Forum Audi A8 Klub Polska

Tydzień temu lewy palnik xenonowy najpierw zaczął co jakiś czas mrugać, a następnie zgasł.
Pomyślałem, że pewnie żywot palnika dobiegł końca, więc zleciłem wymianę obu palników na nowe + wszystkie inne żarówki w przednich lampach.
Niestety pomogło tylko na 1 dzień, a następnie znowu lewa lampa z nowym palnikiem xenonowym zgasła.
Teraz jest loteria: raz świeci raz nie..

Domyślam się, że może być to problem z przetwornicą, a może z zapłonnikiem (starterem) ?
Czy mogę to jakoś sprawdzić we własnym zakresie ?

Przełożyć lewy z prawym ?

No tak, ale wiemy ile z tym roboty..
Miałem cichą nadzieję, że po opisie objawów ktoś napisze, że to np. Na 100% przetwornica

Radoslav pisze:No tak, ale wiemy ile z tym roboty..
Miałem cichą nadzieję, że po opisie objawów ktoś napisze, że to np. Na 100% przetwornica

Na 99% przetwornica

Panowie pomóżcie , podepnę się pod temat nie ma sensu otwierać nowego.
Wymieniałem wczoraj żarówki jedną wymieniłem z drugą mam zaś problem od strony kierowcy . założyłem żarówkę i ciężko było podłączyć kabel do żarnika to podłączyłem go i chciałem włożyć teraz nie mogę go przekręcić co mam zrobić ?

Nie mam wyjścia i zdemontować lampę

Może będzie Ci łatwiej odchylić nadkole .

d1dejay pisze:Panowie pomóżcie , podepnę się pod temat nie ma sensu otwierać nowego.
Wymieniałem wczoraj żarówki jedną wymieniłem z drugą mam zaś problem od strony kierowcy . założyłem żarówkę i ciężko było podłączyć kabel do żarnika to podłączyłem go i chciałem włożyć teraz nie mogę go przekręcić co mam zrobić ?

Najpierw uporządkujmy temat...
Jeżeli masz xenony to tam nie ma żarówek tylko żarniki.
Na żarniku z tyłu jest zapłonnik a dopiero do niego jest podłączony kabel zasilający.

Sposób podłączenia wygląda następująco...
- montujesz żarnik w lampie
- na żarnik montujesz zapłonnik
- do zapłonnika podłączasz kabel zasilający

Jeżeli kabel podłączyłeś do zapłonnika przed zamontowaniem go na żarniku to ŹLE - konstrukcja tegoż zapłonnika jest taka, że nie można tego montować w odwrotnej kolejności.
Poprawne zapięcie zapłonnika na żarniku umożliwia poprawne podłączenie przewodu zasilającego.
Podpięcie kabla zasilającego do zapłonnika leżącego luzem uniemożliwia jego późniejszy montaż na żarniku.

d1dejay pisze:Nie mam wyjścia i zdemontować lampę

Tak jest najłatwiej bo jak masz lampę w ręku to wszystko masz jak na dłoni.
Ale nie trzeba jej rwać z auta - można tam dojść po zdemontowaniu nadkola ale w dalszym ciągu jest ciasno.

W przetwornicach najczęściej nie łączy tranzystor.Ponowne lutowanie pomaga sprawdzone z autopsji.

ogólnie to ja się zdziwiłem bo na samym początku normalnie założyłem przekręciłem lecz z powodu małej ilości miejsca nie mogłem podłączyć kabla i odłączyłem i podłączyłem kabel i teraz całkiem nie mogę tego zrobić dlatego pytam może mieliście podobną sytuację jutro się za to zabiorę i niestety wykręcę lampę innej możliwości nie mam i tak to na parkingu robię i trochę już zimno jest

D1dejay to powinno Ci nieco rozjaśnić sprawę:



Panowie czy wymiana samej przetwornicy jest skomplikowana?
Czy to jest właściwa przetwornica do mojej A8?
https://allegro.pl/oferta/przetwornica- ... e=facebook

Nie muszę odłączać akumulatora do wymiany?

ok znowu edytuje całość,

okazało się że źle patrzyłem myślałem że przetwornica jest za żarówka i to ją rozkręciłem ale poszperałem na forum i dowiedziałem się że jest tuż przy chłodnicy rozkręciłem i faktycznie puścił lut tak jak kolega pokazał na zdjęciu teraz pytanie normalnie to zlutować z tym starym tranzystorem czy nowy? albo jakieś zdjęcia jak to zlutować żeby działało

d1dejay, napiszesz jak dostałeś się do przetwornicy od strony kierowcy?
Czy u Ciebie to taka przetwornica:
https://allegro.pl/oferta/przetwornica- ... 6944643162 ??

Radoslav pisze:Czy u Ciebie to taka przetwornica:
https://allegro.pl/oferta/przetwornica- ... 6944643162 ??

Tak, to jest przetwornica.
I jest zamontowana z boku lampy, od strony grilla.
W po-lifcie musisz ruszyć zderzak bo nachodzi na lampę.

Ech, miałem nadzieję, że załatwię to sam w jakiś pogodny dzień, ale chyba znowu oddam auto do serwisu.
Konstruktorzy Audi słabo przemyśleli dostęp do elementów z przodu auta. Już któryś raz z kolei spotykam się z tym, że trzeba ściągać zderzak, żeby coś zrobić.
A może właśnie dobrze to przemyśleli, żeby użytkownik sam za dużo nie naprawił

Konstruktorzy Audi słabo przemyśleli dostęp do elementów z przodu auta.

Tak nie do końca , kupując W12 też tak myślałem że z miejscem krucho, ale Polak potrafi i nie jest tak źle, ja zderzak lekko popuściłem bez ściągania i lampa wyszła bez problemu ,więc da się .Sama przyjemność robić przy tych autach choć robić coś pierwszy raz to kur...y lecą na konstruktorów.