Strona 1 z 1
[inne] Rejestracja auta w niemczech pomoc
: 29 kwie 2017, 10:57
autor: grzybek86
Witam. Czy rejestrował ktos z was samichód w niemczech? Otoz chce kupic auto w holandi i zarejestrowac je w niemczech. I teraz pytanie czy trzeba robic cała procedure z przegladami itd czy wystarczy ze do samochodu bedzie certfikat zgodnosci COC?? I jaki koszta takiej operacji?
: 29 kwie 2017, 14:36
autor: danishow
Musisz udac sie do TUV lub Dekry po tak zwany Datenblatt, kosztuje okolo 150 euro. Z tym papierkiem idzeisz do Zulassungstelle i rejestrujesz auto (o ile stan techniczny auta na to pozwoli), wczesniej potrzebujesz jeszcze eVB nurmer od Twojego ubezpieczyciela.
: 29 kwie 2017, 14:43
autor: grzybek86
Czyli rozumiem ze przeglad tak czy siak i tak musze zrobic? Nie ma mozliwosci ze majac np wazny przevlad w holandii przeniesc go do niemiec i zaplacic tylko za rejestracje?
: 29 kwie 2017, 14:55
autor: danishow
Nie, to taka sama historia jak ciagniesz auto z niemiec do polski. Mimo waznego badania technicznego musisz jechac na badania bo w niemieckich papierach nie ma wszystkiego co potrzebne jest do rejestracji ...bardzo podobnie jest z NL czy innego kraju do DE.
: 29 kwie 2017, 14:56
autor: grzybek86
Teraz juz podobno w PL respektuja przeglady z noemiec. Czyli jedynie kupic auto w de bo inaczeh tez duze koszta. Pytam bo slyszalem ze niby jak ma sie COC to rejestruje sie bez przegladu
: 30 kwie 2017, 09:54
autor: danishow
Dopytam dokładnie we wtorek, nie pamiętam jak to było mając COC

: 01 maja 2017, 16:34
autor: FOSS
danishow pisze:Nie, to taka sama historia jak ciagniesz auto z niemiec do polski. Mimo waznego badania technicznego musisz jechac na badania bo w niemieckich papierach nie ma wszystkiego co potrzebne jest do rejestracji ...
Właściwie to zgodnie z przepisami robić tego nie musisz... podobnie jak żadnego tłumaczenia dokumentów robić nie trzeba... bo jesteśmy w UE.
Niestety Polska dziki kraj a urzędnik święta krowa ma w tyłku przepisy i jak odmówi rejestracji to odmówi i można bujać się z problemem długo
Ja nawet dla nowego auta z produkcji w PL miałem problemy z rejestracją bo urzędnicy nie znają przepisów
Gdyby urzędnik ponosił odpowiedzialność prawną za swoje czyny to może byłoby tu bardziej normalnie ale w tym kraju to niedoczekanie nasze

A potem jeżdżą takie buble jak auto 4 osobowe zarejestrowane na 5 osób albo S8 które w papierach ma A8 albo S8 które w papierach ma 88KM albo z pomylonym numerem VIN
