylko nie mysl sobie za dużo :-P :lol:
Mamy częściowo podobne podejście(zbieżność imion) :lol: Ty jesteś młody, ja stary - ale lubię Cię, - (mam 4 córki)

: 25 gru 2012, 20:37
autor: Gość
labas pisze: Ty jesteś młody, ja stary - ale lubię Cię, - (mam 4 córki)
No wiesz zapewne kim był mityczny Apophis :mrgreen:
Hmm corki a w jakim wieku?? :mrgreen: Tylko ewentualne odpowiedzi może już na PW :)

: 25 gru 2012, 20:39
autor: labas
Apophis pisze: Hmm corki a w jakim wieku?? :mrgreen:
Spadaj przyszły zięciu :lol:

: 25 gru 2012, 20:59
autor: darek111
znam sie na samochodach tylko moze ktos mial taki podobny problem to by mi pomogl w szukaniu ,a PALIWO W BAKU ZADKO KIEDY ZASWIECALA MI SIE KONTROLKA PALIWA zawsze lubie miec w polowie ;-)

[ Dodano: 2012-12-25, 21:03 ]
gaz wrzuca mi jak osiagnie 40 stopni nie palilem samochodu na gazie na zimnym silniku o takich zeczach to ja wiem :-)

: 25 gru 2012, 21:23
autor: Gabriel
Pompa mogła "wyzionąć ducha", jak sprawdzałeś na krótko i nic to najprawdopodobniej. W większości przypadków kiedy pompa padnie to pali bezpiecznik. Sprawdz czy nie jest przepalony, choć regułą to nie jest.

: 25 gru 2012, 21:23
autor: Gość
labas pisze:Spadaj przyszły zięciu :lol:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
darek111, Jesli pompa nie chodzi wcale nawet na krótko to wymieniaj.

: 25 gru 2012, 21:35
autor: darek111
bespiecznik padl tak jak mowisz na krotko nic nie slychac bo tak sprawdzalem,w czwartek zabieram sie za wymiane

: 26 gru 2012, 12:41
autor: daro72
U mnie podobnie jak u Ciebie. Pompa przestała działać w ciągu jednej chwili choć bezpiecznik był cały. Po wymianie na nową. Starą wziąłem podłączyłem odwrotnie biegunami i zaczęła chodzić. Po ponownym jej podłączeniu poprawnie pompa chodzi jak powinna. czyli tylko się zawiesiły prawdopodobnie szczotki ale i tak na pewno padła by w niedalekiej przyszłości. Dodam tylko, że nie miałem wtedy jeszcze założonej instalacji LPG. Więc nie jest to reguła padania pomp paliwa.

: 26 gru 2012, 12:47
autor: Gość
daro72 pisze:Dodam tylko, że nie miałem wtedy jeszcze założonej instalacji LPG. Więc nie jest to reguła padania pomp paliwa.
Wiem też że sa ludzie ktorzy nie mając LPG potrafią smigac na benzynie zazwyczaj w okolicach rezerwy i weź kup od takiego auto to juz masz podjechaną pompę. Są tez takie osoby co tankują do pełna ale wyjeżdzają niemal do zera i dopiero tankują i to tez jest niekorzystne.Ludzie dziwne nawyki miewaja. Dlatego jednym padaja pompy mimo że postepuja własciwie a innym juz niekoniecznie. nie wiemy kto jak wczesniej uzytkował auto.