Forum Audi A8 Klub Polska

Witam

Od wczoraj zaczęło mi coś trzeszczeć i jak się domyślam będę musiał wszystko ściągnąć i założyć jeszcze raz dokładając pewnie jakąś gąbkę czy coś innego. Ale czy ktoś już miał taki przypadek ? Cały czas słyszę jak cała karoseria pracuje np. gdy wjeżdżam na krawężnik lub jak nierówna droga gdy jadę powoli. Odgłos dochodzi jakby za ekranem MMI a nawiewami przedniej szyby

A czy nie zrobiło Ci się to jak zaczęły się chłodniejsze dni? Zobacz w jakim stanie masz gumy w tulejach górnych wahaczy bo one dają właśnie taki efekt dźwiękowy jak są wywalone.

Mam identyczny problem od 2 dni z kokpitem

no zawieszenie z przodu mam do poprawy to wiem i dopiero zrobię w zimowy urlop ale to aż w kabinie słychać....

Damias masz racje pierwszy .... chłodniejszy wieczór nastał i zaczęło trzeszczeć po przejechaniu ok 700km i jeszcze tego dnia zrobiłem nie całe 400km i non stop na nierównościach trzeszczało

To w takim razie gumy na górnych wahaczach lub drązek stabilizatora

Właśnie to słychać w kabinie. Jak pewnie zauwazyłeś górne wahacze są zamontowane dość "głęboko" i wysoko w aucie i jeśli trzeszczą to właśnie efekt jest taki jakby Ci kokpit się wyginał i trzeszczał.

Dokładnie tak jak koledzy mówią. Przednie zawieszenie tak skrzypi/trzeszczy i słychać to bardzo dobrze w kokpicie

koledzy a co w wypadku gdy wymieniłem 4 tuleje na górnych wachaczach a kokpit dalej trzeszczy na nierównościach? tak jak u kolegi to dochodzi gdzieś za ekranem mmi, tą maskownice pod szyba łatwo zdjąć? podłożył bym tam gąbeczkę na próbę.

mmmat zobacz w jakim stanie masz końcówki od stabilizatora bo ja u siebie po wymianie zawieszenia kilka dni jeździłem jeszcze z rozwalonymi końcówkami, dopiero ich wymiana dała ciszę i spokój

końcówki stabilizatora wymienione razem z tulejami, jutro zamówię te poduszki drążka od d2 może to pomoże

A może jak to z za ekranu MMI idzie to coś z nagrzewnicą i całym tamtym osprzętem? Sprzawdź sobie po wyłączeniu trybu auto(ustaw stałe miejsca nawiewów) i zobaczy czy też będzie. U mnie dwa nawiewy jak sie wyłączały to rzęziły, chociaż nie jakoś bardzo głośno ale coś takiego mnie spotkało

poduszki na drążku stabilizatora też wymienione i to nie one sprawdzałem tak jak mówi drago_o, i nie ma poprawy, to tak jakby tam zaraz pod kratką środkowego nawiewu na szybę i maskownicą tą pod szybą. wyciągnę tą kratkę i maskownicę podważając? one są na zatrzaski czy przykręcone od dołu jakoś? może ktoś podpowie co już kokpit rozbierał?

Masz bose? Może to głośnik centralny?

nie ma bose a to juz tak mi gra na nerwach że szok

dziś jak wjechałem na taki nierówny dziurawy parking to miałem wrażenie jak by miało mi zaraz kokpit w pół rozerwać

Hej odgrzeje kotleta, czy ktoś może to ogarnął? Mam ten sam problem coś trzeszczy przy podszybiu jakby miał się połamać. Drazni strasznie ale na dniach będę robił zawieche zobaczymy czy pomoże...