Forum Audi A8 Klub Polska

Ostatnio podczas opuszczania i podnoszenie szyby drzwi przednich kierowcy w połowie procesu był jakiś taki mały "stuk" ale szyba otwierała się do końca. Wczoraj wieczorem chciałem otworzyć szybę a tu nagle stanęła w połowie jakby zaklinowała się w części tylnej a przednią jeszcze ciągnęło i jakoś tak się ustawiła krzywo, nie chciała się zamknąć ale po kolejnej próbie udało się ją zamknąć bez ingerencji mechanicznej. Nie otwierałem jej więcej. Czy ktoś może się z takim czymś spotkał.

Jest jakiś schemacik jak zdjąć boczek z drzwi tak aby go nie uszkodzić?

Pozdrawiam.

Trzeba dostać się do prowadnic, czyli zdjąć cały boczek. Boczek jest na zatrzaskach (uszczelka także). Listwa ozdobna jest na zatrzaskach więc podważasz ją i zdejmujesz. Zapodaj adres poczty elektronicznej na priv'a to Ci prześlę schematy z ELSA - tam jest dokładnie opisane i rozrysowane.

Mariusz-zg, tak jak pisze pebo, ale sa jeszcze 2 śrubki. Jedna nad tym schowkiem uchylanym w drzwiach na klucz 8mm. A druga pod dekorem. Listwe ozdobna zdejmujesz na zatrzaskach jedynie jest wsuwana na poczatku wiec zaczynasz podważać od strony deski odpinasz zatrzaski i na koniec wysuwasz. I tam jest tez kolejna śrubka od boczka. Nastepnie caly boczek wyrywasz z zatrzaskow i boczek zdjety:-)

Lukas134 pisze:Mariusz-zg, tak jak pisze pebo, ale sa jeszcze 2 śrubki. Jedna nad tym schowkiem uchylanym w drzwiach na klucz 8mm. A druga pod dekorem. Listwe ozdobna zdejmujesz na zatrzaskach jedynie jest wsuwana na poczatku wiec zaczynasz podważać od strony deski odpinasz zatrzaski i na koniec wysuwasz. I tam jest tez kolejna śrubka od boczka. Nastepnie caly boczek wyrywasz z zatrzaskow i boczek zdjety:-)

Poszły schematy z ELSA więc nie powinno być problemu.

Bardzo dziękuję.

Zdjęcie boczków banalna sprawa natomiast po rozkręceniu <jezu>

Plastik osłaniający zamek niestety uległ "wypadnięciu" a trzymający go zatrzask po prostu "wylatał".

Efektem końcowym jest zamocowany plastik i działająca szyba <hura>

Dziękuję za pomoc.

Mariusz-zg pisze:Efektem końcowym jest zamocowany plastik i działająca szyba

i satysfakcja z własnoręcznie wykonanej naprawy.

pebo pisze:

Mariusz-zg pisze:Efektem końcowym jest zamocowany plastik i działająca szyba

i satysfakcja z własnoręcznie wykonanej naprawy.

nie będę kłamał było nas dwóch i to ten drugi był "bardziej" w temacie niż ja ale bez pomocy technicznej nie ściągnęlibyśmy tego tak szybko.

Pozdrawiam.