Forum Audi A8 Klub Polska

Szanowni forumowicze mam wielką prośbę. Muszę ustalić czy konkretny egzemplarz Audi A8 D2 jest przed czy poliftowy. Dysponuję numerem VIN, czy po numerze mozna to jakoś wiarygodnie ustalić? Jest to bardzo istotne, żeby ustalić i jakoś udowodnić, wykazać, uprawdopodobnić czy to przed czy polift.
Czy ktos moze mi pomóc jak i gdzie mogę to sprawdzić, a później jak to udowodnić, ajlepiej podając źródło.
numer VIN: WAUZZZ4DZXN007812.
Z góry dziękuję za pomoc.

Jelu1981 pisze:Czy ktos moze mi pomóc jak i gdzie mogę to sprawdzić, a później jak to udowodnić, ajlepiej podając źródło.
numer VIN: WAUZZZ4DZXN007812

Ja mogę to sprawdzić po numerze VIN i sprawdziłem.
- data produkcji 25.03.1999
- rok modelowy 1999
- kod silnika AQF

Jak dla mnie jest to bez cienia wątpliwości po-lift

Ok dziękuję bardzo, tylko ja muszę to jakoś udowodnić, przedstawić jakąś pisemną informację, cokolwiek więcej, niż stwierdzenie "bez cienia wątpliwości" bo po drugiej stronie mam biegłego, który mi mówi, że nie można ustalić czy to przed czy po lift więc muszę mu coś pokazać, cokolwiek co potwierdzi, że to polift. Problem jest taki, że do samego auta nie mam już dostepu - mam tylko numer VIN.

tak, pokaż biegłemu emaila od znajomego... na pewno łyknie

odwróć sytuację - niech druga strona udowodni że nie jest to polift...

Biegły sądowy mówi, że to nie polift, że po nr vin nie da się tego ustalić, więc to ja teraz muszę udowodnić, że się myli.

no ale chyba nie opinią kolegi z forum... nie powinieneś znaleźć swojego biegłego? pzmot?

Szukam czegokolwiek, nie mam niestety czasu na opinię innego biegłego.

ASO nie wystawi jakiegoś papieru mówiącego od którego nr VIN szły polifty?
Etka podaje taką granicę

Ten biegły jest idiotą ?

Jelu1981 pisze:Biegły sądowy mówi, że to nie polift, że po nr vin nie da się tego ustalić, więc to ja teraz muszę udowodnić, że się myli.

dice111 pisze:Ten biegły jest idiotą ?

Tak dice111, ten biegły zdecydowanie jest idiotą
Jeżeli jest biegłym i po numerze VIN nie potrafi ustalić czy to jest przed-lift czy po-lift to musi być idiotą i nie powinien być biegłym

Jelu1981 pisze:Ok dziękuję bardzo, tylko ja muszę to jakoś udowodnić, przedstawić jakąś pisemną informację, cokolwiek więcej, niż stwierdzenie "bez cienia wątpliwości" bo po drugiej stronie mam biegłego, który mi mówi, że nie można ustalić czy to przed czy po lift więc muszę mu coś pokazać, cokolwiek co potwierdzi, że to polift. Problem jest taki, że do samego auta nie mam już dostepu - mam tylko numer VIN.

Jesteś właścicielem auta?...
Jeżeli tak to najlepszym wyjściem jest skierować się do ASO i tam poprosić o wystawienie stosownego zaświadczenia.

Ja mogę przesłać pełne dane z numeru VIN w plikach pdf ale jak biegły jest takim kretynem to i tak może upierać się przy swoim.
Ale żeby podważyć opinię biegłego to przydałoby się pewnie mieć jakieś zaświadczenie bezpośrednio od Audi, i raczej najlepiej nie od dealera. Kiedyś, pracując w ASO, załatwiałem podobne tematy i zaświadczenia brałem od importera (wtedy Kulczyk Tradex) oraz ITS.

gtfan pisze:ASO nie wystawi jakiegoś papieru mówiącego od którego nr VIN szły polifty?

ASO pewnie i wystawi ale nie wiem czy na poziomie ASO to wystarczy

jak pisał nie ma dostepu do auta i ma tylko nr VIN
wiec zakladam papierów do auta nie ma i ASO nic mu nie wyda

jakaś szemrana sprawa, jakim cudem jakis papierek dostarczony przez byłego własciciela
ma podważać opinię biegłego (jakim idiota by on nie był)?

Ktoś przebił nr z FL na preFL albo na opak ?

Sytuacja wygląda tak - były właściciel jest pewien, że auto jest poliftowe, biegły twierdzi, że nie. Włascicielowi zależy, żeby ustalić, że to polift. Trzeba teraz Sądowi coś pokazać, cokolwiek, nie musi to być ekspertyza, może to być nawet jakaś informacja handlowa, nawet jakakolwiek informacja dostepna w środkach masowego przekazu, wydruk z jakiegoś systemu, gdzię będzie napisane, że polift to od tego miesiąca tego roku, a że z VIN wynika, że to jest konkretny miesiąc i rok to oznacza, że to polift i niech się biegły do tego ustosunkuje.
Biegli niestety często tak działają - wpisują sobie dane w jakiś program i poza tym świata nie widzą.
Dla przykładu jak działają biegli - kiedyś było takie auto BMW 850i rocznik z lat 80'tych, o całkiem sporej wartości bo dobry stan etc... biegły nie miał w swoim programie takiego modelu więc uznał że posłuży się do wyceny danymi modelu BMW 750i bo przecież niewiele sie różni 750 od 850 - nie muszę chyba mówić, ze wycena była sporo niższa i kompletnie nieadekwatna do sytuacji - udało się to dosyć prosto wykazać, ale tu już nie wiem jak to zrobić i dlatego poszę najbardziej doświadczone grono o pomoc.

[ Dodano: 2021-02-03, 12:11 ]
Sprawa nie jest szemrana - informacja jest potrzebna do sprawy o podział majątku - była żona sprzedała auto za ułamek wartości, a mąż dochodzi zwrotu połowy realnej wartości auta - dlatego biegły wycenia ile auto faktycznie było warte w dacie sprzedaży. Zdaniem byłego męża kwestia czy przed czy po lift ma istotne znaczenie dla ustalenia wartości, a do tego były mąż ambicjonalnie podchodzi do tematu - skoro był po lift to biegły niech tak wycenia (niezaleznie jaki miałoby to mieć wpływ na wycenę), a niech nie pisze, że przedlift - bo to nieprawda, a biegły powinien jednak dysponować wiedzą fachową - za to przecież bierze wynagrodzenie.

[ Dodano: 2021-02-03, 12:12 ]
Maciu - poza tym sam widzisz - użytkownicy powyżej nie mają wątpliwości, po numerze vin, że to polift. Skoro tak, to jednak biegły nie ma racji i dlatego trzeba się nagimnastykować, żeby to udowodnić.

dlatego się nie ożeniłem

Z tą wyceną FL czy preFL to bym nie był taki pewien, nie zawsze FL ma wyższą wartość.
Możesz uchylić o jakie kwoty chodzi za ten konkretny samochód ?