[D3 02 4.2MPI ] Włączający się alarm
: 27 maja 2014, 08:15
Witam,
Panowie, dziewczyna mi się skarży, że alarm w aucie potrafi się włączyć ni z gruchy ni z pietruchy. Nie ma mnie aktualnie w kraju, więc przedstawię sytuacje z jej punktu widzenia. Pierwszy raz gdy pojawił się problem to w ciągu 5-6 h auto na włączonym alarmie rozładowało doszczętnie akumulator. Strażnik pod pracą zwrócił dziewczynie uwagę od której godziny alarm działał... Jedna taka sytuacja i cisza przez ok tydzień. Jednak że wczoraj w nocy niby masakra była, włączał się 4x. Za drugim dziewczyna zeszła i pozamykała drzwi klapy, wszystko jeszcze raz, ale alarm i tak się za jakiś czas włączył. Nie wiem czy to istotne ale alarm dźwiękowy włączy się na chwile i zaraz cichnie, dalej mrugają już tylko światła.
Na szukajce niczego konkretnego nie znalazłem, tylko że w D2 zawinił moduł komfortu, i ewentualnie jak w D3 wyłączyć alarm na stałe.
Prosiłbym o jakieś wskazówki.
Panowie, dziewczyna mi się skarży, że alarm w aucie potrafi się włączyć ni z gruchy ni z pietruchy. Nie ma mnie aktualnie w kraju, więc przedstawię sytuacje z jej punktu widzenia. Pierwszy raz gdy pojawił się problem to w ciągu 5-6 h auto na włączonym alarmie rozładowało doszczętnie akumulator. Strażnik pod pracą zwrócił dziewczynie uwagę od której godziny alarm działał... Jedna taka sytuacja i cisza przez ok tydzień. Jednak że wczoraj w nocy niby masakra była, włączał się 4x. Za drugim dziewczyna zeszła i pozamykała drzwi klapy, wszystko jeszcze raz, ale alarm i tak się za jakiś czas włączył. Nie wiem czy to istotne ale alarm dźwiękowy włączy się na chwile i zaraz cichnie, dalej mrugają już tylko światła.
Na szukajce niczego konkretnego nie znalazłem, tylko że w D2 zawinił moduł komfortu, i ewentualnie jak w D3 wyłączyć alarm na stałe.
Prosiłbym o jakieś wskazówki.