Strona 1 z 7
[S8 D2 FL] Stan napinaczy według VAGa
: 14 sty 2019, 16:16
autor: Prezes-Artek
Koledzy dzisiaj spróbowałem sobie zrobić logi dynamiczne nastawników ale samemu to łatwo nie jest, jak ktoś mógł by zerknąć i coś powiedzieć na ten temat będę wdzięczny.
Generalnie jak jeździłem z kompem na siedzeniu to nastawniki wychylały się bardzo ładnie do 26' ale jak już zrobiłem logi czyli bieg 2 i gaz w podłogę to już wyszło co innego czyli max 22’.
Dodatkowo czy to normalne że w trakcie hamowania silnikiem wartość może na chwilę wskoczyć na -3’?
A jak stoję na wolnych obrotach to czasami jest 0 czasami -1’ na obu nastawnikach czy to też norma czy raczej powinno być ciągle 0? Tak samo jest jak jadę ze stałą prędkością.
A i jeszcze pytanie która grupa odpowiada z który nastawnik?
: 15 sty 2019, 08:29
autor: krisker
091 to strona pasażera (bank1), 092 strona kierowcy (bank2). Wartości 21-22 są prawidłowe, za to 26 już chyba niekoniecznie. Skoki na -1, -2, -3 itp. są normalne, ale im większy "minus" tym "luźniejszy" napęd łańcucha. Może być tak, że nastawniki już nie trzymają za mocno, łańcuch jest wyciągnięty lub zjechane ślizgi. Póki nie terkocze przy odpalaniu nie zawracałbym sobie głowy, ale przy najbliższej okazji warto zdjąć pokrywy i sprawdzić stan ślizgów.
: 15 sty 2019, 19:38
autor: bloku
26 to stanowczo za dużo. Zdrowy zakres dla napinaczy łańcuchów to 20-23 z tendencją na 22-23. Z samych logów to ciężko odczytać stan bo wrzuciłeś fragmenty.
Dla 090 warto też wrzucić log korekt zapłonu i paliwa - to pomoże ocenić czy zmienna faza pracuje poprawnie czy któryś napinacz lub synchronizacja rozrządu jest na dobrym poziomie. Widzę -5 i -6 co jest wartością akceptowalną i korekty powinny sobie poradzić.
Same łańcuchy potrafią się wyciągnąć nawet o centymetr co zabija sam nastawnik/napinacz jak i ślizgi.
Warto to w porę zrobić bo jak któryś ...bnie to koszty będą wysokie - przechodziłem to w S6...
: 15 sty 2019, 21:43
autor: Prezes-Artek
Dekle ściągałem kilka miesięcy temu bo uszczelniałem właśnie nastawniki same ślizgi były w dobrym stanie miały może max 1mm rowki łańcuchy nie wiem, wtedy jeszcze była cisza przy odpalaniu a teraz czasami się odzywają i dlatego zaczynam grzebać, dzisiaj też trochę pojeździłem i znowu zrobiłem kilka logów, jakoś się udało.
Tu jest przy odpalaniu po 24h postoju:
http://vaglogi.pl/log-090_091_092_O82NQpU.html
Statyczny na rozgrzanym silniku:
http://vaglogi.pl/log-090_091_092_auT7gt7.html
Dynamiczny na 2 biegu:
http://vaglogi.pl/log-090_091_092_t7gUw.html
Dynamiczne na 3 biegu:
http://vaglogi.pl/log-090_091_092_79v9Qj.html
http://vaglogi.pl/log-090_091_092_2EQqFS.html
Jeśli zerknięcie i coś napiszecie na ich temat to będę wdzięczny.
Na razie w planach mam zamiary wymienić oliwę z Motula 5W30 na LM Synthol 5W40 albo VR1 5W50 dokładnie to sam jeszcze nie wiem który wleje

