Strona 1 z 1
[ALL] Gwizdki - odstraszacze zwierząt.
: 02 lis 2010, 20:44
autor: pebo
Co sądzicie o takich urządzeniach:
http://moto.allegro.pl/gwizdki-odstrasz ... 20030.html
Poruszam się po terenach leśnych bogatych w zwierzynę wszelakiego rodzaju, a ostatnimi czasy widzę, iż lisy, sarny czy łosie stają się coraz odważniejsze. Cena taka sobie, ale czy rzeczywiście to coś pomaga? Teoretycznie bym się przychylił do tego co piszą, ale może ktoś ma większe doświadczenie z zakresu fizyki. A może istnieją skuteczniejsze urządzenia? Jak myślicie?
: 02 lis 2010, 20:56
autor: dice111
O tym akurat z w/w linka sie nie wypowiem. Nie wiem czemu to tak dziwnie montują, skoro można to schować. Są wersje z czujnikami ruchu, lub takie które piszcza cały czas.
Nawet fabrycznie do "ósemek" był możliwy montaż czegoś podobnego.
Znajomy jednak ma instalację na kuny (przegryzają przewody) i działa.
: 02 lis 2010, 21:06
autor: daro72
Niektóre D3 były w takie lub podobne urządzenia wyposażone. Ale była to chyba opcja.
Nie wiem czy akurat te gwizdki coś dają ale wszystkie urządzenia emitujące dźwięki o niskiej częstotliwości będą działać na zwierzęta odstraszająco. Tylko jest pytanie czy na wszystkie. Przy domach często stosuje się urządzenia na fotokomórkę które emitują dźwięki niesłyszalne dla ludzkiego ucha a koty i psy odstraszają. Więc myślę, że i to urządzenie coś da ale ręczyć za to nie będę. Można spróbować w końcu cena nie jest taka zaporowa.
: 02 lis 2010, 21:08
autor: pebo
Autko na razie mam garażowane i nie obawiam się o drobne drapieżniki czy szkodniki, ale bardziej mnie martwią wyskakujące na drogę łosie czy sarny, a sam byłem świadkiem tego typu akcji (przed autkiem jadącym przede mną przebiegł łoś). Jedna czołówka jak na razie wystarczy.
: 02 lis 2010, 21:20
autor: daro72
Te gwizdki i tak działają tylko podczas jazdy.
Jeśli chodzi o zwierzaki to po łosiu auto z reguły idzie do kasacji. Mniejsze to popękane plastiki i podgięte blachy.
Kiedyś koleś opowiadał, że jechał za jakimś autkiem po deszczu. Więc chmura wody za autem. W pewnym momencie na maskę spadła mu krowa i wylądował w rowie. Oczywiście autko przed nim także. Auto przed nim tak podcięło to krówsko, że wylądowała u niego na aucie.
: 02 lis 2010, 23:09
autor: colln
nie pamiętam już gdzie ale czytałem kiedyś dosyć długą dyskusję na temat tych gwizdków i podsumowanie było raczej typu, że nic to nie daje, także elektryczne, więcej daje zmiana świateł na mijania (bo ta zwierzyna zazwyczaj wieczorem z lasów wyskakuje)
: 03 lis 2010, 23:37
autor: SJake
Jak lecisz przez las 120-140 to jak masz trafić w sarne lub łosia to i tak trafisz - niestety. Ona traci życie, Ty masz roz--- popsuty cały przód. Kwestia zgrania w czasie.
Gwizdki można sobie wsadzić - niestety. :-P
Mnie kiedyś wyleciał JELONEK w środku POLA... nocą. Nawet nie zdążyłem musnąć na hamulec. Wyprzedzałem chwile przedtem, na pełnej "piczy" kolumne aut.
Pierwszy raz dziękowałem samemu sobie, że mam tylko A8... a nie S8 - bo już bym go nie miał :mrgreen:
Co do odstraszacza KUN i ŁASIC, to montują to nie od dziś. Ja miałem już tą opcje w A6 C4.
: 04 lis 2010, 15:55
autor: przemoR888
jakieś małe zwierzęta typu kuna, lis itp. to uszkodzi się zderzak ewentualnie. Kiedyś lisek wybiegł na drogę i też nie zdążyłem nic zrobić i śladu nie było żadnego na aucie.
: 04 lis 2010, 22:42
autor: colln
na kuny to kostki WC powiesić w komorze silnika
: 10 lis 2010, 14:11
autor: maciu
przemoR888 pisze:jakieś małe zwierzęta typu kuna, lis itp. to uszkodzi się zderzak ewentualnie. Kiedyś lisek wybiegł na drogę i też nie zdążyłem nic zrobić i śladu nie było żadnego na aucie.
kuny się odstrasza na postoju bo żrą silikon, gumę, wiązki itp
Re: [ALL] Gwizdki - odstraszacze zwierząt.
: 11 lis 2010, 22:11
autor: denis911
pebo pisze:Co sądzicie o takich urządzeniach:
http://moto.allegro.pl/gwizdki-odstrasz ... 20030.html
Poruszam się po terenach leśnych bogatych w zwierzynę wszelakiego rodzaju, a ostatnimi czasy widzę, iż lisy, sarny czy łosie stają się coraz odważniejsze. Cena taka sobie, ale czy rzeczywiście to coś pomaga? Teoretycznie bym się przychylił do tego co piszą, ale może ktoś ma większe doświadczenie z zakresu fizyki. A może istnieją skuteczniejsze urządzenia? Jak myślicie?
nie dziala znam to z autopsji... na szczescie nie swojej

: 13 lis 2010, 01:46
autor: pebo
Dzięki za opinie. Kasa mała, ale szkoda zabawy, bo jeśli już coś robić to niech będzie efekt. Pozdrawiam wszystkich.