Strona 1 z 1

[D3 ALL ] Wycieraczki szyb zdechły?

: 30 maja 2018, 08:49
autor: denveco
Witam. Dzisiaj była potrzeba użyć wycieraczek no i za bardzo się nie nacieszyłem. Wycieraczki dźwignąć się dzwignęły wydaje mi się że z oporem ale już wrócić to im było ciężko no i stanęły pod kątem 45 stopni. Ręcznie szło je do dopchnąć ale wyraźnie jest im coś nie tak. Czyżby to silnik umarł? Czy coś innego? Jak z jego wymianą się to ma? Czy samemu da radę? Jakie koszty za silnik i jaki najlepiej o ile to jest przyczyna. Czy to na tym się kończy czy jeszcze jakaś adaptacja czy inne dziadostwo wymagające podłączenia pod kompa? Dzięki za porady.

: 30 maja 2018, 22:35
autor: leon0376
Prawdopodobnie zatarte tulejki.Ja juz takie cos reanimowalem w kilku autach z grupy vag.Sproboj odpiac naped od mechanizmu i proboj je ruszyc reka.Jezeli bedzie ciasno to trzeba caly mechanizm wyciągnąć (jest troche przewalone) i jezeli da sie go rozebrać (jeszcze)to wystarczy przeczyscic,przesmarowac i jak dobrze kojarzę to są ram chyba jeszcze oringi które można wymienić. Jesli nie da sie juz porozbierać no to tylko wymiana.Gdybyś robil to sam to uwazaj bo to wszystko"ameliniowe" i można szybko uszkodzić jesli jest mocno zapieczone.

: 01 cze 2018, 22:44
autor: denveco
Ale te tuleje to są na tym mechaniźmiie (cięgnach), czy w samym silniku? Jeśli na cięgnach to czy psiknięcie WD40 spenetruje / nasmaruje czy to nic nie da? Te oringi to jakiś zestaw naprawczy czy skądś indziej one brane?

: 03 cze 2018, 10:24
autor: FOSS
denveco pisze:Ale te tuleje to są na tym mechaniźmiie (cięgnach), czy w samym silniku?
Nie silnik tylko mechanizm.
denveco pisze:Jeśli na cięgnach to czy psiknięcie WD40 spenetruje / nasmaruje czy to nic nie da? Te oringi to jakiś zestaw naprawczy czy skądś indziej one brane?
Psikanie w to bez rozbierania mechanizmu raczej nic konkretnego nie wniesie.
Mechanizm trzeba wyjąć z auta i podjąć próbę reanimacji "na stole" chociaż i tak często jest już na to za późno.

: 03 cze 2018, 18:41
autor: leon0376
Ja to delikatnie podgrzalem i delikatnie pukalem młotkiem jednoczesnie próbując obracać.Oczywiscie na trzpienie nakrecilem nakrętki żeby gwintu nie zepsuć. Trzy mechanizmy udalo mi się w ten sposób uratować a jeden sie poddał "czytaj złamał ".Jezeli masz czas to możesz spróbować zostawic zanurzone w ropie na noc.Czasami moze odpuścić.

: 10 cze 2018, 18:12
autor: AdiA8
Miałem ten sam problem, zapieczone tulejki przy ośkach obrotowych. Nie bawiłem się w naprawę, bo to nie miało w moim przypadku sensu. Michał Wruszak załatwił mi cały sprawny mechanizm (wskazał odpowiednie ogłoszenie), kupiłem go (został mi drugi sprawny silniczek) i po 20 minutach pracy cieszyłem się sprawnymi wycieraczkami.