Strona 1 z 1
[D2 01 4.2PB/LPG
] Błąd sondy Lambda
: 09 sie 2016, 20:43
autor: ARC
Witam,
mam problem z nierówną pracą silnika.
Sprawdziłem VAGiem błędy i wyszło, że sonda Lambda padła.
Błędy:
16514- Sensor B1S1: Malfunction in Circuit [P0130]
16521- Sensor B1S2: Signal to low [P0137]
Rozumiem, że mam do wymiany sondę przed katem po stronie pasażera [B1S1]
Czy sonda B1S2 [domniemam, że jest to za katem po stronie pasażera] jest też uszkodzona, czy może sonda z przed kata ma wpływ na nią i dlatego wywala błąd?
Silnik: AUW
Pozdrawiam
[ Dodano: 2016-08-09, 20:43 ]
Twardo wymieniać sondę, czy może posprawdzać jakieś logi?
: 09 sie 2016, 23:28
autor: szeryfisch
zanim wymienisz sonde sprawdz jeszcze wtyczki i kable. Pod gumkami tez. Ewidentnie wali bład obwodu - mozliwe ze winna jest sonda.
: 04 wrz 2016, 21:05
autor: ARC
Sonda B1/S1 wymieniona błędu nie ma. Niestety błąd 16521 od sądy B1/S2 pojawia się cyklicznie. Daje się skasować, ale powraca po dłuższej jeździe.
Z tego co znalazłem na forum, bład ten nie ma wpływu na pracę silnika tylko sprawdza kata.
Mam problem z delikatnym falowaniem silnika.
Mam do was pytanie, czy wasze V na wolnych obrotach chodzą równiutko jak np silnik elektryczny

)?
U mnie wyczuwalne i słyszalne jest bujanie silnika, tak jakby wypadał zapłon. Myślę o czyszczeniu przepustnicy, czy to dobry pomysł?
: 05 wrz 2016, 01:50
autor: ernesto
Powinien chodzić równo.
Poduszki też wpływają na pracę i mogą powodować bujanie silnika.
Odpowiednia regulacja, lewe powietrze. przyczyn może być wiele.
: 26 wrz 2016, 06:23
autor: ARC
Tego sformułowania się obawiałem "przyczyn może być wiele ".
Poduszki to raczej musi sprawdzić mechanik.
Dzisiaj obejrzę dolot czy nie ma jakiś nieszczelności.
A regulacja- myślałem, że silnik sam się reguluje na podstawie czujników. (sondy, przepływka, temperatura).
[ Dodano: 2016-09-26, 06:23 ]
Witam,
dolot przejrzałem i wygląda całkiem przyzwoicie.
Wymieniłem świece i jedną z cewek, ponieważ miała porwaną gumę na świecy.
Mam pytanie odnośnie mojego bujania silnikiem.
Czy jest możliwe, że jedna z cewek może być uszkodzona, a vag nie zgłasza błędu o wypadającym zapłonie?
Uszkodzona, czyli mam na myśli jakieś przebicie.
Tak sobie wydedukowałem, że to bujanie jest tak synchroniczne, że wina musi leżeć po stronie któregoś z cylindrów.
Zamówiłem już cewkę, jak przyjdzie to będę podmieniał je po kolei.
: 26 wrz 2016, 07:09
autor: Gość
ARC pisze:Czy jest możliwe, że jedna z cewek może być uszkodzona, a vag nie zgłasza błędu o wypadającym zapłonie?
Tak