Forum Audi A8 Klub Polska

Witam,

Tak mi sie nasuneło pytanko. Ostatnio umówiłem się z kolesiem na polerkę lamp i tak się im przyglądaliśmy. Koleś sam spytał. Czy te lampy mają jakiś podgrzewany klosz czy coś? Bo sa na nim takie charakterystycznie wyglądające paski jak na tylniej szybie czy coś... I mnie to zaciekawiło

Ktoś coś wie?

pozdrawiam,
Karol

Łooooo matko, też trafiłeś specjalistę od lamp

Nie, klosze lamp przednich nie są podgrzewane.
Nie jeździj do takich speców bo nie wiedzą co czynią

Na szczęście bedzie je tylko polerował bo chyba od nowości były nie ruszane. Prawie matowe ;P

No nie wzbudził żadnych niepokoi u mnie bo na płacy stało błyszczące TT i S klasa...

spróbuj dotknąć lampe po paru minutach świecenia na zwykłych halogenowych żarówkach i wtedy odkryjesz dlaczego lampa nie musi być podgrzewana
niestety xenony tak nie grzeją i dlatego też potrzebne są spryskiwacze bo do zimnej lampy przykleja się bardziej błoto i śnieg...

Nie no ja wiem, że się grzeją. Ale byłęm zaciekawiony tym

Xenony nie grzeją?? A ktos probował dotykać soczewki xenona??

pytlar pisze:spróbuj dotknąć lampe po paru minutach świecenia na zwykłych halogenowych żarówkach i wtedy odkryjesz dlaczego lampa nie musi być podgrzewana
niestety xenony tak nie grzeją i dlatego też potrzebne są spryskiwacze bo do zimnej lampy przykleja się bardziej błoto i śnieg...

Lampy wyładowcze też grzeją, ale mniej. Spryskiwacze są potrzebne dlatego, że takie lampy są wydajniejsze, dają więcej mocniejszego światła, a zanieczyszczenia na kloszu rozpraszają światło i w efekcie taki reflektor oślepia jadących z naprzeciwka. Inna sprawa, że "grzejąca się" lampa szybciej odparowuje np. wodę i brud łatwiej na niej pozostaje, gdy tymczasem do xenona lepi się wszystko (np. zimą lubi przymarzać - np. gdy jedziesz w gęstej mgle).

Apophis pisze:Xenony nie grzeją?? A ktos probował dotykać soczewki xenona??

Maciek, proponuję przetwornicę - lepsze wrażenia.

Ja wiem ale w piecyku V8 to po ilus km wszystko gorace nawet błotniki
Ja nie mam sprysków i nic mi nie przymarza do xenonów.

Apophis pisze:Ja wiem ale w piecyku V8 to po ilus km wszystko gorace nawet błotniki
Ja nie mam sprysków i nic mi nie przymarza do xenonów.

Hehe, to prawda, zwłaszcza gdy mamy takie lato jak było w tym roku. Opony to bardziej nagrzewały się od temperatury asfaltu niż od tarcia.

Nie zapomne tegorocznej regulacji zbieżności i kontroli geometri w garazyku pana henia...ja po trasie do niego w najupalniejszy dzień....

ja miałem w scorpio do soczewki wsadzone xenony... zimą tragedia bez spryskiwaczy jak nie można było włączyć świateł drogowych... lampa moment oblepiona śniegiem i błotem, jeździło się jak na mocnych postojówkach... przez ostatnie lata zim nie było to nie powiem jak się jeździ ze spryskiwaczami

Ciekawe,smigałem też 607 bez sprysków i nic sie nie działo,swieciły ładnie.

drago_o, może masz wersje dla papieża <jezyk>

Reasumujać lampy są podgrzewane!
-Halogenowe grzeje żarówka
-Xenonowe grzeje palnik (czyszcza zwykle spryskiwacze)
-Full ledowe sa podgrzewane osobno

To tyle w temacie