Strona 1 z 1

[ALL] Przedni zderzak spawanie

: 07 lut 2010, 10:46
autor: daro72
Witam panowie dziś rano po wjechaniu w zaspę i cofnięciu po raz drugi zdjąłem przedni zderzak i pęknięcie :/ :evil: . I stąd nasuwa się pytanie czy spawać go i lakierować. Czy nie będzie pękał. Nie którzy mówią, że nie powinno pękać. Dodam tylko że kiedyś był on już spawany. Więc i tak miałem go lakierować. Kieruję moje pytanie do was posiadaczy A8 bo może niektórzy mieli z takim spawaniem do czynienia i mogą coś o tym powiedzieć. Dzięki z góry i pozdrawiam.

: 07 lut 2010, 11:19
autor: tomek_m
ja swoj zderzak spawalem ,usunelem z niego przetloczenia i lakierowalem i nic sie nie dzieje ,nic nie peka. Obrazek

: 07 lut 2010, 12:38
autor: PEPOL D2
Ponieważ maja audi jest mocno obniżona zdarzyło się mojej żonie przy parkowaniu wjechać zderzakiem na krawężnik.I tu jeszcze tragedii nie było.W momencie cofania wręcz wyrwała mi cały jego spód.Ja dałem go do tak zwanego lepienia i powiem szczerze jestem bardzo zadowolony.Nie widać nic żeby coś było grzebane.Kosztowało mnie to 800 zł z malowaniem.Natomiast lakiernik powiedział mi że drugi raz nie poleca nikomu zderzenia z krawężnikiem bo z pewnością zderzak będzie do wymiany . :-/

: 07 lut 2010, 16:11
autor: daro72
Ja pierwszy raz też zostawiłem zderzak na krawężniku przy cofaniu. Ale wtedy tylko pokazało się stare pęknięcie a teraz pękł z drugiej strony. Ja swojej nic nie obniżałem może
poprzedni właściciel. Bo z numeru VIN wyszło mi że auto bez specjalnych wymagań.

: 08 lut 2010, 17:54
autor: ziege36
PEPOL D2 pisze:Ponieważ maja audi jest mocno obniżona zdarzyło się mojej żonie przy parkowaniu wjechać zderzakiem na krawężnik.I tu jeszcze tragedii nie było.W momencie cofania wręcz wyrwała mi cały jego spód.Ja dałem go do tak zwanego lepienia i powiem szczerze jestem bardzo zadowolony.Nie widać nic żeby coś było grzebane.Kosztowało mnie to 800 zł z malowaniem.Natomiast lakiernik powiedział mi że drugi raz nie poleca nikomu zderzenia z krawężnikiem bo z pewnością zderzak będzie do wymiany . :-/


moim zdaniem to 800 zł to bys znalazł caly nie klejony i moze w kolorze a8

: 08 lut 2010, 18:50
autor: daro72
Pojechałem do lakiernika i za spawanie z lakierowaniem 300zł po znajomości. Robił mi kiedyś reperatórki w omedze i pamiętałem jak mówił, że ma spawarkę do plastiku. Dziś jak pojechałem poznał mnie i najpierw powiedział 350zł ale po targach opuścił na 300zł.
Więc myślę, że nie drogo. Jeśli się sprawdzi to na wiosnę umówiłem się z nim na odświeżenie całego nadwozia. O cenie z nim nie rozmawiałem zobaczę najpierw jak się spisze ze zderzakiem. Dzięki za rady.
Pozdro.

: 08 lut 2010, 20:07
autor: PEPOL D2
ziege36 pisze:
PEPOL D2 pisze:Ponieważ maja audi jest mocno obniżona zdarzyło się mojej żonie przy parkowaniu wjechać zderzakiem na krawężnik.I tu jeszcze tragedii nie było.W momencie cofania wręcz wyrwała mi cały jego spód.Ja dałem go do tak zwanego lepienia i powiem szczerze jestem bardzo zadowolony.Nie widać nic żeby coś było grzebane.Kosztowało mnie to 800 zł z malowaniem.Natomiast lakiernik powiedział mi że drugi raz nie poleca nikomu zderzenia z krawężnikiem bo z pewnością zderzak będzie do wymiany . :-/


moim zdaniem to 800 zł to bys znalazł caly nie klejony i moze w kolorze a8

Może zabrzmi to trochę snobistycznie z mojej strony ale zderzak robiła mi osoba która zajmuje się profesjonalnym tuningiem aut (głównie Bmw).Osoba ta była w gronie osób zajmujących się przeróbką samochodów w filmach m.innymi "Tożsamość Bournea" (Żółte taxówki,mini ). Miałem uszkodzony tylko przedni zderzak, mimo to doradził mi pomalowanie obu w całości. Tą osobą jest mój szwagier (nie chodzi mi o reklamę).Dużo malowanych elementów karoserii zwłaszcza zderzaki które bez obrazy malowane są za pół ceny, po jakimś czasie pękają lub widoczne są nawet odpryski szpachlu.Czasami -ja tak uważam,warto dać 200 więcej i się tym cieszyć na dłuższy czas. :mrgreen:


: 08 lut 2010, 21:05
autor: Maxam13
Ja miałem podobną sytuacje jak założyłem sobie gwinta i obniżyłem auto. Na szczęście w zderzaku po lifcie wyskoczył mi tylko dół. Jak sytuacja powtórzyła się 2 raz to już pękły 2 zaczepy :-x wiec je pospawałem sobie sam bo akurat posiadam spawarkę do plastiku a dół nie jest lakierowany, ale z racji tych śniegów i zmrożonych gród na drodze dół zderzaka leży i czeka na założenie do czasu aż śnieg zniknie. No i chyba podkręce o 1-2cm do góry (fajnie wygląda ale zderzaki po lifcie drogie i głupio by było kupować nowy na własne życzenie ;-) )

: 08 lut 2010, 22:17
autor: klon_84
PEPOL D2 wez pod uwage to ze zderzaki nawet uzywane kosztuja w granicach 1000-1500zl wiec chyba lepiej dac ok 100zl na spawanie i potem szpachla anizeli placic taka kase za i tak uzywke... :-?

[ Dodano: 2010-02-08, 22:27 ]
a propo zdezrakow znalazlem cos dziwne go na allegro czy to jes zdezrak do auta pzred FL? :->

http://allegro.pl/item908324739_zderzak ... _p143.html

: 09 lut 2010, 07:51
autor: PEPOL D2
klon_84 pisze:PEPOL D2 wez pod uwage to ze zderzaki nawet uzywane kosztuja w granicach 1000-1500zl wiec chyba lepiej dac ok 100zl na spawanie i potem szpachla anizeli placic taka kase za i tak uzywke... :-?

[ Dodano: 2010-02-08, 22:27 ]
a propo zdezrakow znalazlem cos dziwne go na allegro czy to jes zdezrak do auta pzred FL? :->

http://allegro.pl/item908324739_zderzak ... _p143.html
No więc o tym pisze hehe :-D

: 10 lut 2010, 19:56
autor: ziege36
klon_84 pisze:PEPOL D2 wez pod uwage to ze zderzaki nawet uzywane kosztuja w granicach 1000-1500zl wiec chyba lepiej dac ok 100zl na spawanie i potem szpachla anizeli placic taka kase za i tak uzywke... :-?

[ Dodano: 2010-02-08, 22:27 ]
a propo zdezrakow znalazlem cos dziwne go na allegro czy to jes zdezrak do auta pzred FL? :->

http://allegro.pl/item908324739_zderzak ... _p143.html

z tym zderzakiem to cos nie tak chyba ze to nie jest do a8 z tego roku