Apophis, W uwaga pirat było ( jeden z nowszych odcinków z tego roku ) jechała policja autem z dozoru technicznego , zatrzymali (chyba) Forda Transita który miał światła do jazdy dziennej zamontowane , z tyłu nic mu się nie świeciło .
Policja go zatrzymała i zabrała dowód właśnie za te światełka , a raczej brak oświetlenia z tyłu .
Policjant mówił wyraźnie , że według nowych przepisów w autach które mają dokładane światła do jazdy dziennej ( nie fabrycznie montowane , tylko u pana Kazia w stodole ) muszą świecić się światłą z tyłu auta .
Jedynie auta z fabrycznie montowanymi światłami do jazdy dziennej nie muszą mieć oświetlenia z tyłu .
No i teraz o co chodzi bo już się zawinąłem ???
Znalazłem taki artykuł :
http://www.samar.pl/__/3/3.a/53364?locale=pl_PL
Czyli
Nowe auta rejestrowane od 1 stycznia 2010 roku
muszą mieć instalacje która włącza tylne oświetlenie (światła i tablica rejestracyjna)
A samochody rejestrowane do 31 grudnia 2009 roku mogą działać tylko światła z przodu :-/
Ale światła do jazdy dziennej nie mogą się świecić razem ze światłami mijania :-/
Popier.. to polskie prawo , banda debili w rządzie siedzi i tylko wymyśla nowe przepisy jak im pasują , a starych nie potrafią usunąć z kodeksu :evil:
Wysłać im bomby pod choinkę , może by się w końcu ogarnęli z tymi przepisami .