: 16 sty 2019, 07:26
autor: krisker
Jak dla mnie 1mm rowki to już nie mało. Co do oleju - przechodziłem to samo i nie liczyłbym na cud - olej ma wpływ na pracę nastawników, ale nie aż taki. Na tę chwilę minimum do zrobienia to zmiana ślizgów i ew. wymiana łańcuchów. Może być tak, że poprawi się praca nastawników (zmniejszą minusy i wyrówna górna wartość), ale terkotka przy odpalaniu może zostać.
: 16 sty 2019, 10:50
autor: Prezes-Artek
W wymianę ślizgów raczej nie będę się bawił bo złoże okaże sie że dalej to samo i znowu ta sama robota jak już będzie rozebrane to już wolę oddać do regeneracji. Tylko dzisiaj jeszcze muszę osłuchać stetoskopem drugi nastawnik żeby mieć pewność.
A na olej i tak zbliża się termin.
: 16 sty 2019, 11:16
autor: krisker
Jak zrobisz regenerację, to pochwal się efektami i ew. daj namiary. Ciekawa alternatywa dla chinoli i używek i bardzo ciekawa alternatywa dla drogich oryginałów.
: 16 sty 2019, 18:02
autor: bloku
Olej za bardzo nic nie zmieni. Możesz spróbować z VR1 ale tylko na chwilę bo ma bardzo dobre własności czyszczące. Ale cudów nie będzie.
Jakiekolwiek wyczuwalne rowki na padach to już je kwalifikuje do wymiany lub delikatnej regeneracji. Łańcuch może na nich podskakiwać powodując luzy napinacza. Przyjdzie moment, że coś się w nich skruszy.
Same logi bardzo skąpe - mówią tylko o odchyleniach od normy. Pełny log pokaże w jakim (i czy popranym) zakresie działa napinacz łańcucha.
: 16 sty 2019, 21:51
autor: Prezes-Artek
Osłuchałem dzisiaj stetoskopem przy odpalaniu prawy nastawnik i myślałem że mi bębenki pękną i już mam pewność napierdziela prawy czyli ten łatwiejszy do wyjęcia
![:]](https://a8team.pl/images/smilies/kwadr.gif)
Niebawem się pewnie za to wezmę i zamieszczę relacje zdjęciową przed regeneracją i po
Teraz tylko gryzę się z myślami czy targać od razu lewy czy nie

: 16 sty 2019, 23:09
autor: Marcin2013
U mnie było tak że przy odpalaniu stukał lewy i z ciekawości zamieniłem same cewki lewą na prawą i stuka prawy

trochę dziwne tak jak by cewka za słaba była

muszę kupić jakiś tańszy używany np. od A4 i zamienić cewkę podobno jest taka sama.
: 17 sty 2019, 13:53
autor: bloku
Prezes-Artek pisze:
Teraz tylko gryzę się z myślami czy targać od razu lewy czy nie

Rób komplet. U mnie zrobienie nastawnika 1-4 skończyło się kolizją 2,3 i 6 po tym jak ten nie wymieniony (na nowym łańcuchu) stanął dęba. Może zbieg okoliczności a może jednak różnica w napięciu łańcucha pokazała jego słabość.
: 17 sty 2019, 19:36
autor: Preston81
Prezes-Artek pisze:Niebawem się pewnie za to wezmę i zamieszczę relacje zdjęciową przed regeneracją i po
co znaczy w twoim mniemaniu regeneracja?
: 18 sty 2019, 11:01
autor: krisker
Ja do tej pory nawet nie wiedziałem, że ktoś się w to bawi, ale jednak tak. Pogooglaj. 700zł/szt.
Regeneracja ma obejmować:
- wymianę uszczelnień
- mycie ultradźwiękowe
- naprawę powierzchni ślizgowych (!)
- sprawdzenie elektrozaworu
- montaż wzmocnionych ślizgów
To z wykrzyknikiem to chyba najważniejsze, żeby nastawnik wrócił do życia (oprócz ślizgów oczywiście).
: 18 sty 2019, 13:03
autor: bloku
krisker pisze:Ja do tej pory nawet nie wiedziałem, że ktoś się w to bawi, ale jednak tak. Pogooglaj. 700zł/szt.
Regeneracja ma obejmować:
- wymianę uszczelnień
- mycie ultradźwiękowe
- naprawę powierzchni ślizgowych (!)
- sprawdzenie elektrozaworu
- montaż wzmocnionych ślizgów
To z wykrzyknikiem to chyba najważniejsze, żeby nastawnik wrócił do życia (oprócz ślizgów oczywiście).
Te powierzchnie ślizgowe to zapewne pady. Problem przy regeneracji jest jeden - nie są w stanie zreanimować bieżni po której pracuje tłok a im bardziej wyciągnięty łańcuch tym on wyżej wychodzi powodując lekki przekos tłoczka w bieżni.
Na FB w grupie był ten temat poruszany. Firma wstrzymała na chwilę regenerację bo było bardzo dużo reklamacji. Ponoć podnieśli cenę i znów wznowili pracę. Osobiście nie zdecydowałbym się na taki zabieg, który po prawdzie można samemu zrobić mając minimum wiedzy mechanicznej.
: 20 sty 2019, 09:59
autor: krisker
Ślizgi są wymienione oddzielnie, więc raczej chodzi o odbudowę "cylindra" i/lub "tłoka".