Witam w podłokietnikach przednich na dziurach coś mi piszczy (w środku) i strasznie mnie to denerwuje :-D może ktos ma jakiś schemat jak je zdemontować żeby nic nie połamać z góry dziekuje
: 14 kwie 2011, 18:33
autor: daro72
Jeśli to ci w czymś pomoże to wrzucam schemat.
: 18 kwie 2011, 09:48
autor: EVAN
Jak to rozgryziesz to daj znać bo u mnie jest to samo- piszczy mi podłokietnik od pasażera. Jak jest w pionie to mniej :mrgreen: dlatego jeźdzę z podniesionym :-P
: 06 mar 2015, 21:25
autor: rav85
moglby ktos jeszcze raz wrzucić instrukcje demontażu podłokietnika? mam złamany od strony kierowcy , kupilem sprawny i chce odkręcić swój uszkodzony i zamontować sprawny, proszę o pomoc
: 11 mar 2015, 15:04
autor: PITER82
Ja mam jeden wielki i mnie tak razil ze postanowilem kupic odzielny (co za kalafior wymyslil jeden wielki podlokietnik) i borykam sie od 2 dni jak sie za to zabrac wiec jak ktos moze to niech zapoda schemat.
Ma ktos do sciagniecia z chomika elsa vin ?? ja sciagnolem i mi ustrojstwo nie chodzi bo niby 32bit system trzeba a ja mam 64bit-owy
: 11 mar 2015, 20:28
autor: xluqas
Temat o braku podświetlania ale jest pokazane jak rozbebeszyć podłokietniki, za nim się do tego zabierzecie, uważajcie by nie połamać nic
U mnie był problem że po podniesieniu górnej części podłokietnika przestał on wracać na swoje położenie, blokował się 3 cm powyżej pozycji zamkniętej.
Okazało się że górna część podłokietnika spęta jest z amortyzatorkiem gazowym który zapewne ma powodować wolniejsze opadanie lub ogólnie pracę z lekkim oporem.
Wpięło się mocowanie tego amortyzatora z osią górnej części podłokietnika. Niestety ponownie wpięcie na niewiele się zdało ponieważ przy w miarę szybkim ruchu do góry następowało ponowne odpięcie. Zacząłem poruszać samym amortyzatorem i okazało się ze daje on duży opór podczas ostatniego etapu unoszenia natomiast zerowy podczas opadania. To własnie ten duży opór podczas podnoszenia powoduje wypinanie.
Zapiąłem, zmontowałem i wiem że jeżeli chcę podnosić górną część podłokietnika to mogę to robić tylko powoli..
Jeżeli chodzi o demontaż to przy podniesionych podłokietnikach ściągnąć do góry metalową osłonę, potem cienkim płaskim śrubokrętem od przodu podważamy welurowy środek.
Odkręcamy 5 śrub i delikatnym zdjęciu plastików mamy wszystko na wierzchu.
: 10 sie 2015, 06:25
autor: drago_o
Mam wrażenie, że słabo sie przyjżałeś tej konstrukcji ;P
Nie ma tam amortyzatora, chociaż jest coś na jego wzór. Jak byś całkiem rozebrał to zobaczysz, że to jest czpień i zwykła plastikowa prowadnica tego czpienia, które pracują na wzór amortyzatora. Idzie ciężko w górę bo pewnie się jakoś ukosuje i klinuje. Może bolce na zawiasach już masz wyrobione, bo one są z plastiku i górna część podłokietnika się kiwa i skosuje?
: 13 sie 2015, 13:39
autor: TomekD
I takie bylo moje pierwsze wrazenie ze plastik porusza sie na jakimś zwykłym grubym trzpieniu. Ale tak nie jest...
Owszem jest amortyzator i na nim wcisnięty plastik z mocowaniem do osi gotnego podłokietnika. Jak sciągniesz ten plastik widzisz amortyzator ktory mozna wyciągac i wciskac, słychac nawet syk podczas pracy, na obudowie amortyzatora jest wiele oznaczeń.
: 13 sie 2015, 13:43
autor: drago_o
Ale ja demontowałem u siebie kompletnie cały ten mechanizm i tak nie mam na 100% Miałem ten jeden podłokietnik uszkodzony, może ktoś już coś grzebał...
Ja dorabiałem aluminiowe bolce do zawiasu bo te plastiki się porozpadały a jednego nie miałem jak kupiłem...
: 17 wrz 2017, 20:41
autor: maciu
własnie mi jeden z tych amortyzatorków wylał i mam problem bo zeby go wyciagnac
i wywalic całkowicie bo i tak juz nie spelnia swojej funkcji to trzeba chyba powybijać bolce....
ktoś to ogarniał może?
jakby ktos kwestionowal te amorki to tu widac jak i gdzie to siedzi
[ Dodano: 2017-09-17, 20:41 ]
ogarniete zamiast wyciagac amorek trzeba wypiąć jego górny zawias
ten z którego on właśnie wypada jak jest wylany lub wolno działa