Forum Audi A8 Klub Polska

Witam Panowie

wczoraj jeszcze autko paliło bez najmniejszych problemów ,
dziś już niestety nie jest tak wesoło ...po prostu rozrusznik ani nie drgnie ??
przy próbie bez kluczyka bo takowy mam ..wciskam START i słychać jakby stuknięcie i delikty "szum" potem już cisz , tak samo przy standardowej próbie "ze stacyjki" ..stuknięcie coś ala szum i ...NIC ?? ...przy takowych próbach nic nie przygasa , aku mam w zasadzie roczny choć autko ostatnio więcej stało niż śmigało ale AKU raczej wykluczam bo wczoraj przecież palił od kopa ??

wszelkie kontrolki , MMI , skrzynia , deska rozdzielcza itp itd , działa bez problemu ,

PS
ten temat jak i inne przeczytałem

http://www.a8team.pl/topics16/3596.htm

ale prawie wszystko dotyczy D2 więc pytanie , gdzie najpierw pchać paluchy w D3 ?? czy szukać podobnie ...prawe przednie koło na początek ?? auto stoi w garażu miejsca całkowite zero muszę wypchać i ...no właśnie i co dalej ...??

dzięki wielki

pozdrawiam

aku w mmi poziom naładowania sam odczytasz, na dzieńdobry wszystkie bezpieczniki do przebadania, ale jak słychać stuk i szum to objaw "jak by" przywieszonego rozrusznika. fajnie by sprawdzić czy jest wysterowanie na rozruszniku.Przyda się miernik lub zwykła żarówka 12V na kabelkach :-)

dzięki wielkie ,

tak AKU w MMI sprawdzałem pokazuje 30% , auto stało około 10dni ale nieraz było nawet mniej i palił bez najmniejszych problemów , wczoraj jak zapaliłem i zaraz sprawdzałem było 20%

PS
przyznam że jestem trochę zielony :-? i nawet nie wiem gdzie w tym potworzę szukac rozrusznika ?? czy z góry go jakoś dam rady namierzyć ?? bo w garażu brak kanału i trzeba by na dzień dobry lawetę wzywać by coś od spodu zalukac ??

dzięki

ale ten szum to takie tykanie? bo jeśli tak to rozłączany rozrusznik z uwagi na brak napięcia spróbuj naładować aku możesz na aucie ale pamiętaj by minusa nie dawać na aku, tylko na słupek który wychodzi ze sterownika zarządzania energią (jest nad akumulatorem) plus normalnie na aku.

nie , nie ten a'la "szum" to nie tykanie , wiem o czy mówisz , ale to jest tak jak by po wciśnięciu START , taki lekki stuk i potem jak by taki szum coś jak by pompa jest to stosunkowo ciche i trwa około 1-2 sekundy później już CISZA !!

takie pytanko czy do ładowania AKU mogę ściągną klemy z niego ?? po ponownym podpięciu mogą wystąpić problemy ??

PS
jak pisałem wczoraj odpalałem po około 10 dniach postoju w garażu poszedł od kopa zero jakich kolwiek problemów , zaraz po zapaleniu sprawdzałem z czystej ciekawości bo troszkę stał ... na MMI pokazało 20% ,

troszkę się przejechałem jak odstawiłam było 30% , dziś jest 30% ale .....beretka

aku ładuj podłączony nic sie nie poprzestawia ale zrób tak jak napisałem to jedyna słuszna metoda wg. elsa audi. jak go odłączysz i podłączysz ponownie pamiętając o kolejności klem nic się nie uszkodzi nak masz kompa to sprawdz czy sterownik akumulatora poprawine pracuje i tyle.

OK , w taki razie bez kombinacji ...na podłączonym ,

PS
możesz mi jeszcze nakreślić tak łopatologicznie gdzie szukać rozrusznika ??
i czy od góry bez kanału mam jakieś szanse by w ogóle do niego podejść ?? bo z ewentualnym demontażem to podobno ostra jazda się zaczyna ??


dzięki

Czyli plus od prostownika podłączyć do klemy akumulatora w aucie a minus do tego wystającego bolca metalowego co nad aku wystaje ?

dokładnie tak :-) tu pomocnik

temat w zasadzie można zamknąć bo niejako rozwiązał - naprawił się sam :lol:

...kolejnego dnia pierwsza próba startu i...zatrybił !! autkiem pośmigałem dwa dni , AKU podładowywał się do 60% ..... pali jak wcześniej "od kopa" więc śmiem twierdzić że przyczyną była prawdopodobnie słaba bateryjka

dziękuję za POMOC i lecę z kolejnym problemem do działu "skrzyń biegów"


pzdr

kono, Ja bym wyjął rozrusznik i przejrzał go , u mnie też pewnego dnia raz nie chciał zakręcić ( była cisza ) po chwili odpalił .
Zrobił mi tak może z 2 lub 3 razy .
Pewnego dnia w ogóle się nie odezwał , że nie mam warunków pod blokiem , zaholowałem autko do mechanika , wyjął rozrusznik i się okazało , że czas wymienić bebechy .
W twoim przypadku może być podobnie .

mdamian pisze:kono, Ja bym wyjął rozrusznik i przejrzał go , u mnie też pewnego dnia raz nie chciał zakręcić ( była cisza ) po chwili odpalił .
Zrobił mi tak może z 2 lub 3 razy .
Pewnego dnia w ogóle się nie odezwał , że nie mam warunków pod blokiem , zaholowałem autko do mechanika , wyjął rozrusznik i się okazało , że czas wymienić bebechy .
W twoim przypadku może być podobnie .

mdamian , w zasadzie to dobry pomysł ;-) tymbardziej że pod koniec lipca szykuje się około 6-7 tyś km poza PL ,

tylko tak ....
powiedz mi czy przy wyjęciu rozrusznika w D3 napotkam ..a raczej mechanik napotka wielkie problemy ?? trzeba coś kombinować ?? jest dostęp ?? bo z tego co czytał w D2 to jest podobno ...masakra o D3 nie znalazłem nic na temat wyjęcia starterka ;-)



dzięki pzdr

kono, Nie wypowiem się na temat D3 , ale myślę że jest podobnie jak w D2 , nasze silniki są duże i zawsze musi być coś upchane żeby pasowało .

Dziś również dopadł mnie problem rozrusznika.
Auto normalnie odpalało, a tu nagle przy kolejnym odpalaniu słuchać tylko ciche tykanie i bardzo ledwie słyszalny szum. Podczas odpalania delikatnie lampki wewnętrzne przygasają.
Akumulator wskazuje 100% naładowania. Mimo tego wyjąłem akumulator do ładowania.
Gdzie można znaleźć bezpieczniki odpowiedzialne za rozrusznik ?
Może rozrusznik się zawiesił, tyko gdzie on się znajduje ?

colorado pisze:Dziś również dopadł mnie problem rozrusznika.
Auto normalnie odpalało, a tu nagle przy kolejnym odpalaniu słuchać tylko ciche tykanie i bardzo ledwie słyszalny szum. Podczas odpalania delikatnie lampki wewnętrzne przygasają.
Akumulator wskazuje 100% naładowania. Mimo tego wyjąłem akumulator do ładowania.
Gdzie można znaleźć bezpieczniki odpowiedzialne za rozrusznik ?
Może rozrusznik się zawiesił, tyko gdzie on się znajduje ?

Ja jak z czymś takim się spotkałem to wina była alternatora i była taka sama reakcja no i oczywiście do wymiany alternator :shock: