Forum Audi A8 Klub Polska

Co sądzicie o tym egzemplarzu? Nie wiedziałem, że w ogóle były drewniane kierownice, ale to od razu poszłoby do wymiany.

https://www.otomoto.pl/oferta/audi-a8-a ... E1Wcn.html

Na razie najsensowniejsze z tego wszystkiego co wysłałeś do tej pory. Drewniana kiera i gałka na plus dla mnie, ja bardzo lubię. W Poznaniu masz tu parę ludzi, dogadaj się to Ci ogarną oględziny.

Dzięki. A po czym wnioskujesz, że najsensowniejsze? Gaz zrobiony na 2 reduktorach. Kiedyś jeździłem z jednym KME Extreme. Jaka to różnica? Ten ktoś pisze, że oprócz podgrzewanej kierownicy i martwego pola jest wszystko. Bang, masaż w tyle, TV w zagłówkach nie występowało wtedy, bo tracę orientację?

Shadin pisze:że oprócz podgrzewanej kierownicy

Drewnianej się nie da.

Shadin pisze:martwego pola

To nie występowało, ale skoro już wspomina to asystenta pasa ruchu też nie ma.

Shadin pisze:Bang, masaż w tyle, TV w zagłówkach

Bang tak ale masaże jak najbardziej przy oddzielnych fotelach. Monitorów nie pamiętam.

Znowu przerobione na duży grill więc historia do sprawdzenia.

Shadin pisze:Dzięki. A po czym wnioskujesz, że najsensowniejsze?

Porównując do tych poprzednich gruzów.

drago_o pisze:

Shadin pisze:że oprócz podgrzewanej kierownicy

Drewnianej się nie da.

Drewniane grzane o ile dobrze pamiętam występowały tylko w wersji US

drago_o pisze:Znowu przerobione na duży grill więc historia do sprawdzenia.

Nie jest. To jest normalny lifting. poprawiłem TAGi.

Dzięki. Ten ma nacięcie 6cm na fotelu pasażera. Jest to do jakiegoś załatania? Auto miało w ASO wymieniane któreś tylne drzwi. Od 2 lat w Polsce. Wcześniej było w Czechach. Właściciel jest pracownikiem ASO, więc historię na miejscu udostępnia, ale jeszcze chcę wyposażenie rozkodowane i więcej fot, więc czekam.

dice111 pisze:Nie jest. To jest normalny lifting. poprawiłem TAGi.

Z automatu przyjąłem 2003 rok z tagów. W takim razie monitory na pewno mogły być

dice111 pisze:Drewniane grzane o ile dobrze pamiętam występowały tylko w wersji US

Słyszałem ale nigdy w życiu nie widziałem na oczy. W ETKA też nie ma takiej aby była drewno lub drewno/skóra i ogrzewana.

Shadin pisze:Ten ma nacięcie 6cm na fotelu pasażera. Jest to do jakiegoś załatania?

Perforowana skóra jest do naprawy także, ale ja bym szukał fotela i wymienił tylko ten fragment. Te z wentylacją łatwo rozerwać jak jeździsz w spodniach z ćwiekami, wystającymi guzikami a ktoś jeździ po tym dupą zamiast siąść jak człowiek, zahaczy i rozerwie.

A tak jeszcze zapytam, czy jest coś już widocznego na tych zdjęciach na co zwrócić uwagę? Już prześwietliłem właściciela, jest pracownikiem Porsche Inter Auto Poznań. Nie dopieszcza tego auta jak klubowicze. Dostałem zdjęcia z wymiany paska rozrządu, ale bez termostatu, wymiany oringów i króćca chłodniczki oleju. Radar nie działa, ale nie wiem czego to wina, może się jakoś dostraja i check engine jak się jedzie na gazie się pojawia, bo benzyna spoko. Błąd ABS się świeci. Sterownik w porządku, wiązka też, więc inna przyczyna. W poniedziałek ma się tym w ASO zająć.

A ile takie auto przejedzie km? Przy oczywiście normalnych wymianach płynów, filtrów, oleju w skrzyni itp.

[ Dodano: 2021-08-22, 15:31 ]
Czy mógłby się ujawnić ktoś z okolic Poznania znający ten model, może posiadający? Jestem zainteresowany jego opinią i sprawdzeniem czy wszystko działa. Zapłacę.

