[inne ] Q5 2.0 TDi 177 KM
: 22 sty 2015, 22:52
Witam wszystkich!
Nie wiedziałem gdzie umieścić ten temat i dalej nie wiem czy jest w odpowiednim miejscu, jeżeli w złym to bardzo przepraszam.
Koledzy, mam pewien problem z Audi Q5 2.0 TDi. Autko zostało kupione w salonie w marcu 2014 r, jak dotąd wszystko było dobrze dopóki nie zaczeły się mrozy. Co weekend pokonuję trasę 30 kilometrów i przy mrozie około -5 stopni Celsjusza silnik nie mógł złapać temperatury 90 stopni, martwi mnie to ponieważ moja aósemka z większym silnikiem szybciej osiąga temperature 90 stopni niż Q5 temperaturę 70. Co dziwne jechałem miesiąc temu z krakowa do brzeska autostradą A4, cały czas ze stałą prędkością 160 km/h, zjechałem z autostrady i po około 2-3 minutach wskazówka temperatury zaczęła się obniżać. Byłem w ASO, podłączyli auto pod komputer jednak nie stwierdzili usterki. Według mnie może być wadliwy termostat, może się on nie domykać do końca i ciągle jest jakaś szczelinka przez którą idzie płyn ostatecznie jakiś czujnik.
Proszę o pomoc
Nie wiedziałem gdzie umieścić ten temat i dalej nie wiem czy jest w odpowiednim miejscu, jeżeli w złym to bardzo przepraszam.
Koledzy, mam pewien problem z Audi Q5 2.0 TDi. Autko zostało kupione w salonie w marcu 2014 r, jak dotąd wszystko było dobrze dopóki nie zaczeły się mrozy. Co weekend pokonuję trasę 30 kilometrów i przy mrozie około -5 stopni Celsjusza silnik nie mógł złapać temperatury 90 stopni, martwi mnie to ponieważ moja aósemka z większym silnikiem szybciej osiąga temperature 90 stopni niż Q5 temperaturę 70. Co dziwne jechałem miesiąc temu z krakowa do brzeska autostradą A4, cały czas ze stałą prędkością 160 km/h, zjechałem z autostrady i po około 2-3 minutach wskazówka temperatury zaczęła się obniżać. Byłem w ASO, podłączyli auto pod komputer jednak nie stwierdzili usterki. Według mnie może być wadliwy termostat, może się on nie domykać do końca i ciągle jest jakaś szczelinka przez którą idzie płyn ostatecznie jakiś czujnik.
Proszę o pomoc