Strona 1 z 3

[D4 11 ] Pomiar lakieru

: 17 wrz 2015, 09:25
autor: dorotka805
Witam, prosze o opinię co sądzicie na temat takich danych pomiarowych?
Obrazek

: 17 wrz 2015, 10:02
autor: Damias
Nie znam się na tym jakoś mocno ale wydaje mi się że te wartości jeśli są w mikrometrach to torchę za dużo. Ostatnio mierzyłem swoją, co prawda D3 z 2004 ale 200 to nie przekraczało nigdzie z tego co pamiętam. Czyba że w późniejszych latach kładli więcej lakieru :)

: 17 wrz 2015, 10:07
autor: Gość
Wczoraj robiłem pomiary A4 2009 rok i powłoka nie przekraczała 70 jedynie takie dane były na 3 elementach robionych po kolizji.

: 17 wrz 2015, 10:39
autor: Damias
Ano właśnie. U mnie z tego co pamiętam to przedział był od 80 do 120. Jakoś tak. Dlatego te 300-400 wydaje się dość sporo.

: 17 wrz 2015, 11:07
autor: mkbewe
Ja sie znam to Ci powiem
normalnie powinieneś imeć ok 100 takie 80-160 to jest na bank fabryka
im nowsze auta to raczej mniej jak więcej bo teraz na wszystkim oszczędzają :P
200-300 to masz 2 lakier.
Tutaj wygląda jakbym auto miało już na sobie 3 lakier i więcej. bo 400+ to jest tak no 3 razy lakierowane ale na bogato z podkladami lub cieniutko szpachli.


Apophis pisze:Wczoraj robiłem pomiary A4 2009 rok i powłoka nie przekraczała 70
mógł być ostro polerowany :) bo 70 jak na audi to tak skromnie, na hyundaiu bym się nie dziwił :)

: 17 wrz 2015, 11:19
autor: dorotka805
a moze to wina miernika? Po sprawdzniu nr VIN w ASO auto sprawne i bezwypadkowe ;/, Choc w dzisiejszych czasach nic człowieka już nie zdziwi.

Re: Pomiar lakieru

: 17 wrz 2015, 12:02
autor: FOSS
dorotka805 pisze:Witam, prosze o opinię co sądzicie na temat takich danych pomiarowych?
Jeżeli pomiar dokonany jest poprawnie to całe auto malowane było wielokrotnie lub też całe jest wyszpachlowane... ale nie wiem co musiało by się stać aby jechać szpachlą całe auto ;)

: 17 wrz 2015, 12:41
autor: Gość
Może porysowane dośc sporo było....?
mkbewe pisze:mógł być ostro polerowany :) bo 70 jak na audi to tak skromnie, na hyundaiu bym się nie dziwił :)
Własnie miałem inne auta do porównania i miernik był ok ale wskazania np na masce nie dochodziły 40...

: 17 wrz 2015, 14:29
autor: rav85
U mnie jak byl rzeczoznawca to na prawym blotniku bylo 160 reszta auta od 90 do 120 maks

: 17 wrz 2015, 14:31
autor: Nyku
Moim zdaniem coś za dużo. Tak jak pisał mkbewe, ~80-180 - fabryka , ~200-300 - drugi lakier, na przykład po lekkiej przecierce, przeważnie jeszcze w serwisie malowane. Powyżej tych 350 to już albo sporo lakieru jakiś Stachu (bez obrazy dla Stanisławów) napierdzielił w garażu i nie spolerował do tej "nominalnej" grubości powłoki albo już się czai kit pod lakierem :) Na błotnikach jeszcze można zrozumieć drugą warstwe lakieru bo ktoś mógł sobie lekko uszkodzić błotnik i zamiast robić kupił używany i przemalował w kolor. Ale grubo ponad 300 na dachu i ponad 400!! na przodzie to podejrzane coś <blee>

: 17 wrz 2015, 14:38
autor: drago_o
Nowe Audi z salonu mają teraz fatalna opinie jeśli o lakier chodzi. Znajomy reklamował A5 bo na maskę po 5 miesiącach lakier mu zmatowial a pomiar wychodził w granicy 40 mikro. Nowe z salonu, nie robione. Chociaż teraz nie wiadomo co z salonu dostajesz.

Ogólnie to auto z jakiegoś gradobicia pożądanego albo coś i całe połatane i malowane. Jakby to był wypadek i z każdej strony byłaby walona to by już ja kroili na zyletki. Nowe d4 składa się jak zapałki aby chronić osoby wewnątrz i pochłaniac siłę uderzenia.

: 17 wrz 2015, 14:44
autor: mkbewe
Proponowałbym zrobić więcej pomiarów na 1 elemencie :)
wtedy będzie widać dlaczego auto przelakierowane kilka razy, czy np gdzieś nie jest nawalone szpachli :) Pomierzył bym też wnęki jak tam się ma sprawa. Jak na D4 z 2011r to na prawdę dużo tego.

: 17 wrz 2015, 14:44
autor: Nyku
drago_o pisze:Nowe Audi z salonu mają teraz fatalna opinie jeśli o lakier chodzi. Znajomy reklamował A5 bo na maskę po 5 miesiącach lakier mu zmatowial a pomiar wychodził w granicy 40 mikro. Nowe z salonu, nie robione. Chociaż teraz nie wiadomo co z salonu dostajesz.
I się zgodzę i się nie zgodzę. Zgodzę się z tym że teraz to i salon nam rozbitka wciśnie ale nie uwierzę że w A8 byłby źle lakier położony. Jako model flagowy Audi mają oni rygorystyczne wymagania i te auta są dokładnie badane i oglądane przez specjalistów. Nie zdziwiłbym się gdyby takie D4 nie opuściło hali produkcyjnej ze względu na jakąś skaze na lakierze jak to jest w przypadku drogich samochodów sportowych jak Porsche, Corvette czy zapewne jak i w tych proluxusowych Royce,Bentley itp.

: 17 wrz 2015, 15:10
autor: drago_o
Ciężko mi powiedzieć jakie mają kryteria wypuszczenia auta z fabryki. Napewno mogą se różnic dla A5 i A8 ale za A5 z salonu 200k trzeba dać.

: 17 wrz 2015, 15:43
autor: Nyku
drago_o pisze:za A5 z salonu 200k trzeba dać.
Za A8 to tak średnio 500tyś :)