Czy 400k km i bez robienia skrzyni jest w ogóle możliwe w tym samochodzie? Sprzedawca piszę, że wymienił olej i nic nie szarpie o jeździ normalnie.

Czy 400k km i bez robienia skrzyni jest w ogóle możliwe w tym samochodzie? Sprzedawca piszę, że wymienił olej i nic nie szarpie o jeździ normalnie.
_

Właściwie jak ktoś pisze o remoncie przy 300tys to już powinno być podejrzane. Te skrzynie są pancerne nawet jak ktoś nie wymienia oleju a jak wymienia to nawet nie pomyślisz o remoncie przez cały okres posiadania auta 😅

drago_o pisze:

Czy 400k km i bez robienia skrzyni jest w ogóle możliwe w tym samochodzie? Sprzedawca piszę, że wymienił olej i nic nie szarpie o jeździ normalnie.
_

Właściwie jak ktoś pisze o remoncie przy 300tys to już powinno być podejrzane. Te skrzynie są pancerne nawet jak ktoś nie wymienia oleju a jak wymienia to nawet nie pomyślisz o remoncie przez cały okres posiadania auta 😅

Pytałem, bo miałem kiedyś przykre doświadczenia z tą skrzynią. W rodzinie był ten sam samochód, który masz z 4.0TDI 2004. W 2011 przy przebiegu ponad 300k na autostradzie włączył się tryb, który z tego co kojarzę nie pozwalał zmienić biegu wyżej niż 3 i tiry zaczynały trąbić. Wiem, że wtedy samochód poszedł zepsuty od razu na sprzedaż

Shadin pisze:Pytałem, bo miałem kiedyś przykre doświadczenia z tą skrzynią. W rodzinie był ten sam samochód, który masz z 4.0TDI 2004. W 2011 przy przebiegu ponad 300k na autostradzie włączył się tryb, który z tego co kojarzę nie pozwalał zmienić biegu wyżej niż 3 i tiry zaczynały trąbić. Wiem, że wtedy samochód poszedł zepsuty od razu na sprzedaż

480tys km i jestem jedyna osobą, która w tej skrzyni zmieniała olej tak koło 350tys jak go kupiłem. Zresztą to temat rzeka związany z przebiegami tych aut u nas. Od zawsze miałem zdanie i do tej pory się go trzymam - D3 tylko stan a nie przebieg.

drago_o pisze:Od zawsze miałem zdanie i do tej pory się go trzymam - D3 tylko stan a nie przebieg.

Zgadzam się. W tych autach nie ma niskiego przebiegu To co trzeba zrobić, żeby taką skrzynię mimo wszystko zniszczyć? Kiedyś też widziałem akurat inną ofertę niż ta w wątku, ale tam skrzynią szarpało przy zmianie biegów.

[ Dodano: 2021-08-23, 21:45 ]
Koledzy, ponawiam pytanie Czy byłby ktoś w stanie ogarnąć oględziny tego samochodu? Obecnie stoi w serwisie na naprawie.

U mnie 435tys przebiegu. Poprzedni właściciel twierdził ze oleju w skrzyni nikt wcześniej nie wymieniał, mi mechanik przy 395tysiacach odradził dynamicznej wymiany oleju, koniec końców jeszcze nie wymieniłem bo nigdy nie mam czasu odstawić samochodu jak jestem w domu. Na pierwszym przeglądzie zauważyłem ze jest wyciek ze skrzyni, a z racji tego ze wtedy miałem dostęp do skrzyni w bardzo dobrym stanie, po remoncie za cenę wymiany oleju+pare procent postanowiłem ja zajeździć. Cóż, nie udało mi się do tej pory. Wyciek zrobiłem pół roku później w momencie gdy olejem było zachlapane pół podwozia. Dla przykładu, w poprzedniej firmie mieliśmy Jumpera, który przy przebiegu 500tys miał robiona skrzynie po raz 3.

Już się dogadywałem. Sprzedawca chce mnie puścić do domu 400 km z błędem check engine. Pali się na gazie, ale po jakimś czasie przestaje. Co sądzicie? Mówi, że po wizycie u gazownika problem się rozwiąże.