Zdjęcie zderzaka po-lift:
1. ściągasz dolną plastikową osłonę silnika (o ile ją posiadasz)
2. odpinasz plastikowe nadkola kół przednich od zderzaka
3. zdejmujesz kratki halogenów i w nich patrząc od spodu zderzaka widać półokrągłe wycięcia na krawędzi zderzaka - tam w głębi, patrząc od spodu do góry, są śruby na duży ampul które mocują zderzak do amortyzatorów siły uderzenia - odkręcasz je (może nie być łatwo bo to aluminium)
4. po odręceniu tych dwóch śrub zderzak wysuwasz ruchem poziomym do przodu - uwaga, na bokach zderzaka są plastikowe ślizgi które zderzak trzymają w odpowiedniej pozycji
5. w trakcie ściągania należy to robić z wyczuciem gdyż w prawym narożniku auta masz wpięte węże od spryskiwaczy reflektorów a w lewym narożniku kości elektryczne od czujników parkowania i halogenów - jedno i drugie należy odpiąć w trakcie ściągania (wersja łatwiejsza ale wymaga uwagi) lub wcześniej od spodu auta (wersja trudniejsza bo trzeba to zrobić od spodu a przy załozonym zderzaku dojście nie jest zbyt komfortowe)
I to wszystko.
patch213 pisze:A na jakie śruby to jest?
Zwykłym kluczem odkręce czy jakieś kombinacje?
Klucz to duży ampul (jak napisałem powyżej)...... jak nie masz zestawu chociaż pół-profesjonalnego to takiego rozmiaru mieć pewnie nie będziesz.
Do klucza przyda się dobry uchwyt bo łatwo rzadko kiedy sie odkręcają.
patch213 pisze:Aha i jeszcze interesowałoby mnie jak mocowane są czujniki i spryski?
Czujniki, o ile nie masz połamanego mocowania, przykręcone od tyłu zderzaka na jedną małą śrubkę..... ale żeby się do nich dostać musisz rozebrać cały zderzak (po zdjęciu z auta zdemontować aluminiową belkę zderzaka)..... i wtedy wszystko masz już na wierzchu.