[A8 D2] Wymiana łożyska koła przedniego
: 14 cze 2009, 00:52
Co nam potrzeba do wymiany:
dwa klucze płasko oczkowe 18
dwa klucze płasko oczkowe 16
klucz nasadowy 18
klucz nasadowy 16
klucz sześciokątny 17
klucz sześciokątny 10
klucz płaski, oczkowy lub nasadowy 10
klucz płaski, oczkowy lub nasadowy 13
klucz płaski 22
krzyżak do kół
klej do śrub
podnośnik
kilka brech
coś do wybicia sworzni
prasę do wybicia starego i nabicia nowego łożyska
15 kilogramowy młot
1. Luzujemy śrubę centralną półosi (17 imbus) oraz dolnych wahaczy (18).
2. Luzujemy śruby koła, podnosimy auto, ściągamy koło.
3. Odkręcamy dwie śruby 18 mocujące zacisk do zwrotnicy i odczepiamy od zwrotnicy i amortyzatora przewód od czujnika klocków.
4. Zsuwamy trochę zacisk z tarczy po czym ściągamy tarczę z piasty, nabijamy ją na zacisk i odkładamy luzem na bok (uwaga na przewód elastyczny hamulca co by nie był napięty).
![Obrazek]()
5. Odkręcamy trzy 10 mocujące osłonę czujnika ABS po czym wyciągamy czujnik.
I tu jest fajnie, bo nie ma do niego przyrządu specjalnego. Trza ciągnąć na chama aż wyjdzie. Opracowałem jednak pewien patent. Zapieramy o czujnik (wystającą, metalową część - jest pod gumką) płaską 15 i ciśniemy ją zapierając się o zwrotnicę, jednocześnie lejąc czujnik jakimś penetratorem. Ruszy kawałek, podkładamy se drugi klucz i o niego się zapieramy a on zapiera się o zwrotnicę. Itd., aż franca wyjdzie.
![Obrazek]()
![Obrazek]()
6. Odkręcamy do końca śrubę centralną półosi.
7. Odkręcamy amortyzator od wahacza (18).
8. Odkręcamy 13 i 16 od końcówki drążka i wybijamy ją.
![Obrazek]()
9. Odkręcamy dwie 18 mocujące dolne wahacze do zwrotnicy i wybijamy je.
![Obrazek]()
Polecam uważać, bo ściągacze latają. Najlepiej przy skręconym ściągaczu, oczywiście jak nic już nie pomaga, j..... go młotkiem - musi puścić.
10. Zrzucamy osłony w komorze i odkręcamy cztery 18 od mocowania amortyzatora.
Koła maksymalne w stronę przeciwną do tej, którą robimy. Drążek schowa się i w przekładni i tym samym kolumna pięknie nam wyjeżdża z auta.
Przyrząd specjalny poległ:
![Obrazek]()
11. Na stole demontujemy śrubę centralną górnych wahaczy (16). Po co, spytacie, skoro można tak iść pod prasę? Bo oprócz łożyska jak się okazało do wymiany były górne wahacze.
![Obrazek]()
Anyway, cholera nie wyjdzie, bo cały syf od koła na nią leci i po czasie staje się jednością ze zwrotnicą.
![Obrazek]()
Pozostaje ją rozwiercić. Napiszę tylko tyle, że przez tą p..... jestem lżejszy o 100zł na nowe wiertła kobaltowe. Nie wiem z czego ta śruba była, ale to chyba musiał być jakiś materiał kosmiczny. W każdym razie po godzinie wiercenia i k.... udało się jej pozbyć.
Jej resztki:
![Obrazek]()
12. Mając zwrotnicę w imadle łyżkami do opon demontujemy piastę. Najprawdopodobniej wyjdzie z jedną bieżnią, ale to nic. Z piasty przy pomocy owych łyżek demontujemy resztę łożyska.
13. Na prasie okazuje się, ze wcale nie tak łatwo pozbyć się resztek łożyska. Ale po kilkukrotnej zmianie konfiguracji energiczne "jeb" oznajmia, że się udało.
14. Przy pomocy starego łożyska wprasowujemy nowe oraz piastę.
![Obrazek]()
15. Teraz ważne - wbijamy górne wahacze w zwrotnicę poza autem. Tego s..... nie da się włożyć inaczej, bo zamontowane w samochodzie szpanują się każdy w inną stronę i za cholerę tego nie włożymy.
16. Kluczem 18 i 22 pozbywamy się końcówki drążka. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że operacja wymiany uda się nam bez ustawiania zbieżności - musimy nakręcić przeciwnakrętkę tak, aby pokryła się ze starą. Przy czym przy wymianie wahaczy i tak by się przydało całość sprawdzić. Po włożeniu nowej końcówki w zwrotnicę imbusową 10 ustawiamy sobie sworzeń tak, by przez otwór mogła przejść śruba zabezpieczająca.
17. Reszta czynności to odwrotność demontażu. Najważniejsze, żeby wszystkie śruby (NOWE!) dociągać na opuszczonym aucie.
![Obrazek]()
![Obrazek]()
Wnioski:
1) jak ktoś w ogłoszeniu o sprzedaży napisze, że nic nie stuka i puka w zawieszeniu i co lepsze faktycznie nie będzie żadnych odgłosów to o niczym to nie świadczy. Wahaczy może nie być a i tak będzie cisza.
2) na śruby do wahaczy Audi nie ma ch.... we wsi. Polegnie wszystko tylko nie ona.
dwa klucze płasko oczkowe 18
dwa klucze płasko oczkowe 16
klucz nasadowy 18
klucz nasadowy 16
klucz sześciokątny 17
klucz sześciokątny 10
klucz płaski, oczkowy lub nasadowy 10
klucz płaski, oczkowy lub nasadowy 13
klucz płaski 22
krzyżak do kół
klej do śrub
podnośnik
kilka brech
coś do wybicia sworzni
prasę do wybicia starego i nabicia nowego łożyska
15 kilogramowy młot
1. Luzujemy śrubę centralną półosi (17 imbus) oraz dolnych wahaczy (18).
2. Luzujemy śruby koła, podnosimy auto, ściągamy koło.
3. Odkręcamy dwie śruby 18 mocujące zacisk do zwrotnicy i odczepiamy od zwrotnicy i amortyzatora przewód od czujnika klocków.
4. Zsuwamy trochę zacisk z tarczy po czym ściągamy tarczę z piasty, nabijamy ją na zacisk i odkładamy luzem na bok (uwaga na przewód elastyczny hamulca co by nie był napięty).
5. Odkręcamy trzy 10 mocujące osłonę czujnika ABS po czym wyciągamy czujnik.
I tu jest fajnie, bo nie ma do niego przyrządu specjalnego. Trza ciągnąć na chama aż wyjdzie. Opracowałem jednak pewien patent. Zapieramy o czujnik (wystającą, metalową część - jest pod gumką) płaską 15 i ciśniemy ją zapierając się o zwrotnicę, jednocześnie lejąc czujnik jakimś penetratorem. Ruszy kawałek, podkładamy se drugi klucz i o niego się zapieramy a on zapiera się o zwrotnicę. Itd., aż franca wyjdzie.
6. Odkręcamy do końca śrubę centralną półosi.
7. Odkręcamy amortyzator od wahacza (18).
8. Odkręcamy 13 i 16 od końcówki drążka i wybijamy ją.
9. Odkręcamy dwie 18 mocujące dolne wahacze do zwrotnicy i wybijamy je.
Polecam uważać, bo ściągacze latają. Najlepiej przy skręconym ściągaczu, oczywiście jak nic już nie pomaga, j..... go młotkiem - musi puścić.
10. Zrzucamy osłony w komorze i odkręcamy cztery 18 od mocowania amortyzatora.
Koła maksymalne w stronę przeciwną do tej, którą robimy. Drążek schowa się i w przekładni i tym samym kolumna pięknie nam wyjeżdża z auta.
Przyrząd specjalny poległ:
11. Na stole demontujemy śrubę centralną górnych wahaczy (16). Po co, spytacie, skoro można tak iść pod prasę? Bo oprócz łożyska jak się okazało do wymiany były górne wahacze.
Anyway, cholera nie wyjdzie, bo cały syf od koła na nią leci i po czasie staje się jednością ze zwrotnicą.
Pozostaje ją rozwiercić. Napiszę tylko tyle, że przez tą p..... jestem lżejszy o 100zł na nowe wiertła kobaltowe. Nie wiem z czego ta śruba była, ale to chyba musiał być jakiś materiał kosmiczny. W każdym razie po godzinie wiercenia i k.... udało się jej pozbyć.
Jej resztki:
12. Mając zwrotnicę w imadle łyżkami do opon demontujemy piastę. Najprawdopodobniej wyjdzie z jedną bieżnią, ale to nic. Z piasty przy pomocy owych łyżek demontujemy resztę łożyska.
13. Na prasie okazuje się, ze wcale nie tak łatwo pozbyć się resztek łożyska. Ale po kilkukrotnej zmianie konfiguracji energiczne "jeb" oznajmia, że się udało.
14. Przy pomocy starego łożyska wprasowujemy nowe oraz piastę.
15. Teraz ważne - wbijamy górne wahacze w zwrotnicę poza autem. Tego s..... nie da się włożyć inaczej, bo zamontowane w samochodzie szpanują się każdy w inną stronę i za cholerę tego nie włożymy.
16. Kluczem 18 i 22 pozbywamy się końcówki drążka. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że operacja wymiany uda się nam bez ustawiania zbieżności - musimy nakręcić przeciwnakrętkę tak, aby pokryła się ze starą. Przy czym przy wymianie wahaczy i tak by się przydało całość sprawdzić. Po włożeniu nowej końcówki w zwrotnicę imbusową 10 ustawiamy sobie sworzeń tak, by przez otwór mogła przejść śruba zabezpieczająca.
17. Reszta czynności to odwrotność demontażu. Najważniejsze, żeby wszystkie śruby (NOWE!) dociągać na opuszczonym aucie.
Wnioski:
1) jak ktoś w ogłoszeniu o sprzedaży napisze, że nic nie stuka i puka w zawieszeniu i co lepsze faktycznie nie będzie żadnych odgłosów to o niczym to nie świadczy. Wahaczy może nie być a i tak będzie cisza.
2) na śruby do wahaczy Audi nie ma ch.... we wsi. Polegnie wszystko tylko nie ona.